Ila najwiecej moglybyscie dac za swietny markowy drogi wozek uzywany

Ja bym nic nie dala bo nie lubie uzywanych wozkow. Wolalam kupic za 2 300 zl nowy ze sklepu niz jezdzic rozklekotanym. I tyle a wozka za 5000 zl bym nie kupila bo po co tyle placic bez sensu. Tez kupilam spacerowke/ parasolke jak dziecko mialo rok skonczone bo po co mi taki duzy wozem przy chodzacym maluchu.

Te emmaljunga wygladaja jak za 300zl i sa paskudne. Nie moj styl bo nie podoba mi sie nawet taki stelaz :(

Dla jednych większy żal wydać 2 tys., czy 4 nawet,a dla innych mniejszy. Zależy, ile kto ma. Dziwią mnie osoby,które z wyższością wypowiadają się o przewadze starych modeli nad nowoczesnymi rozwiązaniami (paski zamiast amortyzatorów, metalowe,cięższe kosze, toporna konstrukcja). Ciekawe,czy te osoby jeżdżą samochodami bez żadnej elektroniki albo nawet "maluchami", bo po co płacić za zbędne bajery i wygodę?:)

Nasz nowy wózek kosztował 1.500 https://www.facebook.com/photo.php?fbid=581497878565400&set=a.142200072495185.24821.100001155794828&type=1&theater mialabym za to uzywany wozek lepszej firmy np. Quinny, Stokke itp ale wolalam nowy

jezeli bylby to naprawde wozek moich marzen i nie byloby mnie stac na nieg oze wzgledu na cene ok. 5tys zl to za uzywanego w dobrym stanie dalabym gdzies ok 2tys

Inglesina trip - polecam, kupiłam tu: http://akpolbaby.pl/pl/ Sprawuje się fantastycznie, jest naprawdę lekki, poręczny i praktyczny!

Nie wiem czy warto kupować markowe używane bo tanie to to nie jest nawet za pół ceny a jednak użytkowane i może w nie najlepszym stanie Mam z Joolza wózek Geo Mono dla dziecka kupiony na https://joolz.com.pl i jestem mega zadowolona z nowego.