slyszeliscie na pewno o tej matce co utopila 4 swoich dzieci w beczkach

to byla spraa na cala polske,rok chyba 98 albo 99.wiecie co?ona ma teraz 2 nowych dzieci z tym samym chlopem:(co trzeba miec w glowie ja sie pytam zeby po czyms takim z nia dalej********nie umiem tego nazwac:(

za powazny temat na to forum?

to nie nasza sprawa, zreszta zabiła dzieci i tyle, lepsze to niż znęcanie się nad dziećmi, głodzenie , molestowanie itp.

ok ale mi chodzi o tego chlopa co po wszystkim zrobil jej 2 nowych!

a wiesz ze ostatnio o tym myslałam tylko sądziłam że szmata w pierdlu gnije ona już wyszła czy jak a ten jej facio to tez może jakiś zwyrodnialec i też pewnie jej pomagał

pewnie ma popęd , a że sie nie zabezpieczają :O

wiesz co ja nie wiem dokladnie ile siedziala ale jesli sie nie myle to krociutko bo ze niby niepoczytalna byla czy cos:(

on byl w kosciele na północnej mszy jak ona te dzieci topiła,oni mieszkaja w miejscowosci zaraz obok mojej,pamietam,przez dlugi czas nie mowilo sie o niczym innym

powinni jej zabrać te dzieci. Szmacisko powinno gnić w więzieniu.

to ją k***a do wariatkowa a nie na wolnośc chyba bym ją zabiła gdybym ją spotkała

to ona nie była we więzieniu?

byla krociutko.ja nie wiem czy my mowimy o tym samym przypadku,ja mowie o tej babie co utopila 4 dzieci w 98 czy 99 r we wsi na litere p,to niedaleko mojej miejscowosci,ale ta sprawa szybko ucichla,a niedawno sie dowiedzialam ze ona ma 2 dzieci z tym samym chlopem ktoremu wczesniej 4 utopila i ja tego nie pojmuje

wczoraj ogladalam jakis program i tam tez bylo o dzieciach w beczkach i mi sie przypomniala ta sprawa,bo to bylo takie przerazajace,a tam chlop babie ktora zrobila cos takiego zrobil 2 nowych:(nie pojmuje:(a w ogole nie sadzicie ze kobiety ktore robia cos takiego powinno sie sterylizowac?

i co najlepsze on jej te dzieci zrobil zaraz po tym doslownie,bo te dzieci do szkoly juz chodza

no coś tam było koło 1999 ja wtedy miałam z 8-10 lat i dokładnie nie pamietam cos było ze te beczki na strychu znalezli chyba albo cos pomieszałam czy ostatnie dziecko znalezli zasuszone na strychu i przeszukali gospodarstwo i natkneli sie na te beczki

nie na strychu.facet poszedl na polnocna msze do kosciola,a ona w domu po kolei topila dzieci,najmlodsze bylo cos chyba kolo roku,najstarsze 8 lat,dziwne to bo taki 8 latek to silne dziecko juz,powinno sie wyrwac:(i facet przyszedl i zaczal latac po sasiadach ze mu zona(nie pamietam imienia)dzieci utopila.i ja zaraz wypuscili z wiezienia ze niepoczytalna a on zaraz zrobil jej 2 nowych

tu macie linka http://www.dziennikpolski24.pl/pl/aktualnosci/kraj/421437-zaloba-w-mlynnem-i-pasierbcu.html

i on zaraz po tym zrobil jej dwojke nowych dzieci

To ona nie siedzi w więzieniu?? Nie do wiary, pewnie jeszcze socjal ciągną z tego co się człowiek ciężko napracuje :( Dla takich to przymusowa wazektomia powinna być :(

nie siedzi,zaraz ja wypuscili i robi nowe dzieci z tym samym chlopem