boje sie tego wiatru jestem sama w domu i mam stany lekowe i nerwice

i boje sie że ja zerwie duty to zostane sama be zprądu w dużym domu..

Ogarnij się dziewczyno to tylko wiatr ;/ napewno w domu masz swiece i latarki

jak padnie światło to idź spać, nie będziesz się bać i się wyśpisz :)

nie wyśpie się bo po ciemku nie usne, musze przy lampce zasypiać!

pomysl ze wiele osob ma taka sytuacje jak ty

wypij 2 piwa i sie wyluzuj, poważnie mowie

nie bój się , u mnie aż balkon urywa i żyję

to powiedz gdzie mieszkasz,przyjadę do Ciebie i przetrwasz tę straszną noc w męskich ramionach:)

e tam właśnie myłem okna nie jest tak źle jak chcesz przyjde do ciebie

A ja przeżyłam w Gdyni w 1999 roku zawalenie suwnicy bramowej 105 m. wysokiej. To był dopiero "podmuch". Widziałam na własne oczy skutki tego sztormu. Na drugi dzień kupa połamanego żelastwa, żurawik kabiny jeżdżącej po suwnicy zanurzony w wodzie...że nikt wtedy nie zginął, to cud. Wiatr powalił parę godzin wcześniej w którymś z państw nadbałtyckich też ogromną suwnicę i przez parę godzin nasza była najwyższa w Europie...

a w doope mnie cmoknij pederasto jeden

witam, witam, darujcie sobie te inwektywy. No to zaczynamy. Kto dołączy? -Byłeś u terapeuty? -Byłem. - I już się nie moczysz? - Moczę, ale teraz jestem z tego dumny.

Dziś są moje urodziny. Jako prezent dostałem 500 zł. Szkoda tylko, że od policji.

mieszkam w małej miejscowości w okol Puław,lubelskie,na szczęście moją okolicę omijają wichury,czasem tylko światło gaśnie na krótko,czasem gałąź leży na drodze,raz jeden pamiętam tylko,3-4 lata temu,zerwało dach w budynku mieszkalnym

Wiem, że obżarstwo to grzech i że będę smazył sie w piekle, ale mam nadzieję,że obok bedzie smażyć się karkówka.

wiatr hula jak jakis wariat za oknem, xawier zawitał

ja oddam duszę za pachnącą,soczystą,grillowaną kiełbaskę:) i browarek do tego,jeden lub dwa....