Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NuerteeFromObelysk

NIEDOWARTOŚCIOWANIE

Polecane posty

Gość NuerteeFromObelysk

Przez to, że rodzice trzymali mnie pod kloszem, nie chodziłam na imprezy, zawsze byłam szarą myszką, jestem nieśmiała, niepewna siebie. Stale porównuję się z innymi dziewczynami, czuję się od nich gorsza. Czasem czuję się jak śmieć. Nie jestem zbyt atrakcyjna, nigdy nawet nie miałam faceta, nie całowałam się itd... Jestem po studiach, mieszkam w m3 z rodzicami, pracuję fizycznie za 1300/mc. Prawie nie mam znajomych. Jestem siedliskiem kompleksów. NIc w życiu nie osiągnełam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle przegrać, nie dość, że sobie nie poimprezowałaś to jeszcze j***esz fizycznie. Nie rozumiem tego, byłaś niby trzymana pod kloszem, czyli masz jakieś wykształcenie wyższe. Czemu więc pracujesz fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
w lipcu skończyłam 26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzięła taką pracę jaka była dostępna. Ale przegrała koncertowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
czemu pracuje fizycznie? bo nie jestem w stanie znaleźć sobie pracy umysłowej - jedynie telemarketing do którego się nie nadaję (pracowałam na tym stanowisku przez 2 tyg po czym mi podziękowano ) niezbyt dobrze umiem angielski, nie znam żadnych specjalistycznych programów, jestem niesmiała, niepewna siebie, mieszkam w regionie gdzie jest duże bezrobocie - oto odpowiedź czemu pracuje fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
swietnie jej wtykacie. 26 lat to nie koniec zycia . Ale pracy masz nad soba sporo , powiedziec cie ze kiedys kogos znajdziesz i niemartw sie to idiotyzm, ale masz przynajmniej swiadomosc swojego problemu. I bez watpienia jestes inteligentna a to spory atut. moze jakas terapia ... 3mam za ciebie kciuki dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
mam dopiero 26 lat a czuję się jakbym miała z 70 - mam wszechogarniającą świadomość, że nic się już nie zmieni (przynajmniej nic na lepsze) dzisiaj mam kompletnego doła, więc kupiłam sobie piwo, piję je ukradkiem żeby rodzice się nie kapnęli, weszłam na pierwsze lepsze forum żeby się pożalić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
wiele kobiet jest nietyle brzydkich co zaniedbanych, nawet jak nie będziesz super laską to możesz poprawić swój wygląd o 50%, to zwiększy Twoją pewność siebie, ogól się dokładnie (bobra też) zrób paznokcie, pójdź do kosmetyczki niech Ci coś doradzi, potem kup sobie jakieś nowe ciuchy, potem bierz się za inne sfery życia, rozglądaj się za pracą nie tylko w Twoim miejście, wiem że wygodnie mieszkać z rodzicami obiadki itp ale już czas na samodzielność, naucz się kilku dowc*pów spróbuj zmieniać się powoli i systematycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
panandtilt - wiem że masz sporo racji, ale to wszystko jest takie trudne:( żyjemy z rodzicami skromnie, oboje są na emeryturach więc moja pensja w dużej mierze idzie na życie...nie wiele mi zostaje na przyjemności. nie potrafię się dobrze pomalować, zresztą gdzie ja wychodzę - z pracy i do pracy... szkoda kosmetyków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
czy jest tu ktoś kto tak jak ja, czuje że przegrał życie - jest na garnuszku rodziców i nie ma własnego zycia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
wiem, ze to trudne ale musisz zmienić myślenie, coś odłożyć z pensji dla sibie, chyba czynszu nie płacisz i zainwestować, znaleźć lepszą pracę by się usamodzielnić i jeśłi chcesz dalej wspierać rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
najważniejsze wydaje mi się teraz znalezienie chłopa z kasą, nie jestem materialistką, ale w mojej sytuacji to jedyne wyjśc podyktowane dobrem innych. nie musi zarabiać niewiadomo ile max 4 tys na rękę to nam wystarczy. tylko, że zaden mnie nie chce, eh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panandtilt
miałam o Tobie lepsze mniemanie, kończę temat, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
loolololol ona chce goscia do 4 tys, babo, w polsce miliony facetow robi za 1200 wiec chyba zostaniesz sama na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NuerteeFromObelysk
ktoś się podszył, użył mojego nicku...NIE JA TO NAPISAŁAM!!!! a tak w ogóle to nigdzie nie napisałam że szukam faceta, bo absolutnie tak nie jest! skoro nigdy nie byłam z związku to chyba znak że się do tego nie nadaję i w tym wieku nie będę szukać pierwszego chłopaka widzę że na tym forum nie da się pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćść
" nigdy nawet nie miałam faceta, nie całowałam się itd." ---masz 26 lat i nigdy się nawet nie całowałaś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma jej zarabiać 4tys. :D Dziewczyno, skoro całe życie jesteś sama i nikt cię nawet do seksu nie chciał, to musisz opuścić poprzeczkę i wymagania. Nie jesteś 1. klasa, jesteś druga lub i trzecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćść
to był podszyw ten post o zarobkach 4 tysie hełołł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćśćść
autorko jesteś jeszcze tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×