Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DARIOOX

Nie pewność swoich dzieci

Polecane posty

Gość DARIOOX

Witam mam pytanie drogie panie do was i czytelnicy , czy sa jakieś domowe sposoby by sprawdzić czy dzieci są moje ? czy można jakiś sposobem u zwykłego lekarza/ czytałem o róznicy w grupie krwi ale nie wiem jak to odczytać . muszę sprawdzić czy żona nie zrobiła mnie w konia? dzieci maja jedno 3 drugie 6 lat Nie mam zamiaru wlec przed sąd i się ścierać ale muszę wiedzieć bo jest wiele czynników które mówią na nie. Na pewno różnią się kolorem włosów i oczów ja mam z żoną brązowe a dzieci jedno niebieskie a drugie piwne, włosy maja jasne błąd ja z żoną czarnuchy. Nie mam zamiaru ich opuścić bo bardzo kocham dzieci ale muszę wiedzieć . Będę wdzięczny za każdą pomoc***proszę nie sugerować badań DNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majestro
Nie wiem znalazłem cos takiego ;) Para blondynów z niebieskimi oczami nie może mieć ciemnookiego czarnulka (chyba że w przyszłości będzie blondasem i do tego niebieskookim)- proste prawa Mendla- natomiast dwójka rodziców ciemnookich ciemnowłosych może mieć blondaska niebieskookiego bo spotkały się u dzidzi geny recesywne ukryte u rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pielęgniarka i niestety nie ma innego sposobu na to aby sprawdzi czy dzieci są twoje jak tylko badania DNA to najwiarygodniejsza metoda innej nie ma. A kolor oczu czy włosów nie świadczy o tym, że dzieci nie są twoje. A może maja po dziadkach lub dalszej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DARIOOX
rozumie czyli tylko dna , szkoda bo to juz wykluczałem i dziwie się ze mój syn ma strasznie wielkie oczy wyłupiaste , bardzo śliczne ale nikt z dziadków i nas takich nie miał. No cóż to odpuszczam nie będę robił dna szkoda 500 paczek bo i tak ich kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja np. mam niebieskie oczy, rodzice i ddziadkowie brazowe, ale jestem ichnia, bo mam cechy charakterystyczne i po mamie i po ojcu. ktos z przodkow musial miec niebieskie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolor oczu itd niue mowia o niczym,bo mozna odziedziczyc po dziadkach albo jeszcze kims innym.napisz jaka ty masz grupe a jakie grupyy maja dzieci,moza akurat wyjdzie ze nie mozesz byc ich ojcem.oczywiscie mozecie nie byc spokrewnieni a miec grupe te sama,bo nie ma tych grup az tak duzo.a co do lekarza to nie powie ci czy dzieci twoje czy nie,co to za pomysl,nie jest wrozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DARIOOX
dobra popatrzę za grupą tylko nie wiem gdzie to dzieci moga mieć zapisane czy w ksiazece zdrowia gdzieś znajdę? Ja mam B rh+ a resztę zaraz dośle ;). Czemu tak robię bo mam taką żonę nie ufam jej ;) ale ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DARIOOX
Tak jak myślałem ja i zona mamy B rh+ a dzieci , mówi ze nie wie...;) ze mają taką samą jak ona albo się zmieniła po czasie . Nie wiem gdzie to mogę szukać ? Mam odsocze na pewno dziecka w banku krwi chyba ze tam mi powiedzą co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grua krwi sie zmienila po czasie?jebło ci?a grupa jest w ksiazeczce zdrowia dziecka,zreszta ten temat to provo,jak mozesz nie znac grupu krwi dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DARIOOX
no nie znam mam i w czym problem ? Może kiedyś ktoś mi powiedział ale bywa tak ze sie zapomina , jestem honorowym dawcom krwi i powinienem to wiedzieć , ale przyznaje się do błędu nie wiem , w książęce nie ma grupy krwi u dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz po urodzeniu dziecka matka dostaje książeczkę i tam my pielęgniarki wpisujemy grupę krwi i musi tam być sprawdź a na pewno jest i nie ma możliwości aby jej tam nie było. Swoją droga jak matka może zapomnieć grupy krwi dziecka... tym bardziej jak macie takie małe dzieci to jest 50 na 50 musi wiedzieć jaka ma grupę krwi i nie ma innej możliwości no chyba, że dzieci nie są twoje. Ja mam 2 dzieci 7 i 10 lat i mają grupę krwi po ojcu więc twoja zona albo kłamie albo sama nie wie kto jest ojcem jej dziec*****szukaj w książeczce albo w dokumentach ze szpitala kiedy się urodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze jedno grupa krwi się nie zmienia hihi :)) wiem coś o tym bo pracuje w szpitalu, a grupa krwi jest w książeczce lub w papierach ze szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, musi być grupa w książeczce, a jeśli nie, to poszukaj cichaczem dokumentów ze szpitala. Kart informacyjnych. No jak chcesz wiedzieć, to szukaj. A czemu nie chcesz robić tych badań? Przecież wystarczy wziąć ślinę, czy włosy. Idź z dziećmi do pediatry i zrób im grupę krwi. Jeżeli żona C***owiedziała że mają taką jak wy, albo się zmieniła, to cię oszukuje. Grupa krwi się nie zmienia. Jeśli ty urodziłeś się z brh+, to z taką samą grupą umrzesz. Nie zmieni Ci się nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chihdos
Nie pewność swoich dzieci >>> hahahahahahahahahahahah tytuł roku!!!! lepiej nie mogłeś tego sformułować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to dziwne
Człowieku!!!! Chory z urojenia! Wnerwiają mnie tacy faceci! Co ma kolor oczu, czy włosów do rzeczy! Najpewniej będzie gdy zrobisz badania DNA! Będziesz miał pewność! Możesz wziąć włosy z grzebienia, szczotki dzieci, albo szczoteczki do zębów/ Ostatnia wersja popierz patyczki i zrób dyskretnie wymaz z buzi dzieci.Miałam podobną sytuacje w rodzinie.Facet nasłuchał się pierdół i też gadał takie bzdury jak ty! Po wykonanych badaniach DNA okazało się że dzieci, są jego - ale za to siostra wywaliła swojego męża na zbity pysk! Z tobą bym zrobiła to samo, gdybym była na miejscu twojej małżonki! Ogarnij się zacznij myśleć głową, nie tym czym siusiasz! A i jeszcze jedno, na ustalenie ojcostwa miałeś czas gdy dzieci miały rok,a teraz to możesz żonie nadmuchać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet ma racje skoro żonka waliła go w rogi to i tak powinna dziękować, że się tymi dzieciakami zajmował skoro nie sa jego i ma racje, że chce wiedzieć skoro baba jest podejrzana. Wy myślicie, że można łapać na dziecko albo w ojcostwo wrabiać dla kasy. Jestem kobiet i nienawidzę takich bab co r***ają się po kątach a później wmawiają ojcostwo. Zrób testy i będziesz miał pewność. Dzieci możesz kochać ale babę na twoim miejscu bym zostawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×