Gość Mąż z aparatem Napisano Grudzień 8, 2013 Różnimy się z żoną co do podejścia do rzeczy materialnych. Ja szanuję, a ona - niekoniecznie. Szczególnie jeśli chodzi o dzieci. Wszytkie nasze piloty od sprzętu są obite, pogryzione, oblepione. Głośnik w telewizorze wgnieciony, oblepiony. Każdą komórkę , aparat żona dlaje dziecku. Ja już tego mam dość, olałem to. Mieliśmy w domu aparat, oczywiśćie żona dała do ręki 3 letniej córce, córka upuściła, po narawie robi trochę gorsze zdjęcia. Kupiłem sobie porządny aparat za własne pieniądze i NIKOMU nie daję do ręki. Żelazna zasada. Chę mieć coś pożądnego, żeby robić dobre zdjęcia, a nie upalcowany obiektyw, zgubiona osłonka itp. Dziś wielka kłótnia bo żona chciała ten aparat zabać do swojej mamy, a ja powiedziałem kategorycznie NIE. Nie bo nie szanujesz. Co o tym myslicie? Dobrze zrobiłem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach