Ludzie sa leniwi i nie chca pracowac

Niby mowi sie tyle o wielkiej biedzie a z moich obserwacji większość osób ma postawę roszczeniową. Chcą pieniądze a nie chce im się pracować. Kończą jakieś głupie kierunki, marzy im się praca za biureczkiem za niezłą kasę. Od 3 dni intensywnie szukałam kogoś kto w miarę ogarnie mieszkanie po remoncie i zmyje okna. Mieszkanie czyste bo tam sprzątaliśmy, niewielkie, w bloku (60m), wszystko nowe (w tym okna). Tylko zakurzone. Oferowałam 100 zł (myślę, że sprzątanie nie zajęłoby więcej niż 5-6h...). Nikt nie chciał. A miasteczko małe z wielkim bezrobociem i długaśną kolejką do MOPSU.

wymyśl lepsze prowo

jak bym ja mieszkał w tym mieście to ja bym za 100 zł posprzątał

niektorzy autorko sa ambitni..Dlatego nie podejmują sie takich zajęc

Właśnie nie :D Kogoś ręce bolą, ktoś chory, ktoś akurat nie może., Jak tylko wspominałam o myciu okien to się wykręcali. W końcu znalazłam panią która umyje ale po długim szukaniu ...

Za te prowo ktoś w twojej bliskiej rodzinie zachoruje na nowotwór. Tfu tfu tfu

Jeśli Wam trudno w to uwierzyć to spróbujcie sobie podzwonić po ludziach i zgarnąć kogoś do mycia okien. NIkomu się nie zechce.

sama se mogłaś posprzątać skoro to tak mało było do zrobienia. Ludzie szukają pracy na dłużej a nie dorywczej.

Okres przedświąteczny - razem z mężem prowadzimy firmę i mamy bardzo dużo pracy. Gorący okres i dziubiemy po 12 h dziennie. Nie mam po prostu siły na sprzątanie mieszkania .... Uznałam, że 20 zł za godzinę to sporo ...

po remoncie? a co to znaczy? dla jednych to będzie zmiecenie pyłu i pomycie podłogi, inni będą jeszcze wymagać wyniesienia gruzu :p

Ja chętnie umyję okna.Jeśli będę miała czas bo pracuję i się uczę w policealce. Ale niedzielę mam wolną

w niedzielę się okien nie myje buraku

Bo co? Bo prawo zabrania?

kultura po prostu :)

Jesteś śmieszny po prostu. W markecie ludzie normalnie pracują w niedzielę i co, mają powiedzieć, że nie będą, bo to niekulturalne? W kawiarni też? W szpitalu? W MPK? Każdy myje okna wtedy, kiedy mu pasuje. Jeśli dziewczyna ma tylko niedzielę wolną to kiedy ma umyć te okna...? Jeśli komuś brak kasy na życie i ma szansę pracy w niedzielę, to ma z tego zrezygnować, bo to niekulturalne? Z koniem się na łby pozamieniałeś?

niedzielna praca wgoowno sie obraca!!!!!

to prawda, moja znajoma pracuje w archiwum w szpitalu, gdzie szukali kogos do pracy za 1000zl do wpisywania danych do komputera, nikt z ogloszenia niechcial za takie pieniadze, bo wiekszosc ludzi po studiach woli siedziec u rodzicow, kasy troche dostana od nich ale przynajmniej nie musza chodzic do pracy, poza tym to jest juz inne pokolenie wiec nie ma o czym mowic

Pisałam, że mieszkanie jest w miarę czyste ;) Żadnego gruzu, kartonów. Meble poskładane stoją - puste. Po prostu wszystko jest zakurzone i trzeba to szmatką przetrzeć. Tam nie ma nawet dywanów do odkurzania. Parapety puste. Znalazłam w końcu kogoś do sprzątania na szczęście. Nie wiem, może po prostu ludzie się nie ogłaszają?

gość to prawda, moja znajoma pracuje w archiwum w szpitalu, gdzie szukali kogos do pracy za 1000zl do wpisywania danych do komputera, nikt z ogloszenia niechcial za takie pieniadze, bo wiekszosc ludzi po studiach woli siedziec u rodzicow, kasy troche dostana od nich ale przynajmniej nie musza chodzic do pracy, poza tym to jest juz inne pokolenie wiec nie ma o czym mowic ------------------------------------------------------------------------------- też bym nie chciała. co innego dorobić, a co innego marnować czas na pracę za góównianą płacę.

Ja płacę 100 zł za posprzątanie mieszkania, ale mycie okien w tej branży jest zazwyczaj dodatkowo płatne, a zwłaszcza po remoncie

Ja chcialem by ktos chaty dogladnal jak bede poza krajem nikt sie qrfa nie zglosil kazdy niby taki bidny