Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak można było normalnie żyć 100 200 lat temu

Polecane posty

Gość prawi 114
tylko pamiętajcie o jednej rzeczy- szczepionki mamy od 100 lat a człowiek żyje od 40 tys lat te 100 lat na przestrzeni tych 40 tys to jest nic dlatego ludzie dawniej zyli jak zwierzęta .. No.. Jeszcze Hitler sprawił ze normalnosc zaczeła sie dopiero w 1945 gdyby nie szwaby to normalnosc mielibysmy wczesniej , ale dzieki szwabom bieda w Polsce trwała dłuzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100 lat temu, NIE BYŁO radia, które nadawało audycje. Prąd był, ale w miastach i to raczej większych. Pierwsza rozgłośnia, to chyba 1920 rok. Upowszechnienie radia, to druga połowa lat 20. Popularyzacja, naprawdę na wielką skalę, to lata 30, nawet przełom lat 30 i 40. Chociaż TV była już dostępna gdzieniegdzie w latach 30. Ale droga to była zabawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zycie szlachcica albo jeszcze lepiej magnata w XVI-XVII wiecznej Polsce bylo czyms znacznie lepszym od wszystkiego co mamy teraz. Owczesni polscy magnaci byli znacznie bogatsi od wspolczesnych najbogatszych ludzi swiata. Oprocz tego mieli prawdziwy majatek a nie cyferki zapisane na serwerach bankowych, stresu nie znali. Owczesne imprezy magnackie byly pelne przepychu, kosztowaly miliony a odbywaly sie czesto, nawet codziennie. Do tego Rzeczpospolita byla wowczas najpotezniejszym panstwem w Europie, polskie wojsko wygrywalo kolejne bitwy I wojny co owczesnym dodawalo dumy z Ojczyzny I powodow do swietowania podczas toczacych sie tygodniami biesiad. Dzisiejsze czasy na tym tle prezentuja sie bardzo blado. Wtedy dla takiego magnata to zyc I nie umierac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że gdy Holender, Anglik, Prusak budowali na rzemiośle i handlu potęgę swoich krajów, polski magnat przehulał swój majątek razem z Ojczyzną. Oczywiście, to jest pewne uproszczenie, ale potęga Rzeczpospolitej, niestety upadła w znacznej mierze z winy jej najznakomitszych obywateli. Nie wzięli pod uwagę, że Moskwa i Prusak, urosną w taką siłę, że zmiażdżą Polonię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Zycie szlachcica albo jeszcze lepiej magnata w XVI-XVII wiecznej Polsce bylo czyms znacznie lepszym od wszystkiego co mamy teraz. Owczesni polscy magnaci byli znacznie bogatsi od wspolczesnych najbogatszych ludzi swiata. Oprocz tego mieli prawdziwy majatek a nie cyferki zapisane na serwerach bankowych, stresu nie znali. Owczesne imprezy magnackie byly pelne przepychu, kosztowaly miliony a odbywaly sie czesto, nawet codziennie. Do tego Rzeczpospolita byla wowczas najpotezniejszym panstwem w Europie, polskie wojsko wygrywalo kolejne bitwy I wojny co owczesnym dodawalo dumy z Ojczyzny I powodow do swietowania podczas toczacych sie tygodniami biesiad. Dzisiejsze czasy na tym tle prezentuja sie bardzo blado. Wtedy dla takiego magnata to zyc I nie umierac!

Stek bzdur.

Jak można pisać,że życie w XVI czy XVII wieku było lepsze od obecnego? Świat był wtedy dziesiątki razy bardziej prymitywny,i tak naprawdę nie było jeszcze prawie niczego. Wolę zwykłe życie teraz,niż życie magnata w XVII wiecznej Polsce. Nie mówiąc już o życiu bogatych teraz.

Najbogatsi ludzie w historii to żyli w XIX-wiecznej Ameryce-Astor,Morgan, Vanderbilt,Rockefeller, Ford,Carnegie,Guggenheim i inni.

Dorabiali się bankach,ropie,przemyśle,broni, transporcie i stali,a co mieli magnaci? Trochę ziemi i dwór?

Niemniej,tak naprawdę najbogatsi w historii są obecni bogacze-działają globalnie,mają ogromny rynek (nieporównywalny z niczym w dotychczasowej historii),kształtują gusta i poglądy setek milionów ludzi na całym świecie,rządzą wielomiliardowymi koncernami.   To jest władza i bogactwo,a nie trochę ziemi i dworek na jakimś zadupiu.

Co wtedy było? Nic.

Samolotów,samochodów,rowerów,pociągów,helikopterów,porządnych statków nie było. Obecni bogaci prowadzą życie-jednego dnia Londyn,drugiego dnia Nowy Jork,a trzeciego Szanghaj. A wtedy? 100 km to była wyprawa. Nawet dyliżansów wtedy nie znano,dróg nie było. Nie istniała fotografia. Ludzie języków nie znali,wyjazdy wypoczynkowe i rekreacyjne nie istniały,do XVIII wieku nie znano nawet zarysów świata. Miast było mało,a miasta były wiochami-w 1564 roku Warszawa miała 10 tysięcy ludzi.

Ulice pełne nieczystości-można było w łeb śmiećmi oberwać.

W samych miastach nie było zresztą rozrywek.

Kawy nie znano,herbaty tym bardziej,cukru również. Pierwsze restauracje powstały na przełomie XVIII i XIX wieku. Zoo-XIX wiek,muzeów nie było,kin tym bardziej,koncertów nie znano-pierwsze dobre utwory to XVIII wiek-do tej pory głównie kościelne. Nie istniały fortepiany.

Nawet jeśli umiałeś czytać,to oferta książek w porównaniu z dzisiejszą jest prawie zerowa. Gazet prawie nie było;ludzie bardzo mało wiedzieli o świecie i mieli wąskie horyzonty-do XIX wieku nie istniała nawet tożsamość narodowa. Ludzie byli prymitywni i tolerancyjni. My,zwykli ludzie wiemy w ciągu kilku sekund więcej o świecie,niż najlepiej poinformowany człowiek  400 czy 500 lat temu.

Co taki magnat mógł sobie kupić? Banków nie było,sklepów nie było,na wycieczkę nie pojechał.

Prowadzili znacznie lepsze życie od wszystkiego teraz? Oczywiście nie było prądu-rzeczy dla nas oczywistej. Były tylko świece-ale drogie i jeszcze nie produkowane masowo. Ciemno jak w d.... .

Nie wspomnę o internecie,tv,komputerach, smartfonach czy choćby radiu,pralce,lodówce-rzeczach w naszych czasach oczywistych nawet dla najbiedniejszych rodzin.

Medycyna niemal nie istniała,nie znano prawie żadnych leków. Ludzie myli się kilka razy do roku,mieli wszy,smród był nieziemski. Nie było ogrzewania,klimatyzacji,toalet (załatwiano się do fosy). Ubrań mieli kilka-spali w nich. Ubrania takie,że nie zakrywały tylko dłoni i twarzy. Szpitali nie było,ludzie żyli po 40 lat w bólu (teraz bogaci żyją powyżej 100 lat i mają dostęp do wszystkich cudów medycyny),umierali od banalnych chorób,operowano bez mycia dłoni,a do XVII wieku zdecydowana większość ludzi się po prostu modliła zamiast iść do lekarza. 

Jedyne co zostawało to chlać (brudne) i żreć surowe mięso zabitych zwierząt. Nie powiedziałbym,że żyć-nie umierać. Zdecydowanie wolę zwykłe życie teraz,niż najlepsze w XVII czy XVI wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×