Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie bardzo rozumiem czemu tak jedziecie na Szlachetną Paczkę

Polecane posty

Gość gość

Owszem niektórzy mają wymagania z kosmosu, ale w moim województwie większość osób prosi o jedzenie, środki czystośc***przybory szkolne dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani Monika (33 l.) i pan Marek (35 l.) wychowują trójkę dzieci: Rafała (13 l.), Dominika (11 l.) i Weronikę (7 l.). Pan Marek jest jedynym żywicielem rodziny, pracuje sezonowo na budowie, jednak jego zarobki są bardzo niskie. Przyczyną tego jest przepuklina kręgosłupa, która nie pozwala na podejmowanie cięższych prac budowlanych- lepiej opłacanych. Pani Monika ukończyła kurs kwalifikacyjny - "Kucharz, obsługa kasy fiskalnej, catering z obsługą gości". Najmłodsze dziecko rozpoczęło naukę w szkole podstawowej, w związku z tym rozpoczęła poszukiwania pracy. Co roku angażuje się do pracy sezonowej przy zbiorze truskawek, wiśni, czereśni, śliwek i jabłek. Za uzyskane pieniądze wyposaża dzieci w potrzebne rzeczy do szkoły. Pięcioosobowa rodzina nie ma własnego mieszkania, mieszkają w domu rodzinnym pani Anny razem z jej matką i bratem. W mieszkaniu zajmują dwa pokoje, kuchnię i łazienkę użytkują wspólnie. Dom wymaga gruntownego remontu. Na przychody rodziny składa się pensja pana Marka (1000 zł) i zasiłki rodzinne (398 zł). Po odliczeniu leków i rachunków na jedną osobę pozostaje 148 zł. Nie wystarcza to na podstawowe potrzeby. Rodzina najbardziej potrzebuje żywnośc****ani Monika prosi również o urządzenie wielofunkcyjne (drukarkę + skaner) dla dziec****onieważ potrzebne jest ono do przygotowywania różnych form prac domowych. Na ostatnim miejscu, Pani Monika prosi o odzież. xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Urządzenie wielofunkcyjne??? K***a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słuchałam w radio, rok temu, jak założyciel tego ruchu tłumaczył na czym to polega to nie jest zwykła paczka zaspokająca codzienne potrzeby, ta paczka ma być wyjątkowa, zawierająca miedzy innymi art. luksusowe takie jak laptopy czy nowoczesne odbiorniki Tv [ tzn. dla tych ludzi luksusowe, bo dla normalnie sytuowanych taki sprzet nie jest luksusem]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam rodzinę, gdzie dochód na osobę to 44 zł miesięcznie! Fakt, że narobili dzieci dużo, ale skromnie proszą tylko o żywność, środki czystości i OBOJĘTNIE JAKIE łóżko dla dzieci, bo stare nie nadaje się do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy wy chcielibyście zawsze pod choinkę dostawać wór kaszy, makronu, przechodzoną odzież i ciepłe kapcie. Ci ludzie marzą o czymś wyjątkowym, i ta paczka ma spełnić choć raz w życiu ich marzenia, dlatego nazywa się "szlachetna" a nie pospolita. Ona ma być wyjątkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tata furiata
Oczywiśćie, to mają być rzeczy ładne, nowe, spełniające marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to kto przyśle mi coś wyjątkowego, bo mnie też nie stać na nic poza kapciami czy piżamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będą jechać bo ta akcja jest dla bogatych a tu siedzą tacy co sami by chcieli się nachlać więc wyładowywują swoją flustrację proste nie zrobią paczki bo za co im też nikt nie daje nie mają rodzin wielodzietnych i plują na te dzieci a sami uważają się za osmy cód świata no i oczywiście najlepsze to to że mogą być krytykami i poczuć świerzość gdyż to nie oni są patologią tylko te dziecioroby i naciągacze a oni to co innego ciasteczka mniam z próchnicą w pysku .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale napisałaś bez sensu :O Na poważnie jak ktoś chce niech daje, to nie z moich pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggghgg
