Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość barnej1503

egoista

Polecane posty

Gość barnej1503

Tak się zastanawiam. Jestem od ponad 5 lat z dziewczyną sporo młodszą od siebie. Kocham ją. Ona mnie. Nie mamy ślubu. Ja nie chcę, ale jeśli ona zechce to weźmiemy. Dzieci mieć nie chcę. Partnerka o tym wie. Też jej nie zależy. Ale... Ostatnio uczestniczyłem w pewnej rozmowie, podczas której dowiedziałem się, że jestem egoistą bo się nie oświadczyłem. "Wpędzam ją w lata" (co to w ogóle znaczy?) i jestem wygodnicki. Odpowiedziałem wtedy, że chciałbym wiedzieć dlaczego niby jestem egoistą. Ona studiuje i pracuje. Mieszkamy u mnie (ona średnio 1-2 dni w tygodniu nocuje u siebie w domu). Rachunki płacę ja. Rzeczy do domu kupuję ja. Jedzenie kupuję ja (ona coś kupi od czasu do czasu, ale to raczej wyjątek). Sprzątam ja (ona może 5 razy przez 5 lat). Piorę ja. Nie gotujemy (ona średnio raz w tygodniu coś przygotuje, ja raz na miesiąc). Jedzenie zamawiamy (płacę w 95% przypadków ja). Nigdy nie narzekałem na brak powodzenia i seksu miałem dużo więcej nie będąc z nią niż teraz w związku. Jestem z nią bo ją kocham a nie z wygody. Tak mi się wydawało. A moja rozmówczyni na to: "a ja Ci mówię, że skoro się nie oświadczasz swojej dziewczynie to jesteś niedojrzałym egoistą". Ręce mi opadły... Nie doprosiłem się uzasadnienia sądu. Może któraś z Was mi to wyjaśni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpadłeś w towarzystwo pustych gówniar, inaczej nie da się tego zinterpretować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morze biale
dziewcze ma dosc zwiazku na kocia lape z powodow tylko sobie znanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twojej pannie sie w d***e poprzewracalo. skoro nie zalezy wam na slubie, to o jakim egoizmie w tym temacie mowa? :D i jeszcze dyma cie na hajs. powinniscie placic 50/50.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja powiedziałem, że się z nią ożenię jeśli chce. Ona na to "ja bym chciała, żebyś Ty chciał". Ja nie chcę - nic nie poradzę. Co do kasy, to nie tak, że mnie "dyma" - ona mało zarabia i zawsze proponuje partycypowanie w kosztach - ja po prostu wolę, żeby wydała te pieniądze na własne potrzeby. A - i to nie ona powiedziała, że jestem nie fair tylko pewna znajoma. Zastanawiam się jakie mogła mieć argumenty. Że co? jak nie ma potrzeby brać ślubu to niedojrzały egoista? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie1 facet na kafe
nie szukaj sensu w mysleniu kobiet, bo tam go nie ma. p*****l to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może faktycznie daruję sobie próby zgłębiania niektórych potrzeb kobiet. Przerasta mnie to. A swoją drogą - ostatnio mam wrażenie, że może faktycznie się mojej ukochanej coś powłączało co nie powinno. Za bardzo "księżniczkować" zaczyna. Chyba trzeba będzie jakoś interweniować bo tego i fochów bez powodu nie zniosę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×