Gość lilia999 Napisano Grudzień 1, 2013 Czesc . Jestem z chlopakiem 9 miesiecy ,na poczatku wszystko bylo w porzadku wychodzilismy razem do moich znajomych jak i jego. Nie czepial sie do mnie jak chcialam wyjsc z kolezanka sie przejsc,porozmawiac . na imprezy nie chodzilam nigdy bez Niego bo po prostu nie chcialam . gdy wyjechal za granice wszystko sie zmienilo nie moglam wyjsc do kolezanek caly czas wypytywal sie mnie czy ktos do mnie pisze a jak powiedzialam ze tak ze pisza do mnie "czy wychodze" dostawal szalu klotnie o wszystko nawet o cos czego nie bylo. Siedzialam w domu sama jak palec a jak z czasem wywalczylam zeby wychodzic to wybieral mi z kim moge a z kim nie i wyznaczal godzine do ktorej moge byc na zewnatrz ,godzilam sie na to bo bardzo go kocham . jak wrocil zza granicy bylo dobrze tyle ze non stop pytal mnie co robilam a jak mu powiedzialam to mowil ze nie mowie mu wszystkiego ze cos ukrywam a ja mowilam mu najszczersza prawde nic przed nim nie ukrywalam. Po miesiacu spedzonym razem znow wyjechal,sa klotnie o wszystko ,jak nie odbiore telefonu bo jestem zajeta jest wielka afera i wymysla ze w tym czasie gdzies bylam itp. Pisze z nim od rana do wieczora a jak zasne to czepia sie do mnie ze niby spie a w tym czasie wychodze i sie z kims spotykam . najlepiej dla niego byloby jakbym do szkoly nie chodzila tylko siedziala w domu non stop,najlepiej pod kluczem . wylacza sobie telefon kiedy mu sie podoba i sie do mnie nie odzywa. Probowalam z nim rozmawiac ale bez skutku zawsze wszystko obraca przeciwko mnie i dalej jest to samo. Nic nie moge o wszestko musze pytac a jak zronie jak chce to znow klotnia. Zdarza sie tez tak ze jest w stosunku do mnie chamski jakby mial mnie za nie wiadomo kogo. Nie wiem co mam robic,pomozcie ...;((( . To jest tylko przedsmak tego wsxystkiego co sie dzieje.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach