Byliście kiedyś zakochani

jak to jest, czy zawsze na początku jest bardzo fajnie a potem jest już gorzej i gorzej aż do znudzenia i rozstania? Jak w takim razie związać się z jedną osobą na całe życie, skoro po jakimś czasie przychodzi znudzenie i chce się poznawać kogoś innego...

nie nigdy bycie zakochanym to najwiekszy kit na swiecie

nie zawsze jest tak, jak piszesz, ale przeważnie. jak się ludzie dobierają na wygląd, bo ktoś komuś do stylu pasuje, bo fajna laska, bo niezłe ciacho, to faktycznie najdalej po roku, dwóch fascynacja ciałem mija i albo się ciągnie takie nijakie coś, albo się ludzie rozchodzą. inaczej jest, kiedy znasz kogoś dłużej, to przyjaciel, przyjaciółka, macie tysiące wspólnych tematów, wiele rzeczy robicie razem, lubicie swoje towarzystwo i potraficie się świetnie ze sobą bawić, kompletnie pomijając sferę seksu. jeśli z czegoś takiego wyjdzie kiedyś związek, to nie będzie znudzenia, wypalenia. nawet kiedy ostatecznie będziecie sypiać ze sobą raz na ruski rok, pozostanie wam ta przyjaźń, którą mieliście od samego początku.