zlozyc skarge na ta ekspedientke czy nie

jak pisalam -pracowalam w sklepie w wakacje i znam to od podszewki

To może popiszmy jacy wspaniali są k***a klienci? Uważasz się autorko za kogoś lepszego? W d**e głupia p**do nikt Ci nie musi wchodzić! Po drugie te dziewczyny maja przerwę 15 minut a i tak są poganiane ,, szybciej szybciej"! Wiesz dlaczego się śmiały? Bo tacy klienci jak Ty są śmieszni :D na zapleczach każdy jeden pracownik razem z kierownikiem sklepu i kierownikem regionalnym śmieje się z takich! Wiec proszę złóż skargę ;) oni się posmieja ze spieszyło Ci się po 4 plasterki szyneczki, a do ekspedientki powiedzą tylko zeby się do Ciebie uśmiechała zebys Ty myślała ,,ale ja jej nosa utarlam" a jak wam ktoś w kolejkę się wpierdala to nie wina ekspedientki ( jej uwagi nie wolno zwrócić takiemu klientowi) tylko takiego człowieka ktory się wpierdala ;)

15 minut przerwy ma albo inie ma na szybkiego zje kanapkę stąd poza kolejnością obsługiwana. a to prawda, że będą się śmiać że skargę złożyłaś i tak jej nikt nic nie zrobi bo nie napyskowała Ci za uśmiech nie zwalniają

Owszem zloze skarge i mysle, ze ta dziewczyna zostanie zwolniona bo rotacja w tym supermarkecie jest straszna. Uwazam, ze zachowala sie nieuprzejmie.

Matkooo jakie z was wredne suki hahaha Musicie być w ch*jjjjjjj zakompleksione skoro z takiej pierdoły robicie wielkie haloo.

Matkooo jakie z was wredne suki hahaha Musicie być w ch*jjjjjjj zakompleksione skoro z takiej pierdoły robicie wielkie haloo.

Matkooo jakie z was wredne suki hahaha Musicie być w ch*jjjjjjj zakompleksione skoro z takiej pierdoły robicie wielkie haloo.

Autorka to jakaś idiotka

a ty sie tak podniocilas ze az 3 x napisalas to samo :D

Ironiczny uśmiech i niech ją zwolnią. Sumienia nie masz i rozumu. mam nadzieję że ciebie tez zwolnią

Z takiej pierdoły robić problem :( dziwie się ze ktos to tak przezywa.

mogla przeprosic wtedy bym nic nie zrobila. Wlasnie pisze skarge ktora wysle do gl. siedziby tego sklepu.

Niestety często tak się zdarza.Ale bardziej denerwują mnie ludzie,którzy wpychają się w kolejkę i co gorsza najczęściej są to starsze osoby.Kiedyś stałam w kolejce w banku i w pewnym momencie wchodzi starsza pani o kulach i pyta mnie czy ją wpuszczę bo nogi ją bolą.Naturalnie ją wpuściłam a ona w momencie gdy przyszła jej kolej wzięła kule pod pachę i jak perszing poleciała do stanowiska:) Spryciula:) Autorko daj spokój z tą skargą.Gra nie warta świeczki.Chociaż wiesz na kogo ją złożyć?

autorko nie masz wiekszych problemow ludzie mnie zaskakuja

autorko nie masz wiekszych problemow ludzie mnie zaskakuja

wiekszosc z tych ekspedientek to prostaczki nie ma sie co spodziewac wysokiej kultury. olej to

wiekszosc z tych ekspedientek to prostaczki nie ma sie co spodziewac wysokiej kultury. olej to

