Podoba mi się facet ale jego ex

Widziałam ją na fejsie. Wrzuca milion miłosnych obrazków i pisze durne posty z przekleństwami samymi...wygląda i ubiera się jak wyzywająco, jest brzydka (twarz ma na serio nieładną, ja mam kompleksy, ale uważam że jestem od niej ładniejsza). Tylko figurę ma bombową, to jej trzeba przyznać, tutaj z kolei ja się do niej nie umywam :). Generalnie jeżeli on był z kimś takim 7 lat, to ja wysiadam..

Zachowuje się infantylnie.

A ten facet ma 32 lata, ona 28. Ja... 22 i cholera, czuję się dojrzalsza i to o wiele :)

Widzisz, próbuj, co ci szkodzi. (Figura nie zawsze nadrabia brzydką twarz)

Słyszałam, że jak faceci myślą o długoterminowym związku, to bardziej patrzą na twarz, a jak o krótkoterminowym (delikatnie mówiąc...:)), to na figurę. W tym przypadku się to mało sprawdziło :D. Ja mam styl elegancki, ale taki nowocześnie elegancki, lubię obcasy, obcisłe kobiece sukienki, ale zero we mnie wulgarności. A ta laska łazi w mini i w dekolcie głębokim. Fakt, ma co pokazać, czym oddychać i na czym usiąść;) ale to już dla mnie robienie z siebie bardziej obiektu seksualnego niż obiektu westchnień.

pewnie dobrze sie r*****a i dlatego byl z nia tak dlugo

ja wiem czy takie "wylaszczone" się dobrze pieprzą? jak mam być szczera, to moje wylaszczone koleżanki były oziębłe właśnie z reguły (z jedną sprawdziłam na żywca nawet) oo, jeszcze yorka ma :D

to masz jakies feralne kolezanki, bo takie dziunki sa zazwyczaj ostre w lozku i lubia perwersje takie jak polykanie, spust na twarz, anal itp.

generalnie typ urody to ja mam zupełnie inny od tej laski.. ale jestem od niej ładniejsza z twarzy. Z figury to nie, jestem szczupła, ale mam ją mocno średnią, ale pracuję nad tym od jakiegoś czasu :)

miałam koleżankę uważaną za piękność (naprawdę była ładna), która była hetero ale w ogóle nie dało się z nią o seksie pogadać, była oziębła jak cholera, a byłyśmy dosyć blisko (przyjaciółki) znałam kilka tzn. "maniur", też blisko, które były dziewicami ale inne nie były, ale nie wiem jakie były w łóżku :P w każdym razie dużo o seksie nie gadały za to jedna tzn. mądra głowa (niebrzydka) chodziła i chwaliła się jak straciła dziewictwo i gdzie to ona nie uprawiała seksu ;) ja tam lubię eksperymenty łóżkowe, zawsze byłam w tej kwestii otwarta (jak coś się robi to się robi na 100 proc ;D).

On jest tobą zainteresowany?

Nie wiem tak w 100 %. Często chce się ze mną umawiać, zabiera mnie na wypady autem gdzie mi się podoba. Znamy się miesiąc.

oglądałam kiedyś program o facetach i ich zainteresowaniach seksualnych, ci którym podoba sie brzydka kobieta ale z ładną figura to oznacza że lubią striptizerki więc na pewno jest wielbicielem klubów nocnych i kręcące pupa dziewczyny przed nosem albo kręcą mu doopą na rozporku jak siedzi , znam sie na facetach

co najśmieszniejsze, on niby jest lekko konserwatywny, kiedyś na forum pisał że nie lubi lasek które latają po łóżkach etc. czyli jest na odwrót pewnie :)

A ch*j cie obchodzi jego eks...poznaj go a nie oceniaj po eks.

zapomniałam dodać, że on się z nią przyjaźni i spotyka się z nią i z jej obecnym facetem :)

no to pewnie nieźle zabawiają się w trójkącie

ja się z nim dobrze dogaduję.. czuję się przy nim sobą. Poznałam go przypadkowo i to on zabiegał o spotkanie (widział moje zdjęcie).

co generalnie sądzicie? ja się aż tak nie przejmuję, nie spieszę się do związku ani do niczego, na razie only for fun to wszystko, ale przyznam że lekko mnie zatkało na widok tej laski :)

Sądzę że za dużo o tym myślisz ... daj na wstrzymanie

Piszesz, że jesteś dojrzała - a sama zachowujesz się dziecinnie- oglądasz fotki byłej laski i jeszcze sobie tym głowę zaprzątasz. Ma ładną figurę - ok., nie znasz jej - może oprócz tego ma cudną osobowość, nieprzeciętne poczucie humoru albo jest wybitnie elokwentna. Było minęło i tyle. Skup się na facecie- jeśli jest wobec Ciebie ok to po co szukasz problemu? Ma Cię przeprosić za swoje uprzednie związki czy co?

Masz kompleksy?

Właśnie to, z kim był wcześniej związany, daje o nim jakąś wiedzę. Na plus jest to, że przyjaźni się z byłą i jej aktualnym facetem - mało kto byłby w stanie rozstać się z taką klasą. W każdym razie, ja jestem z zupełnie "innego kręgu" niż ta dziewczyna, więc nie wiem, czy nie będzie to w niedalekiej przyszłośc**przeszkodą. No, ale pożyjemy, zobaczymy, na razie wyluzuję :).

Mam parę kompleksów związanych z moją figurą, owszem.

Ludzie powinni sie rozstawac tylko na wojennej sciezce. Takie przyjaznienie sie ze swoimi ex jest bez sensu

No, ale jak się lubią, to w sumie czemu nie?

o matko, autorko, ale Ty tej dziewczyny w ogóle nie znasz! Boże, co za pokolenie fejsbukowców- porażka.

Lol, ja na fejsie rzadko siedzę. Ale nie uważasz, że po takich wpisach etc da się choć podstawowo poznać z kim ma się do czynienia?

Facetom podobają się różne typy. Był z taką, może być z inną.

Może i tak :) on z nią zerwał, z tego co mówił tak btw.