świeżość matole sie pisze!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie absolutnie nie przeszkadza gdy rodzina, którą skrzywdził los (najczęściej chorobą) prosi o cokolwiek. Nawet jeśli jest to urządzenie nieco "luksusowe" jak to urządzenie wielofunkcyjne. Zwalają mnie za to z nóg opisy rodzin proszących o pomoc a brzmiącym mniej więcej tak: Rodzina wielodzietna, ojciec marnie zarabia, matka wychowuje DZIECI: Pawła lat28, Wojtka lat 27, Mietka i Władka lat 24, Marysię lat23...itd.(jeszcze piątka ciut młodszych). Dochodzi jeszcze trójka małych dzieci...Marysi...:O Autentycznie, znalazłam taką rodzinę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
świeżość matole sie pisze!!!!!!!!!!!!! % pierwsze ciasteczko pewnie najniższa krajowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale napisałaś bez sensu pechowiec.gif Na poważnie jak ktoś chce niech daje, to nie z moich pieniędzy. # podobno wszystko ma jakiś sens tak jak też tego sensu nie ma :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie filozofuj, bo kiepsko ci to wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z osoba z 17.12 Nic nie mam do ludzi biednych. Doskonale rozumiem, ze osoba biedna ma prawo do marzen o laptopie, o TV a dzieci chca miec klocki Lego czy komorki. Natomiast nie rozumiem doboru rodzin do owej SP. Rodziny wielodzietne, gdzie od lat (!!!) nikt nie pracuje ale rozkosznie sie plodza bo sa taka kochajac rodzinka :O Nie raz plodza te dzieci na wspolnym lozku (prosza o lozka dla dzieci, aby biedoki z rodzicami nie spaly) Sa tez rodziny, wielodzietne, gdzie najstarsze dzieci (17, 18, 19 letnie) maja juz swoje dzieci i wraz z rodzicami wychowuja wesole gromadki i nikt do pracy isc nie moze. Sa dorosli synowie, nie potrafaicy "odnalezc sie" :O na rynku pracy. Sa osoby chore....na "chorobe alkoholowa", ktora utrudnia im znaleznie pracy. Wobec tego, caly ten tlum prosi o zarcie, lozka, kuchenki, pralki, lodowki, laptopy, drukarki, skanery, komorki, bizuterie, "perfum" :O rowery, sprzet AGD, wegiel, linoleum, gumoleum, plytki, okna, farby, pily itd To jest mocno chore! Zamiast wspomagac biednych ale uczciwych, promuje sie cwaniactwo, nierobstwo, lenistwo, postawy roszczeniowe i bezmyslnosc. W tym roku dostana lozka dla piatki dzieci, w przyszlym bedzie nowy dzidzius i nowe potrzeby. To sa studnie bez dna. Zarloczne, zachlanne i nie dajace z siebie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i uważacie że wam to oceniać KWIATKI wyluzujcie trochę albo udajcie się zbawiać świat sterylizacją i prezerwatywami może gazety albo tv wasza sprawa niestety w moim bezsensie jest na tyle logiki że po ubliżaliście mi wyżyliście się BO CO a ja MOGĘ mieć to w doopie i pisać sobie co chce klepać i nie wysilać się bo dla takich ludzi jak wy na tym topiku po prostu nie warto .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, coz, jezeli ktos chce, aby obcy ludzie kupili mu pralke albo lodowke to musi liczyc sie z tym, ze obcy ludzie go ocenia :D W zyciu nie ma nic za darmo, kwiatuszku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem że nic nie ma za darmo matka mi to wpoiła aż nad to dlatego lubię popatrzeć jak inni dostają a inni dają mimo wszystko i czy mi się to podoba czy nie co by mi to dało jak bym tu zaczęła żale wylewać hmmm ABSOLUTNIE NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×