Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomóżcie

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, od jakiegoś czasu czytam to forum, niektóre tematy są ciekawe inne mniej, cóż takie życie :) Chodzi mi o to, że myślę jak zaoszczędzić albo dorobić, mam kilkumiesięczną córkę i na razie nie mogę iść do pracy, dostaje macierzyński, mąż ma około 2200zł wypłaty, no i jest nam chwilami ciężko, wynajem mieszkania, opłaty, jedzenie, Córeczka i wiadomo wypłata leci jak woda, może macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marla Bruni
Trochę wspomnień z wycieczki zagranicznej, gdzie zawsze spotyka się ciekawe i piekielne osobistości. Na jednej z "objazdówek" (wycieczka autokarowa po kilku krajach połączona z dość intensywnym zwiedzaniem) trafiła się dość ciekawa rodzinka. Matka z dwojgiem dorastających dzieci - chłopakiem i dziewczyną. Piszę o nich z dwóch ciekawych powodów: 1. Wycieczki takie są męczące, bo oprócz siedzenia w autokarze w zasadzie cały czas się gdzieś chodzi. A więc posilać się trzeba często. Ale oni bili wszelkie rekordy - jedli non-stop. Dosłownie, jeśli autokar jechał te 6 godzin - oni przez bite 6 godzin coś wcinali. 2. Zwiedzanie jest główną atrakcją "objazdówki", dodatkowo jak jest fajny przewodnik (czy też "pilot") to zwiedzi się naprawdę dużo. No to chodziliśmy i chodziliśmy, zwykle pod koniec każdy miał język wyciągnięty na brodę, ale byliśmy zadowoleni bo zobaczyliśmy i usłyszeliśmy naprawdę dużo. Z wyjątkiem piekielnej rodzinki... Nie chodzili nigdzie. Dosłownie, gdy przyjeżdżaliśmy na miejsce i szykowaliśmy się na zwiedzanie oni zostawali w autokarze. Po którymś razie przewodnik nie wytrzymał i spytał ich czemu tak robią - pani piekielna z wielkim fochem odrzekła, że "ona nie ma siły tak kursować bez przerwy, ona jest słaba i po chorobie, ona sobie z mężem POLICJANTEM (tego męża-policjanta podkreślała na każdym kroku) tu przyjedzie i wszystko zobaczy na spokojnie". I teraz nie rozumiem celu jaki przyświecał tej trójce. Wyłożyć z kieszeni niemałą przecież sumę za opłacenie wycieczki, tylko po to żeby bez przerwy siedzieć w autokarze i się obżerać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama bym chciała wiedzieć :) Póki co to chodzę po mieszkaniu i gaszę wszystkie niepotrzebne światła i telewizor jak nikt nie ogląda. No i gotuję w domu obiady (może 2-3 razy w miesiącu pozwalamy sobie na jakiegoś fast fooda). Pijemy głównie wodę i kompoty - rzadko kupuję napoje. Używam też mało chemii w domu np. kurze ścieram wszędzie na mokro a pronto używam tylko jak mają przyjść goście albo na święta, żeby był "zapach". Zresztą te wszystkie detergenty nie są zdrowe a w domu i tak na co dzień pachnie obiadem, ciastem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No proszę Was dziewczyny, serio myślicie, że ktoś Wam podpowie i zrobi sobie konkurencję? Ja znam sposób na dorabianie w domu ale to praca umysłowa no i też nie będę zdradzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama to też kobieta
Eee, ja się nie boję konkurencji, to podpowiem - jak znasz dobrze jakiś język obcy, dorabiaj tłumaczeniami. Poszukaj ogłoszeń w sieci, nie trzeba być tł. przysięgłym, dużo firm potrzebuje zwykłych tekstów. No i sprzedaż na Allegro, ale tu już trzeba mieć żyłkę handlowca (ja nie mam) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc Lumiaaaa
właśnie ja też szukam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BUSOMAT PL
Autokar to najlepszy środek transportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×