Jak poderwac faceta ktorego zna sie tylko z widzenia

Macie jakies sposoby, by go zagadac? Czy wypada od razu zaproponowac spotkanie, czy najpierw lepiej pogadac o niczym?

prowo polskie kobiety nie podrywają faceta chyba, że zagraniczny, żonaty, bogaty

lepiej poobserwuj g, ja sie umowilam z takim i teraz ciagle pisze a nie przypadl mi

No ja bym chciala poderwac polskiego, wolnego a czy bogaty to nie wiem

A jak go zagadalas? Tego znam juz dosc dlugo - z widzenia - odchylen w nim nie zauwazylam

Znasz go z widzenia a powiedz mi czy wogóle się witacie gdy się mijacie, pytam bo chcę ustalić na jakim etapie znajomości obecnie jesteście, powiem wprost, jeśli on jest nie śmiały to Ty pierwsza musisz się wysilić i odezwać bo inaczej on się będzie wstydział i ty również więc będziecie się tylko mijać a to do niczego nie prowadzi, na początek możesz powiedzieć coś w stylu: Ale zimno się zrobiło nieprawdaż ? albo a u ciebie choinka już ubrana? pamiętaj że do końca roku coraz bliżej a co za tym idzie noc sylwestrowa, chcesz ją spędzić sama? więc nie marnuj czasu, a co ci szkodzi spróbować. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Znamy sie z tylko widzenia, nie witamy sie tylko wymieniamy spojrzeniami. On chyba niesmialy nie jest, za to ja jestem:( Nie mam pojecia jak przeskoczyc etap znajomosci, zebysy sobie chociaz "czesc" mowili

Powiedz mu, że masz mokro. I, jeśli chce, może to sprawdzić.

To zależy w jakich okolicznościach się mijacie, na ulicy na przystanku w tramwaju czy w pracy, to wszystko ma znaczenie, ty niestety nic nie powiedziałaś więc jak mamy ci doradzić? potrzebuję więcej szczegółów.

Mijamy sie w pracy na korytarzu, jest to duze centrum handlowe i kazdy pracuje gdzie indziej

patrzę, ze ktos tu chętnie udzieli porady, to może ja zapytam - jak poderwać faceta na kursie jezykowym?

Ty z kursu - podobno podrywalas a gosciu nie zalapal, to co jescze sobie nie dalas na luz ?

a jaka branża, co on sprzedaje i ty co sprzedajesz, może idź do niego i coś kup może tam będzie możliwość zagadania, powiedz mi czy jak się mijacie to czy patrzysz mu się prosto w oczy a on tobie czy mijacie się bez spojrzeń, ty koło niego przechodzisz czy on koło ciebie?, może jak go będziesz mijać to zrób tak żeby c***ortfel wypadł, on zauważy i ci go odda albo oddzwoni jeśli szybko się oddalisz, jest wiele metod na zagadanie ale znów za mało mi powiedziałaś i nie wiem jak mam ci doradzić bo wszystko zależy od okoliczności.

Widzimy sie jak przechodzimy obok swoich sklepow i patrzymy sobie w oczy i mysle, ze on sie moze domyslac, ze cos jest na rzeczy

Okolicznosci w sumie nie ma zadnych, chyba ze ktores pojdzie do drugiego sklepu. On do mnie nie przyjdzie, bo to branza odziezowa dla pan a on pracuje w telefonach - inna siec niz moja ;) zostaja spojrzenia na korytarzu