niska samoocena

Teraz się trochę poużalam nad sobą... Jak ktoś to przeczyta to dzięki. Czuję się sama ze sobą źle. Nie lubię siebie, czuję się jak ś****wo. Nie lubię tego jak się zachowuję bo jaka bym nie była to czuję się na każdym kroku wyśmiewana (nie w sposób dosłowny). Nawet jeżeli nie mówi i nie obraża mnie bezpośrednio to wiem, że mnie atakuję. Czuję się taka mała i nic nie znacząca. Mam 20 lat. Co z tego, że pracuję(cieszę się bardzo bo teraz ciężko o pracę), studiuję, jestem szczupła itp. jak ja psychicznie nie daję sobie rady. Nie mam przyjaciół ani choćby znajomych, chłopaka też nie przez co nie chodzę na imprezy nie piję i nie pale. Czuję, ze ciągle ze mnie ludzie szydzą, że nie mam życia towarzyskiego. Bo nie zachowuję się jak normalna nastolatka, bo za spokojna. Wkurza mnie to, że rodzice traktują mnie jakbym miała 12 lat. Pyt. Co dzisiaj jadłaś, czemu tak mało, co tam w szkole, uważaj na drodze. Mam już dość tego... Taki zestaw pytań i rad cięgle słyszę od mamy. Czemu inni jakoś normalnie mają normalne pozytywne życie, a ja czuję się jak kukiełka.

ktoś się wypowie

moglabys podac gg?

jesli twoja samoocena bedzie zalezala od tego co powiedza inni zawsze bedzie niska

a może warto iśc z tym do psychologa? Nie mowie tu złośliwie, bo to nie te czasy, ze trzeba mieć cos z głową, żeby się leczyć u specjalisty.Ale własnie rozmowa z obca osobą C***omoze :)

tak naprawdę mało która osoba ma naprawdę pozytywne życie

A skąd jesteś? Szukam takiej spokojnej nieśmiałej dziewczyny sam taki jestem

wilminka - zgadzam się

po co gg? nie wystarczy, że tutaj napiszę? * No i co psycholog mi powie? "-Zacznij realizować cele, idź na jakiś kurs to poznasz nowych ludzi"(jak mnie w*****a takie gadanie). Czuję się przegrana na samym starcie a jaszcze niczego nie zaczęłam realizować.

pozytywne życie- chodzi mi o to, że wierzy w siebie i nie patrzy na innych

Odpiszesz skąd jesteś wydaje mi się że potrzebujesz oparcia w drugiej osobie

tam chetnie pogadam gg:47792740

pisz tutaj co chcesz mi powiedzieć