Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Każda Miłość Umiera

Polecane posty

Gość gość
najbardziej boli jak rania najblizsi nam wiec nie prawda z ta nienawiscia, nawet rodziicow mozna nienawidzic jak nas zrania mimo ze ich tak w glebi kochamy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to jest zupełnie inna relacja dziecko-rodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
molier Nie kochaj moc­no, bo przyj­dzie niena­wiść, nie niena­widź moc­no, bo przyj­dzie miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OD MIŁOŚCI DO NIENAWIŚCI JEDEN KROK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość i nienawiść, to dwie strony tego samego ostrza - Jacqueline Carey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludziska:) nienawisc to chore uczucie...jak mozna znienawidzic czlowieka, ktorego tak bardzo sie kochalo...bo odszedl/odeszla, bo pokochal/a inna/innego, bo nas porzucil/a....cierpimy, mamy zal - zrozumiale, ale to nie koniec...zycie toczy sie dalej...nasze tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę latoooo
to prawda, umiera gdy się o nią nie dba. I nie ma czegoś takiego jak jedyna miłość... milosci w ciągu życia moze byc kilka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:06 jak spadnie ci na glowe cegla to pytasz dlaczego boli? nie sadze , zande uczucie nie jest chore o ile za dlugo nie trwa i nie pociaga chorych zachowan ludzkich za soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja do P. Tez nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do miłośc***otrzeba dwojga... A tego czèsto brak. Dlatego miłość umiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś pisał że osoba porzucona nienawidzi itp a to nie jest tak do końca bo zazwyczaj jest tak że to osoba porzucająca pielęgnuje w sobie uczucie nienawiści i tak jest w moim przypadku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e tam marudzicie życie jest jedno,po co nosic w sobie takie złe emocje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głęboka miłość nie zna nienawiści i koniec. Ja z mężem przeżyłam 30 lat. On mnie nienawidził, robił rzeczy, za które powinien siedzieć w więzieniu i smażyć w piekle. Ja go ciągle kocham, nie znienawidziłam, pomimo, że praktycznie zniszczył mnie i moje życie. Kocham go dalej. Oczywiście dla własnego zdrowia i życia żyję z dala od niego, totalnie odizolowana, ale nie zaczęłam nienawidzić i nie przestałam kochać. Wiem, że w końcu ze względu na chorobę nie będzie silny i będzie wymagał stałej opieki i to ja się nim zajmę. To ciężki krzyż, wybrany przeze mnie, ale kocham i inaczej nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
współczuje Pani to nie jest miłość to jest choroba! Mój mąż również po znalezieniu innej mnie nienawidzi i najchętniej to by mnie zgładzi z powierzchni ziemi i fakt nie tracę czasu na jakieś złe emocje do jego osoby ale miłość do niego wygasa bo przecież siebie samego również należy kochać i się szanować! Pani ma ewidentnie problem ze sobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i już
"e tam marudzicie życie jest jedno,po co nosic w sobie takie złe emocje " dobre pytanie ...kilku durniów może przez lata próbować podsycać złe emocje ,często robią to chyba już tylko inercyjnie ,innych to wali ale oni swoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×