Nieustający ból pęcherza

Hej dziewczyny. Mam bardzo duży problem i liczę że może któraś z was przechodziła przez co0ś takiego i wie co robić. Od ok2 lat mam problemy z pęcherzem. Do tej pory pomagał antybiotyk i furagina. Teraz niestety odczuwam silne pieczenie cewki przy oddawaniu moczu:( Ból jest nie do wytrzymania.Tak samo po stosunku. Piję dużo płynów. Zapobiegawczo stosuję Urosept ALE pomagał tylko przez kilka dni.Stosuję też globułki Lactovaginal.Nic nie pomaga. Wyniki moczu są w porządku. A ginekolog stwierdził że wszystko jest dobrze i widocznie jestem bardzo wrażliwa.Bardzo proszę o pomoc.

a robilas badanie moczu z posiewem?niektóre bakterie sa odporne na antybiotyk

Tak, i wszystko ok. Tylko, że teraz już antybiotyk nie działa i jest coraz gorzej...

Do urologa!

wstrzymaj sie od seksu twój facet moze roznosić bakterie choc sam nie bedzie miał zapalenia pechaerza na czas leczenia wstrzemiezliwosc wskazana:) Ubieraj sie ciepło rób nasiadówki z rumianku dogrzewaj sie łykaj duzo wit C

Do urologa jestem umówiona dopiero za 2 tyg:( A ból jest okropny... O seksie nawet nie ma mowy... Zrobiła bym wszystko żeby w końcu wyleczyć to :(

Ale na zapalenie pęcherza chyba furagina by pomogła albo urosept? a nie pomaga... więc już sama nie wiem co to...:(

Przyspiesz urologa (a zaraz idź do lekarza rodzinnego) - objawy są niepokojące i wskazują na ewidentną patologię!

Mam to samo. W sierpniu po raz kolejny dostałam zapalenia pęcherza i tydzień brałam furaginum a jak przestałam to skończyło się na kroplówkach w ośrodku zdrowia, bo sikałam krwią;( a wyniki w miare dobre

może masz piasek albo inne nieprawidłowości zbadaj nerki: kreatynina, mocznik, gfr

No właśnie.. Skoro wyniki są dobre, to czemu cały czas boli.. A najgorsze że to cały czas powraca:(

daj spokój z uroseptem - jedyne skuteczne to uro furaginum! Śmigaj szybko do apteki i kupuj. Kup do tego też witaminę C 1000mg. Niestety też mam ten problem, że co chwilę mam zapalenia pęcherza, więc czuję Twój ból i wypróbowałam już wszystko, nawet jakieś silne antybiotyki, po których prawie, że mdlałam - i tak nie pomogły. Taka już nasza uroda niestety. Moherowe gacie i brak sexu tylko pomagają - taka jest prawda... ;/ A z tym sexem ktoś napisał - to fakt - zauważyłam, że właśnie najczęściej powraca ból po stosunkach bez gumki. Z gumką nie mam tych problemów. Może warto spróbować?

wystarczy, że nie ubiorę raz kapci i się zaczyna.. albo jak wiatr jest na dworze.. o wyjsciu bez rajstop nie ma mowy:( masakra jakaś;/ co wylecze to znowu.. tak się przestraszyłam w sierpniu i z płaczem do ośrodka.. a przez pierwsze kroplówki to na stojąco bo z bólu siedzieć nie mogłam..

Dzięki bardzo:) Mam nadzieję że po zrobieniu wszystkich badań znajdą przyczynę i już będzie dobrze:) Bynajmniej mam taką nadzieję..

Tak to prawda najgorzej jest po stosunku:( Mnie ten problem dotyczy już od mniej więcej 4 miesięcy.. A mój lekarz załamuje ręce a ja nie mam już siły ...

Nie chce Cię martwić, ale ja byłam u dwóch urologów i tylko leki przepisują a to i tak wraca...;/ jak na posiewie nic nie ma to oni też nic nowego Ci nie powiedzą;/

Nawet jeżeli będzie powracać to mam nadzieje że przynajmniej przez jakiś czas bedzie ulga, bo narazie cały czas boli.. Nie ma ani jednego dnia przerwy.. Ja nie mam siły już do toalety chodzi:(( Przepisano mi antybiotyk właśnie kończe go przyjmować C*pronex 500 niby miał pomóc i było lepiej tylko przez 2 dni i znowu to samo...:(

też go brałam, właśnie po kroplówkach. Mam nadzieje, że nie zrobi Ci się tak jak mi ten krwiomocz, bo to jest dopiero masakra.. i w nocy to od razu na szpital;/

Krwiomoczu nigdy nie miałam. Po prostu bardzo piecze mnie chyba cewka jak robię siusiu... Ale czasami jest tak, że przez cały dzień nie ide do toalety.. A piję naprawdę dużo..:( Najgorsze jest to szczypanie...

Mnie też szczypało i to coraz bardziej i parcie na pęcherz. Ja też krwiomoczu nigdy nie miałam a często miałam z tym problem dopiero za którymś razem.. i to nie od razu tylko po tygodniu męczarni

Przeraża mnie to bo nie mogę normalnie funkcjonować:( Cały czas w domu a jak mam iść siku to już mam łzy w oczach bo wiem co będzie..:( Każdy lek jaki biorę działa tylko kilka dni i ból znowu wraca... :((

ja brałam właśnie ten c*pronex i mdlałam od niego... nie byłam w stanie nic robić, nawet wstać z łóżka... makabra

Rozumiem Cię.. a masz też parcie na pęcherz przy sikaniu? Ja miałam straszne.. ze łzami w oczach sikałam

To jest porażka że na to cholerstwo nie ma leku, tylko trzeba się męczyć... Tyle kobiet ma z tym problem.. Nie mam siły już na to... :(

nie.. Chyba że przetrzymam mocz za długo.. Najgorsze to szczypanie.. Czasami gdy naprawdę bardzo boli czuję ból brzucha i pleców.. okropieństwo:((

to się ciesz że nie masz parcia na pęcherz, bo ja myślałam że go wydalę na zewnątrz:(

Ojej znam to uczucie... chęc wysikania się a kiedy to robiłam to może dwie kropieli moczu oddałam... nie wspomne już o bólu. Nawet na jakiś czas zrezygnowałam z seksu. Uro furaginum jest niezawodny. Ale ile można to brac. Na razie mam spokój. Noszę tylko bawelnianą bielizne, żadnych stringów, ubieram się cieplutko, podmywam po kazdym stosunku , sikam kiedy tylko mi się zachce, po stosunku też od razu do toalety.Kiedy tylko czuję,ze już mi się to zbliża już jest parcie na sikanie to od razu urofuraginum i nie zdązy mnie porządnie złapac.

Ja też przed seksem i po opróżniam pęcherz.. Biore prysznic po stosunku. Dużo piję i ciepło się ubieram.. Zawsze brałam furaginum na recepte był najlepszy ale już mi nie pomaga:( Przestrzegam zasad higieny i w ogóle ale to na nic...:((

Nie wiem co to może być ale bardzo bym chciała żeby jakiś lekarz w końcu mi pomógł..:( Czasami przy robieniu siku czuję jakby wszystko chciało mi ''wyskoczyć'' masakra.... Najgorsze ze leki co mi przepisują nie pomagają.. :((

Slyszałam kiedyś o jakimś zastrzyku na to zapytaj o to lekarza. Moja ciocia jest pielęgniarką i mowiła,że bardzo skuteczne to jest i jest spokoj na jakiś czas.