Komu swieta nie sprawiaja radosci

j.w

hh

mi w tym roku z pewnością nie sprawią radości, mimo że mam w brzuchu nową istotę,ale będę ubolewać nad bliską osobą, która pierwszy raz w moim życiu nie zasiądzie z nami przy stole bo jest już na tamtym świecie od paru miesięcy..

ja nienawidzę Świąt!!

mi ;(.

a dlaczego?

Mi zwykle obojętne, tyle że rodzice i rodzeństwo mają dłużej wolne, i możemy posiedzieć razem przy dobrym jedzeniu, ale jakąś specjalną radością bym tego nie nazwała. W tym roku pewnie mąż nie dojedzie i na pewno to odczuję.

kiedys mi nie sprawialy teraz fajnie jest bo nie ma rodziny

Nienawidzę świąt BN z całego serca. Biednie u nas a dziecko wyłapuje reklamy i nastrój, i wciąż powtarza że Mikołaj przyniesie to czy tamto, rozbiłam teraz stary samochód więc już nie mam jak pracować a nic innego nie mogę znaleźć, ktoś bliski umarł mi niedawno zaraz po świętach więc teraz zbliża się rocznica... Najchętniej udawałabym że tych świąt nie ma.

ojciec ma raka , mama też , co mi k***a ma sprawiać radość ? że mam chłopa idiotę i dwoje dzieci ? co mi k***a dają swięta ? w****ienie non stop , i pewnie wizytę jakiejś jebnietej czesci rodziny 2013 to horror a nie rok