Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zrksd

Przyjaciółka mnie olewa bo ma chłopaka

Polecane posty

Gość Zrksd

Witam. Może niektórzy z Was wezmą mój problem za błahy, ale potrzebuję to tutaj napisać. Z moją przyjaciółką znam się już kilka lat. Łączyło nas wiele. Wspólne przypały. Wycieczki pełne przygód :D Taka sielanka trwała aż do lipca... to wtedy poznała chłopaka, zakochała się, a nasza przyjaźń brzydko mówiąc poszła się j***ć. Na początku strasznie się cieszyłam, że jest szczęśliwa i, że trafiła na odpowiedniego faceta, bo on jest naprawdę w porządku. Gdy ich związek rozkwitał obiecała mi, że nigdy w życiu mnie dla niego nie zostawi i że będziemy się często widywały. Jemu też to mówiła. Ostrzegała go, że codziennie nie będą się spotykać, bo przecież jestem jeszcze ja. Słowa nie dotrzymała. Ze mną nie widziała się w ogóle. No, chyba że ja zaproponowałam spotkanie, wtedy jakoś te 2h udało jej się wygospodarować. Nic nie mówiłam. Siedziałam cicho, ale pewnego dnia pomyślałam, że nie mogę już tak długo milczeć i wszystko jej wygarnęłam. Ona przyznała mi rację. Powiedziała, że od jakiegoś czasu też ją to męczyło i obiecała, że będziemy się widywały częściej. I znowu to samo...Codziennie się spotykali. A więc jej przypomniałam. Przeprosiła i powiedziała, że to się zmieni.----> to było jakiś tydzień temu. Jest to samo. Nic się nie zmieniło. W ogóle nie poświęca mi czasu. Ma nowych znajomych...fajniejszych. Ja zeszłam na dalszy plan. Zmieniła się strasznie. Na gorsze. Nie wiem już, co mam robić. Może przesadzam? Wypowiedzcie się, błagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Ustalcie jakieś zasady, chociaż raz, dwa razy w miesiącu się spotykajcie. Jeśli jej to nie odpowiada to trudno - przypuszczam, że gdy ich związek się rozpadnie to znów będziesz najlepszą koleżanką. W dodatku babska rywalizacja - ona zawsze będzie o niego zazdrosna i zrobi wszystko, żebyś była jak najdalej od nich - o tym też trzeba będzie pogadać jeśli chcesz się z nią przyjaźnić. Albo musisz się z tym pogodzić i znaleźć sobie inne towarzystwo. Wiem, że to ciężkie ale tak to już jest. Ja mam koleżankę którą znam prawie 20 lat ale od kiedy wyszła za mąż i przeprowadziła się nie widzieliśmy się już prawie 10 lat. Czasami SMS, życzenia świąteczne i tyle. Ale dzięki temu masz więcej czasu dla siebie i dla innych ludków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×