Święta są do kitu

Całe życie marzyłam o pięknych rodzinnych świętach.... ale nigdy tak nie było...alkohol wszystko zniszczył... zniszczył uczucia.... a ja dalej wierzę, że kiedyś spędzę z moją najbliższą rodziną piekne święta jak z bajki... niestety każdy przez doświadczenia wyprał się z uczuc i magi świąt. Każdy sobie żyje dalej swoim zyciem....a tylko ja jedna nie potrafię i każdego roku spotyka mnie rozczarowanie... .....kazde święta takie są!!! totalna beznadzieja!!! święta są dla szczęśliwych ludzi! czyli dla wybranych!.......

jaki alkohol ty pijesz czy maz?

mama piła...

po co ci mama w takim wieku? 83 to rocznik?

nie mysl tak .Tamto to historia .Masz szanse zmienic to .Przeciez zycie przed Toba i mozesz celebrowac kazde nadchodzace Swieta z rodzina, ktora zbudujesz .Rozpatrywanie przeszlosci ,szczegolnie tej przykrej jeszcze nikomu nic dobrego nie przynioslo .

mama piła... ojciec nie był lepszy... w sumie to chyba tylko mi nadal zalezy zeby sie spotkac w swięta, ale każdy ma swoje plany (mam na myśli rodzeństwo, ojca). Im nie zalezy, a wiec dlaczego mi tak? Dlaczego jest mi za każdym razem przykro???

w twoim wieku prawie wszyscy maja juz swoja rodzine wiec po co dalej beczec za mama i tata?

moze jestes bardzo uczuciowa kobieta ? Moze masz ogromna potrzebe kochania ?Ale skoro Mama pila , to jak mogla zbudowac wiezy rodzinne? Nie umiala i poniosla porazke .

w jakim wieku bym nie była zawsze będe potrzebowała matki czy ojca.... moeze dlatego, że całe życie ich nie miałam...? to jest coś, czego zawsze pragnęłam jako dziecko.... ale ktoś kto tego nie poczuł nie zrozumie...

ja ci to pisalam a tez ich nie mialam

Chyba masz racje :) Mam ogromna potrzebe kochania ?... tylko problem w tym, że nie mam kogo i sama też nie czuję się Kochana.... Mam własne mieszkanie, dobrą pracę, wspaniałych przyjaciół...ale ciągle nie jestem szczęściwa... Dziękuję Eleene....

.... a to przepraszam :) jesteś poprostu silniejsza ode mnie...