czy małżeństwo z jedną osobą

bo wiadomo że nie z więcej :D może sie znudzić i wkraść sie rutyna? facet może szzukać kogoś nowego? odskoczni?

Facet zawsze szuka

Nuda

Kiedyś myslałam że tak nie jest, że to nie jest możliwe żeby ludzie się zdradzali. Im więcej czytam tematów na kafeterii, tym bardziej ukazuje się moim oczom, prawdziwy dorosły świat- bez zahamowań. Myślę, że nie tylko faceci zdradzają, nie tylko oni szukają odskoczni. Utarło się przekonanie, że "facet to świnia" ale znam kobiety które im dorównują.

taka prawda, kiedys bylo podobnie tylko ludzie sie z tym kryli, rodzina byla najwazniejsza, skoki w boki byly tematem tabu, teraz kiedy facet znajdzie mlodsza , poprostu do niej odchodzi, tak samo z kobietami, niewazne jest ze dzieci, ze rodzina ,a to b.wazna rzecz, to odpowiedzialnosc, obowiazek!nie zawsze przyjemny!trzeba zacisnac zeby i zyc, jak sie przysiegalo, a nie patrzec tylko na szczescie, przyjemnosci, bierzcie krzyz na barki i idzcie do przodu, nie liczac na wieczne szczescie!!

oj zgadzam się z wami wyżej. Temat tabu- wiedziała ewentualnie rodzina i nikt nie pisnął słówka o ile się jakaś kochanica/ kochanek nie wypaplał to tak się z tym żyło. Nikt nie odchodził od rodziny-rodzina rzecz święta. Mój dziadek ten to się wyszalał, babka sobie po cichu siedziała i przyglądała na te wybryki, dzieciom nie za dużo mówiła na ten temat ale sama też święta nie była. Przestali ze sobą sypiać dawnooo dawnooo, toteż dziadek szukał sobie upustu od problemów- znajdował w stodole na sianie. Babcia, cierpliwa kobicinka, nie robiła akcji- co to to nie! znalazła sobie "odskocznię" sąsiada. Żyją dalej ze sobą, wychowali 3-ójkę dzieci, mają wnuki prawnuki, nie rozbijali rodziny.

Teraz na porządku dziennym są rozwody. Kobieta nie pozwoli siebie poniewierać zdradami, facet nie wybaczy żonie. Jak się juz natrafi jakieś "szczęście" to zaraz zwija się manele i "żegnaj Gienia świat się zmienia!"

Landra. źle mówisz. Budowanie związku to też jest sztuka. Ludzie myślą, że miłość wszystko przebije, że przez lata uczucie będzie takie samo. A ludzie po prostu muszą się odkrywać, poznawać, UCZYĆ się radzić sobie w trudnych sytuacjach, bo małżeństwo to nie tylko sielanka. Jeżeli nie rozumie się tego, że nad związkiem się pracuje nawet wtedy, kiedy on już jest, to nic dziwnego, że później jest tyle zdrad, rozwodów. Nowy partner wydaje się być prostszą zdobyczą, nowe uczucie - atrakcyjniejszym, bo o poprzednie się nie dbało. Ale później schemat najprawdopodobniej znowu się powtórzy, za lata.. I człowiek nigdy nie będzie szczęśliwy, bo sam się unieszczęśliwia. budujcie swoje związki i nie oczekujcie, że uczucie będzie równie płomienne jak 10 lat wcześniej. Nie będzie. Ale wcale nie musi być, ważne żeby było silne i trwałe i zbudowane na konkretnych podstawach, a nie na zauroczeniu.

Ludzie teraz wstydu nie mają... O przepraszam... wstydzą się włosków pod pachą ale puszczać się nie wstydzą. Tak ludziom media mózgi wyprała. Zasad moralnych zero. Byleby dobrze się bawili. A że zdrada? Wstydu ludziom brak. Ehh

Tak, facet zostawi swoją żonę jaka by ona nie była jak mu odbije palma

Wole ciągle być kimś zauroczona niż nieszczęśliwa, znudzona w jednym związku. Jeden się znudzi, spoko znajdzie się drugi.

Jejku!!!! Skończ zadawać te głupie pytania!!! TAK porzuci, tak ciężko zrozumieć ze życie jest zmienne?? Co z tego że jest taka naj naj naj- takie też są zdradzane.

znam facetow ktorzy zdradzili swoje zony... :O wiec tak...

facet nie zdradza bo żonie czegoś brak, ale dlatego że jest niedojrzały, leniwy, nie chce pracować nad związkiem zdradza się gdy czuje się nudę i brak czegoś w sobie myślisz że żona może zapobiec zdradzie jeśli jej małżonek tylko marzy o kolejnym zauroczeniu i łatwym podboju ? kiedyś nie było rozwodów bo ludzie się wstydzili, bali opinii społeczeństwa zdrady się zamiatało pod dywan, oczywiście zawsze zdradę ze strony faceta starało się tłumaczyć, racjonalizować podczas gdy zdrada ze strony żony była piętnowana dziś ludzie stali się wygodni, nie zależy im na opinii innych, są zbyt leniwi i wygodni by pokonywać trudności i budować związek, każdy tylko poluje na uniesienia i doznania

jesli nie dostaje od dwoch lat to szuka. Znajduje ale w ostatniej chwili sie reflektuje i probuje cos z tym zrobic , jak nic sie nie da to odejdzie po kolejnym roku ignorowania przez zone bo taki ma target . nie ma z nia dzieci wiec go nie rytykujcie .