Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój chłopak ćpa

Polecane posty

Gość gość
Naprawde myslicie , ze sie nie zmieni ? Ja mam watpliwosci nieraz, ale jeszcze jest tam we mnie jakis 1 maly % , ze moze jednak zrobi to dla mnie .. :( Ale przeciez on ma juz 27 lat .. powinien juz dawno miec stala prace, dom... rodzine .. nie jestem juz ta sama osoba co bylam kiedys .. zanim go poznalam.. Bardzo sie zmienilam.. :( To on niszczy mi zycie , ale ja tak bardzo go kocham, ze chyba nie dam rady bez niego... Nie mam co robic , nie mam z kim porozmawiac .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś głupia i tyle, tak jak większość dzisiejszych pustych panienek "ja chcę go zmienić" hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama widzisz. On Ci zabiera życie, niszczy Twoje, zabiera bliskich, a do tego jeszcze sam Ci wmawia, że to Twoja wina. Wyjedź stamtąd. Do innego miasta. Wynajmij sobie pokój chociaż. Jak nie to wróć do rodziców, oni nie odmówią C***omocy jak z nim zerwiesz. Poukładaj na nowo to, co on Ci zabrał. Wielokrotnie w życiu zostawałam sama. Też przez podobnego faceta, nie miałam nikogo, znajomych, rodziny, nic. Wszystko ponaprawiałam. On Cię ciągnie w dół, nie wierz w bajki bo jesteś duża, nie zmieniło się kompletnie nic i nic się nie zmieni. Uwierz mi. Wiem, że pewnie nie widzisz perspektyw innego życia dla siebie, pewnie nie wyobrażasz sobie jak można żyć inaczej. Nie myśl, że znowu trafisz na podobnego. Lepiej być samą niż z kimś takim. Samotność nie jest taka straszna. Odetniesz się od niego i naprawdę spadną Ci klapki z oczu. Zobaczysz, tylko daj sobie szansę na normalne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge wyjechac dopiero jak skoncze szkole, czyt w maju - po maturze .. Ale do tego czasu on nie da mi zyc, nie pogodzi sie z rozstaniem tak jak bywalo wczesniej.. Bedzie mnie nekal.. Myslalam czy moze nie zglosic tego ? Ale wydaje mi sie, ze i to by nie pomoglo.. Dopoki on sam sobie kogos nie znajdzie, albo dopoki go nie zamkna, nie bede miala zycia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge wyjechac dopiero jak skoncze szkole, czyt w maju - po maturze .. Ale do tego czasu on nie da mi zyc, nie pogodzi sie z rozstaniem tak jak bywalo wczesniej.. Bedzie mnie nekal.. Myslalam czy moze nie zglosic tego ? Ale wydaje mi sie, ze i to by nie pomoglo.. Dopoki on sam sobie kogos nie znajdzie, albo dopoki go nie zamkna, nie bede miala zycia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge wyjechac dopiero jak skoncze szkole, czyt w maju - po maturze .. Ale do tego czasu on nie da mi zyc, nie pogodzi sie z rozstaniem tak jak bywalo wczesniej.. Bedzie mnie nekal.. Myslalam czy moze nie zglosic tego ? Ale wydaje mi sie, ze i to by nie pomoglo.. Dopoki on sam sobie kogos nie znajdzie, albo dopoki go nie zamkna, nie bede miala zycia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moge wyjechac dopiero jak skoncze szkole, czyt w maju - po maturze .. Ale do tego czasu on nie da mi zyc, nie pogodzi sie z rozstaniem tak jak bywalo wczesniej.. Bedzie mnie nekal.. Myslalam czy moze nie zglosic tego ? Ale wydaje mi sie, ze i to by nie pomoglo.. Dopoki on sam sobie kogos nie znajdzie, albo dopoki go nie zamkna, nie bede miala zycia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli pojdzie na jakas terapie , chociazby do psycholga raz w tyg .. Naprawde bede w stanie mu na nowo zaufac .. Ale powiedzcie jak mam go sprawdzac czy jest pod wplywem ? Ja nigdy nie potrafilam tego po nim poznac, wydawalo mi sie nieraz , ze troche szczeka mu lata , pare razy okazalo sie , ze cala noc gral na kompie.. ale zawsze mowil, ze nic nie bral .. Ze kiedy namawiaja odmawia.. Kilka razy sie przyznal, ale jak juz bylo za pozno.. Albo jak ja psulam mu glowe pol dnia o tym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da Ci życia góra na 3 miesiące. Bądź stanowcza i dosadnie mów mu, że to koniec. Nie zdradzaj, że się wahasz i myślisz nad powrotem. Spokojnie w końcu odpuści. Masz maturę, to naprawdę ważna sprawa i na tym powinnaś się teraz skupić, a nie na bawieniu jakiegoś ćpunka. Zobacz co on zrobił ze swoim życiem? Też chcesz być podobna w wieku 27 lat? To w sumie też dobre rozwiązanie. Nie będziesz o nim tyle myśleć jeśli skoncentrujesz się na nauce. Ustal to sobie jako priorytet w życiu, a nie jego. Strach ma wielkie oczy. Zerwij z nim i bądź stanowcza. Zobaczysz, że odpuści jeśli 1000 razy powiesz mu nie, powiesz mu koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyno,podbijasz sobie temat?Po co wlasciwie radzisz sie tutaj innych,skoro i tak zrobisz po swojemu.Zglos sie do psychologa i tam uzyskasz porade.Po jakiego grzyba narzekac,robic zamieszanie,jak i tak niczego w tym kierunku nie zrobisz.Daj se luz🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da Ci życia góra na 3 miesiące. Bądź stanowcza i dosadnie mów mu, że to koniec. Nie zdradzaj, że się wahasz i myślisz nad powrotem. Spokojnie w końcu odpuści. Masz maturę, to naprawdę ważna sprawa i na tym powinnaś się teraz skupić, a nie na bawieniu jakiegoś ćpunka. Zobacz co on zrobił ze swoim życiem? Też chcesz być podobna w wieku 27 lat? To w sumie też dobre rozwiązanie. Nie będziesz o nim tyle myśleć jeśli skoncentrujesz się na nauce. Ustal to sobie jako priorytet w życiu, a nie jego. Strach ma wielkie oczy. Zerwij z nim i bądź stanowcza. Zobaczysz, że odpuści jeśli 1000 razy powiesz mu nie, powiesz mu koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie da Ci życia góra na 3 miesiące. Bądź stanowcza i dosadnie mów mu, że to koniec. Nie zdradzaj, że się wahasz i myślisz nad powrotem. Spokojnie w końcu odpuści. Masz maturę, to naprawdę ważna sprawa i na tym powinnaś się teraz skupić, a nie na bawieniu jakiegoś ćpunka. Zobacz co on zrobił ze swoim życiem? Też chcesz być podobna w wieku 27 lat? To w sumie też dobre rozwiązanie. Nie będziesz o nim tyle myśleć jeśli skoncentrujesz się na nauce. Ustal to sobie jako priorytet w życiu, a nie jego. Strach ma wielkie oczy. Zerwij z nim i bądź stanowcza. Zobaczysz, że odpuści jeśli 1000 razy powiesz mu nie, powiesz mu koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×