wiem, bo ta dziewcyzna miala identyfikator przypiety do fartucha

Pracuje wlasnie na takim stanowisku. I wiesz, kto sieje najwiekszy zamet? Wlasnie klienci. Mamy na dziale ustalone procedury, oczywiscie, gdy jakis klient strasznie sie na cos upiera, to musimy popuscic. Ale zgadnij, kto zawsze jest tym zlym? Ekspedientka, bo nie wazne, co by zrobila, zawsze jest na nia. Klienci bywaja rozni, naprawde, sa osoby zyczliwe i mile ale sa i takie, ktore przychodza sie wyzyc, pokazac swoja niby wyzszosc, bo sprzedawca przeciez wg takiego klienta to gorzej niz gowno. A mile traktowanie dziala w dwie strony. Poza tym kazdy jest czlowiekiem, wyobraz sobie ze ja tez. Moge miec problemy, moge sie zle czuc. Zawsze jednak jestem uprzejma. Co do przerw, to dobrze ktos wyzej pisze-mam 15 minut. Ale wyobraz sobie, jak bys sie czula, bedac na nogach na dziale od godziny 5.40 rano a gdy jest nawal klientow, to na przerwe idziesz o godzinie 12 albo wcale nie idziesz? Bo nie ma czasu? O wyjsciu do lazienki nie wspomne. Wstrzymujesz potrzeby fizjologiczne i slaniasz sie na nogach, bo jestes glodna. Ale kogo to obchodzi? Nawet jak sie wyrwiesz zjesc, to lykasz sniadanie w pospiechu, bo i to 15 minut to za duzo, gdy jest kolejka. mialam kilka takich sytuacji, gdzie na dziale bylysmy 2 , ludzi opor i nie mialam szans na przerwe. Ja sama mialam sytuacje, gdy klienci, chcac sie wyzyc, opowiadali kasjerce jakies brednie o zlej obsludze. Gdzie nic takiego nie mialo miejsca ! I zawsze jest zle. Praca nie polega jedynie na sprzedawaniu, trzeba miec towar doniesiony na full, w ladzie lad, trzeba rozladowac ten towar, zrobic promocje i przeceny. Czasami nie wiesz, w co rece wlozyc. Ale jak jedna obsluguje, a ja dokladam wedliny, to jest zle, bo mamy tylko obslugiwac. A za chwile przychodzi kierownik i z pizdy strzela, ze makrela nie dolozona. A kiedy, skoro jest kolejka? I tak sie stresujesz, bo rozpoczynasz 5 rzeczy i zadnej skonczyc sie nie da. a ma byc wszystko idealnie.

Drodzy klienci! Pracownik sklepu nie ma pracy przy biurku, nie moze w czasie pracy kiedy ma ochote zjesc kanapke , zrobic sobie kawe. Na przerwe czesto idzie po 6 godzinach pracy (!!!) i to nie idzie wtedy dopiero, bo wczesniej nie byl glodny,czy tez zmeczony, tylko nie mogl wczesniej, bo klienci zawracaja dupe niepotrzebnie, badz tez jest tak malo pracownikow zatrudnianych, ze po prostu sa rzeczy, ktore trzeba zrobic i nie mozna zejsc wczesniej na przerwe. Czlowiek jest tak glodny i zly,ze w dupie ma klientow . Wyobrazcie sobie,ze macie 15 min - w tym czasie musicie zjesc, pojsc do wc. Na odpczynek juz nie ma czasu , bo siku i papu robi sie w biegu. Witajcie w Biedronce.

Drodzy klienci! Pracownik sklepu nie ma pracy przy biurku, nie moze w czasie pracy kiedy ma ochote zjesc kanapke , zrobic sobie kawe. Na przerwe czesto idzie po 6 godzinach pracy (!!!) i to nie idzie wtedy dopiero, bo wczesniej nie byl glodny,czy tez zmeczony, tylko nie mogl wczesniej, bo klienci zawracaja dupe niepotrzebnie, badz tez jest tak malo pracownikow zatrudnianych, ze po prostu sa rzeczy, ktore trzeba zrobic i nie mozna zejsc wczesniej na przerwe. Czlowiek jest tak glodny i zly,ze w dupie ma klientow . Wyobrazcie sobie,ze macie 15 min - w tym czasie musicie zjesc, pojsc do wc. Na odpczynek juz nie ma czasu , bo siku i papu robi sie w biegu. Witajcie w Biedronce.

Drodzy klienci! Pracownik sklepu nie ma pracy przy biurku, nie moze w czasie pracy kiedy ma ochote zjesc kanapke , zrobic sobie kawe. Na przerwe czesto idzie po 6 godzinach pracy (!!!) i to nie idzie wtedy dopiero, bo wczesniej nie byl glodny,czy tez zmeczony, tylko nie mogl wczesniej, bo klienci zawracaja dupe niepotrzebnie, badz tez jest tak malo pracownikow zatrudnianych, ze po prostu sa rzeczy, ktore trzeba zrobic i nie mozna zejsc wczesniej na przerwe. Czlowiek jest tak glodny i zly,ze w dupie ma klientow . Wyobrazcie sobie,ze macie 15 min - w tym czasie musicie zjesc, pojsc do wc. Na odpczynek juz nie ma czasu , bo siku i papu robi sie w biegu. Witajcie w Biedronce.

