jak FACET ZAKOCHA sie

a nie jest np. z ta osoba i ona nawet go nie kocha,ale ma z nia kontakt od czasu do czasu i w czasie gdy ten kontakt jest bardzo intensywny (a zaraz moze nie byc, bo laska np.wyjedzie gdzies) to mozliwe jest ze w tym czasie zarywa ostro inne kobiety i ubolewa ze dostaje od nich kosza?rozglada sie i podejmuje taktyki zeby poderwac inne?np.dzien przed spotkaniem z ta niby ukochana, zarywa inna dziewczyne WEDLUG WAS, to on na serio jest zakochany w tej dziewczynie? tak postepuje ZAKOCHANY facet? czekam na odpowiedzi.

nie zartuj, jasne ze nie

Nie badz naiwna .

Jak może być zakochany, a ONA w nim nie !! Co najwyżej zauroczony... a taki błądzi po omacku i wszystko jest możliwe :)

.

on twierdzi, ze jest zakochany,a jednoczesnie np. w czasie gdy moze spotykac te dziewczyne to chyba powinien jarac sie ze ma teraz okazje ja spotykac, bo np. za chwile ona wyjdzie i jej nie zobaczy moze juz nigdy albo za dlugi czas, a w tym czasie zarywa jeszcze inne kobiety, to ja nie kumam, tak robi zakochany facet???????

mozliwe , ze jak ma widziec swoja niby milosc na nastepny dzien to w danym dniu przygotowuje sie do poderwania innej dziewczyny i jest mu przykro kiedy ona go odrzuca (widac po minie i zachowaniu, ze mu przykro i glupio)? chyba jak ktos jest zakochany faktycznie i tym bardziej w takiej sytuacji, ze moze to juz ostatni raz zobaczy te dziewczyne to chyba nie mysli intensywnie i nie przygotowuje sie do podrywania innych?i nie reaguje tak emocjonalnie na inne??? albo ja jakas dziwna jestem :O

On twierdzi, że zakochany, ty że nie - TO NIE JEST ZAKOCHANIE !! Jak jest zdrowy to zarywa. Twierdzisz, że cię nie zobaczy -- pogrywasz sobie i tyle w temacie. Dorośnij.

nie chodzi o mnie, pytam czy to mozliwe ze zauroczony facet, ktory ma wnet widziec te kobiete o ktorej sadzi ze jest w niej zakochany, bedzie jednoczesnie chodzil za innymi i utyskiwal do innych? szukal sposobnosci i okazji,zeby zblizac sie do innych? moze w ten sposob, i to niekoniecznie do jednej, ale nawet trzech w tym samym czasie? to naprawe mozna uwazac ze jest maksymalnie zauroczony ta pierwsza, czy raczej to wyklucza sie?

Nie wiem na 100%, może też sobie pogrywa, chce wzbudzić zazdrość itd. Takie gierki dobrze się nie kończą. Pomyśl o tym.