Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bunt dwulatka

Polecane posty

Gość gość

Witam jak sobie z nim radzicie, właśnie to przechodzimy z synkiem i czasem poprostu nie mam już siły przy tych jego histeriach np. każdy powrót do domu kończy się pół godzinna histerią bo on chce na dwór nawet jakbysmy siedzieli po kilka godzin na dworze i tak jest to samo, wszystko wymusza płaczem. W domu krzywda mu się nie dzieje odrazu odpowiadam na atak że pewnie źle mu w domu poswięcam mu dużo czasu i uwagi bawię się z nim itd Jestem twarda i mu nie ustępuje ale czasem czuję że opadam z sił długo to jeszcze potrwa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ignorowac i karny jezyk ;) Jak bedziesz konsekwentna to niezbyt dlugo a jak nie to.... cale zycie.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wymusza płaczem czyli mu ustępujesz .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj potrwa jeszcze. Mój ma prawie 3 lata i też wyje i wymusza coś. Trzeba ignorować, zostawić aż się wykrzyczy i stwierdzi że jego płacz nic nie pomaga. U mnie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma ponad 5 lat i jeczy z byle powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sie nie do konca zgodze z tym, ze dzieki konsekwencji pojdzie szybciej- zalezy od dziecka. Moj jest takim uparciuchem, ze szkoda gadac, rok walczylam z jego biciem mnie i innych dzieci, o histeriach nie wspomne, nadal sie zdarzaja. Ale to fakt-tylko bycie konsekwentnym, olewanie i spokoj (nawet tylko pozorny) Cie uratuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w*********j ze swoim dzieciakiem na emamę lub inne g***o ch*j kogo obchodzi co twój szczeniak wyczynia s********j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ignoruj płacz którym wymusza, bądź konsekwentna w podejmowanych decyzji. Ja przechodzę bunt 3-latak, dwulatek to pikuś przy trzylatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie ustepuje mu może źle się wyraziłam on próbuje wymuszać płaczem trwa to nawet pół godziny zanim on ustąpi potrafi się tak drzeć, że aż sąsiedzi na mnie dziwnie patrzą, choć ostatnio więcej się zdarza że tarza się po podłodze ale nie płacze tak 3 na 5 razy się tylko tarza a te dwa to ryczy (liczby są przykładowe) myslicie, że to już postęp? A takie dwuletnie dziecko to ile minut powinno na tym karnym jeżyku siedzieć bo jemu bedzie cieżko usiedzieć do tego jeszcze nie mówi i świetnie to wykorzystuje udaje że nie rozumie (choć rozumie już bardzo dużo). Prędzej sprawdziło by się zostawianie go samego w pokoju aż się wypłacze czasem tak robie ale nie wiem czy to dobre?? W tym samym pomieszczeniu go ignoruje, potrafi podejść i mnie uderzyć gdzie nigdy w życiu nikt go nie uderzył i nigdzie nie widział żadnej przemocy nie wiem skąd mu się to wzieło ale to sporadyczne przypadki i wtedy stosuje tzw jeżyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2013-12-06 20:20:50 [zgłoś do usunięcia] gość w*********j ze swoim dzieciakiem na emamę lub inne g***o ch*j kogo obchodzi co twój szczeniak wyczynia s********j Przeczytaj dokładnie Ciążą, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci, dwuletnie dziecko nie jest dla ciebie dzieckiem? Tylko o niemowlakach można tu pisać? gratuluje czytania ze zrozumieniem, Zresztą twój poziom wypowiedzi świadczy o tobie. A jeżeli nie chcesz wiedzieć co czyjes dziecko wyczynia to chyba nie potrzebnie tu wchodzisz. Pozdrawiam, zyczę ci jak najmniej problemów z twoimi dziećmi o ile kiedykolwiek będziesz je mieć, a im współczuję takiego rodzica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojego syna stawiam 'w kacie' poki sie nie uspokoi. Na poczatku uciekal, ale za kazdym razem go odprowadzalam, teraz juz wie, ze nie moze wyjsc poki mu nie pozwole. Ma 2,5roku. Sasiedzi tez czasem pytaja czemu tak placze, ale widza tez sami na dworze co potrafi zrobic i jak histeryzuje, pewnie dlatego jeszcze tego nie zglosili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chrześniak męże ma tak, że jak skończy się bajka to od razu jest ryk, krzyk połączony z płaczem, kiedy skończy się picie tak samo, zaraz krzyk JESZCZE JESZCZE łzy, usta w podkówkę jakby się tragedia działa. Tak jest ze wszystkim, pomimo że mały umie mówić i spokojnie mógłby powiedzieć: mamo włacz następna bajkę. To nie jest darcie. Wydaje mi się, że jego mama źle wówczas reaguje bo mówi do małego: już, już kochanie mamusia da ci soczku, mamusia właczy bajeczkę. Wydaje mi się że ostrym tonem powinna powiedzieć, że albo poprosi na spokojnie albo bajki nie będzie i bajki nie będzie. A ona leci do niego jakby się waliło i paliło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×