Drodzy klienci! Pracownik sklepu nie ma pracy przy biurku, nie moze w czasie pracy kiedy ma ochote zjesc kanapke , zrobic sobie kawe. Na przerwe czesto idzie po 6 godzinach pracy (!!!) i to nie idzie wtedy dopiero, bo wczesniej nie byl glodny,czy tez zmeczony, tylko nie mogl wczesniej, bo klienci zawracaja dupe niepotrzebnie, badz tez jest tak malo pracownikow zatrudnianych, ze po prostu sa rzeczy, ktore trzeba zrobic i nie mozna zejsc wczesniej na przerwe. Czlowiek jest tak glodny i zly,ze w dupie ma klientow . Wyobrazcie sobie,ze macie 15 min - w tym czasie musicie zjesc, pojsc do wc. Na odpczynek juz nie ma czasu , bo siku i papu robi sie w biegu. Witajcie w Biedronce.

Drodzy klienci! Pracownik sklepu nie ma pracy przy biurku, nie moze w czasie pracy kiedy ma ochote zjesc kanapke , zrobic sobie kawe. Na przerwe czesto idzie po 6 godzinach pracy (!!!) i to nie idzie wtedy dopiero, bo wczesniej nie byl glodny,czy tez zmeczony, tylko nie mogl wczesniej, bo klienci zawracaja dupe niepotrzebnie, badz tez jest tak malo pracownikow zatrudnianych, ze po prostu sa rzeczy, ktore trzeba zrobic i nie mozna zejsc wczesniej na przerwe. Czlowiek jest tak glodny i zly,ze w dupie ma klientow . Wyobrazcie sobie,ze macie 15 min - w tym czasie musicie zjesc, pojsc do wc. Na odpczynek juz nie ma czasu , bo siku i papu robi sie w biegu. Witajcie w Biedronce.

A ja bym nie składała. Widac autorko, że jesteś głupią jak cep, ohydną, złośliwą babą. Jakbyś miała na zjedzenie, przygotowanie, jedzenia, picia, ew. załatwienia potrzeb fizjologicznych 15 minut, ciekawe czy byś tak szczekała.

Drodzy klienci! Pracownik sklepu nie ma pracy przy biurku, nie moze w czasie pracy kiedy ma ochote zjesc kanapke , zrobic sobie kawe. Na przerwe czesto idzie po 6 godzinach pracy (!!!) i to nie idzie wtedy dopiero, bo wczesniej nie byl glodny,czy tez zmeczony, tylko nie mogl wczesniej, bo klienci zawracaja dupe niepotrzebnie, badz tez jest tak malo pracownikow zatrudnianych, ze po prostu sa rzeczy, ktore trzeba zrobic i nie mozna zejsc wczesniej na przerwe. Czlowiek jest tak glodny i zly,ze w dupie ma klientow . Wyobrazcie sobie,ze macie 15 min - w tym czasie musicie zjesc, pojsc do wc. Na odpczynek juz nie ma czasu , bo siku i papu robi sie w biegu. Witajcie w Biedronce.

A ja bym nie składała. Widac autorko, że jesteś głupią jak cep, ohydną, złośliwą babą. Jakbyś miała na zjedzenie, przygotowanie, jedzenia, picia, ew. załatwienia potrzeb fizjologicznych 15 minut, ciekawe czy byś tak szczekała.

tak sie sklada , ze kiedys wykonywalam identyczna jak ona prace ale nigdy nie odwazylabym sie tak potraktowac klientke bo wylecialabym z hukiem. Ja naprawde wszytsko rozuemiem ale nie toleruje chamstwa i arogancji w stosunku do moejje osoby. Mogla powiedziec cos takiego: Przepraszam ale kolezanka wlasnie idzie na przerwe czy moglaby ja pani przepuscic? Sama pani rozuemie przerwy jest 15 min wiec bardzo krotko. Od razu bym sie zgodzila. Zawsze kiedy szlam do tego sklepu bylam baaaardzo mila dla obslugujacych tam pan ( w kazdym sklepie tak sie zachowuje) ale to co spotkalo mnie w niedziele doprowadzilo mnie do furii.

sorki za spam, kafe mi wariuje .

A ja bym nie składała. Widac autorko, że jesteś głupią jak cep, ohydną, złośliwą babą. Jakbyś miała na zjedzenie, przygotowanie, jedzenia, picia, ew. załatwienia potrzeb fizjologicznych 15 minut, ciekawe czy byś tak szczekała.