Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciąża

Polecane posty

Gość gość

Witam! Mam 27 lat i dwie córki z moim byłym mężem, teraz jest w związku z moim obecnym partnerek jesteśmy ze sobą prawie rok czasu kocham go a on pokochał mnie i moje córki, rodzice jego również akceptują i reszta jego rodziny w sumie nie mam nic do zarzucenia, moi rodzice również są za moim partnerem tylko jest jeden problem jestem w trzeciej ciązy wiem ze jego rodzice beda szczęśliwi bo pragną zostać dziadkami ale boje się reakcji moich rodziców co robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli rodzice go lubią to nie sądzę żeby robili z tego jakiś problem, przecież to dorośli ludzie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak tylko że na tą chwile ja nie pracuje jestem na utrzymaniu w sumie rodziców i mieszkam z nimi boje sie najbardziej tego że zaczną gadaćo jak my t o sobie wyobrażamy gdzie zamieszkamy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziwisz sie w takiej sytuacji rodzicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cudze bachory chowa. wow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no bo jesteś skrajnie nieodpowiedzialna. Jak tak będą mówić, to będą mieli rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak to sobie wyobrazacie i gdzie zamieszkacie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powiedz im wprost, że tak się zdarzyło i już, a teraz skupicie się właśnie na tym żeby jakoś tej sytuacji podołać. Rodzice zobaczą, że jesteście świadomi sytuacji i myślicie o tym jak udźwignąć ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dziwie sie własnie dziecka nie planowałam uważalismy ale stało sie przecież nie usune wychowałam dwójke dzieci sama i z trzeci sobie napewno poradze, poczatek rozmowy bedzie trudny ale mysle ze nerwy mina i sie ułozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a slowa antykoncepcja nie zna ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze nie mowic o nich bachory to sa dzieci i nie ich wina ze ich ojciec okazał sie draniem i ma je w nosie a ja jestem mloda i mam prawo ulozyc sobie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie, wszystko mi sie podoba i pytam z ciekawosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głowa do góry będzie dobrze. Nie przejmuj się złośliwymi komentarzami to zawistne i nie dowartościowane baby piszą. Jesteś młoda masz prawo ułożyć sobie życie. Facet kocha Ciebie i Twoje dzieci. Dacie rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za miłe słowa :) napewno damy początki zawsze są stresujące juz nie pamietam jak to jest w ciązy ale wiem że na jego rodzine napewno bede mogla liczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w podobnej sytuacji ale my postanowilismy zamieszkac razem.do tej pory malo osob wie bo zawsze byl nieodpowiedni moment zeby powiedziec.zwlekalismy a tu sie zrobil 5 miesiac i wypadaloby sie w koncu przyznac.rodzina na pewno sie martwi bo juz raz widzieli jak cierpialas i u mnie to samo....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×