Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chrzestna dała mojemu dziecku na chrzest 50 zł

Polecane posty

Gość gość
Kasę można dać, jak dziecko już jest starsze, ale nie takiemu maluchowi! ... dokladnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze byłem przekonany, że chrzciny robi sie (jeżeli już) dla podkreślenia sakramentu. W takim przypadku nie datki zwane prezentami są najważniejsze. Ale widocznie w swojej nieświadomości myliłem sie - dla "katolików" sakrament jest dodatkiem do datków - a nawet powodem datków i z problemu powyżej wyciągam wniosek, ze chrzest odbywa się po to, żeby zgarnąć kasę. Jakie to płytkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość "przychodzac w odwietki dostawal synek sporo pieniedzy" Synek przychodził??? "odwietki" ??? Język przedszkolaka? Ludzie, nauczcie się pisać zrozumiale! a Ty czytac ze zrozumieniem..i widac tez nie grzeszysz interpunkcja...zanim zaczniesz kogos pouczac zerknij do slownika poprawnej polszczyzny lub wyrazow obych..pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, ale cie babska anonimowe objechały, nie wierzę że wszystkie takie katoliczki chrzciły tylko dla sakramentu,żadna z was nigdy nie ucieszyła saie z prezentu dla dziecka , wszystkie z was to jędze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal mi takich ludzi jak autorka tego tematu, naprawdę mam nadzieje, że to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze chociaż ze ty z 20,02 przyznajesz sie ze liczysz tylko na prezenty... co za pazerni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria741
Dała 50 złotych i co w tym złego? Moze nie miała więcej? Nie rozumiem tej mody na kupowanie drogich prezentów, dawanie kasy dzieciom itd. Chrzest to symboliczne wydarzenie, prezent powinien być skromny, nawiązujący do uroczystości jak np medalik z http://www.murrano.pl/prezent-na-chrzciny-cat-210.aspx Nie ma sensu kupować nie wiadomo czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cokolwiek sobie myslala autorka, niezleznie od tego czy jej na kasie tylko zalezy czy nie - dawanie dziecku 50 zl na chrzest to juz niezle sknerstwo jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam, że taka "jałmużna" to wstyd. Za taką kwotę to można kupić jakąś pierdółkę lub pampersy jak się idzie w odwiedziny po porodzie, ale chrzest to już coś zdecydowanie wyższego rangą, impreza rodzinna i prezenty winny być też dostosowane do okoliczności. Osobiście uważam, że jeśli ktoś już daje jakieś prezenty w kopercie to nie mniej niż 100zł, bo niższe kwoty zwyczaje nie wyglądają dobrze, coś jak skarpetki do sandałów :) Nie czepiałabym się, gdyby tam się znalazło 100zł idąc tokiem myślenia "a co mnie to obchodzi, że impreza w knajpie, mogłaby być w domu", choć chrzestnemu w istocie wypada więcej dać. Nie wiem ile ja bym dała, ale też nie przesadzałabym zbytnio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrzestni dawali naszym dzieciom pierdoły,więc mąż zadzwonił przed Mikołajem i powiedział im że chce im podpowiedzieć żeby kupili klocki LEGO.Jeden zestaw,wspólny bo oni zbieraja Lego.Kupili tylko wtedy,raz.Jak zobaczyli całę pudło LEGO to byli w szoku i powiedzieli....że jak nasze dzieci wyrosną to żeby dać ich synkowi..Moi synowie mieli wtedy 6 lat,ich roczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×