kredyt

Witam. Z mężem właśnie oczekujemy na decyz*****nku w sprawie kredytu hipotecznego Wczoraj do naszego agenta zadzwoniła pani z banku by umówić się na wycenę nieruchomości. Zastanawiam się czy to oznacza że bank już decyzje podjął i tylko teraz ta wycena? Czy taka procedura jest na poczotkowym etapie wnioskowania? Czy bank może odmówić nam kredytu a mimo to wysyłać do nas rzeczoznawce?Czekamy już trzeci tydzień i cholernie się dłuży ten czas

poratujcie dobra radą bo od tego czekania idzie ześwirowac

Nikt z was nie brał kredytu? Może ktoś znajomy albo z rodziny i orientujecie się jak to było u nich.

jak mógl podjąc decyzję nie znając wartości tego co idzie pd zastaw? zastanów się?

No tak ale mi chodzi o taką decyzję typu że ze zdolnoscią jest wszystko ok papiery tez ok tylko ta wycena zostaje na końcu Z wyceną nie powinno byc problemu bo mamy 50% wkładu własnego

co prawda ten dom to stara rozwalająca się chalupa po dziadkach, ale bankowi chyba wystarczy?

Muszą wycenić , sprawdzić wszystkie papiery etc. Decyzja o przyznaniu kredytu nie przechodzi przez jedną osobę, tylko przez kilka działów . Dlatego się czeka trochę. Moja koleżanka ostatnio czekała 9 tygodni - za to dostała na prawdę świetne warunki . Cierpliwość i nic więcej . Musi Wasz doradca dobijać się do doradcy kredytowego w banku( a tu też nie wiadomo jaki ktoś się trafi) i cisnąć .

Jeżeli bank zlecił zrobienie wyceny, to pewno podjęta została już decyzja tzw. wstępna, czyli, że spełniacie warunki jako kredytobiorcy (pozytywna ocena scoringowa, historia w BIK, a przede wszystkim zdolność do spłaty). Teraz będą weryfikować, czy zabezpieczenie, czyli nieruchomość jest wystarczające, aby zaspokoić roszczenia banku w przypadku, gdyby kredyt przestał być spłacany. Jeżeli bank pokrywa koszt wyceny, to spokojnie, poczekajcie. Jeżeli Wy płacicie za wycenę, to żądałabym już potwierdzenia wstępnych warunków, bo po wycenie może się okazać, że marża jest dla Was za duża i jesteście w plecy ok. 1000,00 PLN. Gdy zabezpieczeniem będzie stara chata, to dział weryfikacji zabezpieczeń może wydać dec. negatywną (w razie czego, komu bank sprzeda taką nieruchomość)? Życzę powodzenia i pozytywnej decyzji kredytowej. A'propos: jaki to bank (jeżeli to nie tajemnica)?