Polki vs dziewczyny z zagranicy

nie wiem, może Ty zazdrościsz innym Polakom śmiałości, że tak naciskasz na większą otwartość kobiet??? też mam takie wrażenie, gość myśli, że wszystkie baby powinny za nim latać, innym facetom w Polsce jakoś nie przeszkadza zachowanie Polkem, mało tego są w związku, pewnie są lepsi od ciebie Pawełku :)

pavel92 tak samo jak w Polsce patrzysz się na kogoś dłuższy czas to od razu pada pytanie czy masz jakiś problem itp, x nie gadaj z dresami to nikt nie bedzie pytal o twoj problem

08.12.13 [zgłoś do usunięcia] pavel92 tak samo jak w Polsce patrzysz się na kogoś dłuższy czas to od razu pada pytanie czy masz jakiś problem itp, za to za granicą dostajesz za to kosę :-P vide głosna sprawa w londyńskim metrze kilka lat temu, ale jako że jesteś tu DOPIERO dwa lata możesz nie wiedzieć

mi nie chodzi o to aby dziewczyny zawsze podrywały,tylko o to że czasami mogą podejść pogadać itp

"on chce zeby dzieczyny mu mowily ze sie im podoba mimo ze juz jest z kims?" x on mówi dokładnie o tym co i ja zauważyłem gdy byłem zagranicą. dlatego absolutnie się z nim zgadzam. polka jest dla ciebie miła tylko wtedy gdy ma w tym jakiś interes. gdy jej się podobasz, gdy coś od ciebie chce. w pozostałych przypadkach jest bardzo często niemiła i opryskliwa. taka właśnie jak ta "zimna dziewczyna z polski" która wypisuje idiotyzmy że jest niemiła dlatego żeby jej na ulicach nie podrywali. tak jakby ulice pełne były zaczajonych na nią facetów gotowych rzucić się "do podrywu" jak tylko zobaczą u niej na gębie cokolwiek innego niż to co zwykle na niej ma.

ale czemu sie tym przejmujesz, przeciez masz sowja kobiete? co cie ochodzi ze polki nie zagaduja do ciebie?

polecam wybrać się do Afryki, do Ugandy np - tam zobaczysz, jak to jest gdy za długo się na kogoś zapatrzysz...

jakoś ja nie mam problemu zagadać do dziewczyny :) a Polki taki problem mają(zagadać do faceta :)

ja się tym nie przejmuje,tylko jak ja wróciłem do polski to byłem w szoku że tu nikt nieznajomy boi się zagadać do kogoś

przykro mi ze trafiles na takie polki, ale to nie moja sprawa, winna pewnie jest i po twojej stronie, wiazac trzeba sie po dluzszym zapoznaniu, a "zimna z polski" ma faceta, wiec sama ci napisala dlaczego sie nie usmiecha do innych, nie ma na to ochoty, a udawac nie bedzie chyba, nie?

paweł przestań pieprzyć, bo w Polsce tak jak w innych miejscach są i nieśmiałe i śmiałe kobiety, są też i te "zbyt otwarte" Jeśli masz potrzebę odczuć na sobie śmiałość swojej rodaczki, to może bardziej postaraj się by miała chęć Cię zaczepić

juz miliony razy c****salam, maja problem z zagadaniem z wielu powodow, moze by c ten sam co ja mam: brak pewnosci siebie, ale to jest sprawa dla psychologa, ja sie nie usmiechcne bo mnie wysmieja

nie jestem niemiła, tylko jestem skupiona na swoim życiu i nie mam ochoty na nowe znajomości - i taka postawa nie zachęca do zagadywania mnie - z czego doskonale zdaję sobie sprawę I MI TO NIE PRZESZKADZA. nie jestem otwarta, nie jestem towarzyska, to co mam się zmuszać żeby jeden z drugim byli zadowoleni? i ja też wiem, o czym pisze autor i zdaję sobie sprawę, że na polskich ulicach jest zupełnie inaczej niż - dajmy na to - w UK - ale mi to prostu nie przeszkadza.

08.12.13 [zgłoś do usunięcia] pavel92 jakoś ja nie mam problemu zagadać do dziewczyny usmiech.gif a Polki taki problem mają(zagadać do faceta usmiech.gif Ale skąd przypuszczenie, ze jest to ich"problem???? Ja nie zagaduję facetów i nie uważam tego za problem, gdyby tak było zaczęłabym to robić - proste :-)

"za to za granicą dostajesz za to kosę" x w jakimś murzyńskim getcie to pewnie tak ale my tu mówimy o normalnych ludziach. ciekawe czy ci to tak atakują autora w ogóle byli kiedykolwiek za granicą żeby mogli porównać czy tylko atakują go "dla zasady".

polki gadaja z murzynami, ciapatymi=ZLE polki nie usmiechaja sie=ZLE jak polki=wszystko ZLE to szukajcie tam gdzie jest dobrze, nikt wam nie broni

no ok rozumiem ,ja tylko piszę o różnicach,i o moich spostrzeżeniach :)

raptem dwa lata Cię nie było ( choć nie wierzę, że w tym czasie ani razu Polski nie odwiedzałeś ) i w szoku jesteś???? :-D śmieszy mnie coś takiego :-D

właśnie czy ty kiedykolwiek byłaś zagranicą?

wyjechales to im sie smutno porobilo a teraz wrociels sie poobrazaly i sie nie usmiechaja (2 lata to jak pol wieku, uk zna na pamiec :) )

właśnie naprawdę byłem w szoku jak obcy ludzie Cię zaczepiają i Ci mówią podoba mi się twój styl ubierania,fajnie wyglądasz ,jak kichniesz to obca osoba odpowie Ci bless you,a w Polsce czegoś takiego nie ma

Myślę, że to faceci maja problem z rozmową z kobietami, gdzie się podziali m z tamtych lat!!!?

albo w urzędzie jakimś urzędnicy mówią hello.how are you,?policjanci są przyjaźni a nie tylko mandaty wypisują,takie są fakty

nie rozumiem tego typu problemów, podobają ci się dziewczyny w uk, siedzisz tam, a boli cię to, jakie są dziewczyny w pl. Pominę już to generalizowanie. Interesujący jest natomiast fakt, jakie to zmiany zachodzą w mózgu emigrantów-to pogardliwe określanie polaczki, sam jesteś polaczkiem, czy chcesz czy nie, oby ci tego ktoś w twoim pięknym uk kiedyś nie wypomniał:) I narzekasz, ze Polacy narzekają i są wredni, a sam jaki jesteś?:) Śmieszne to wszystko.

pavel chyba źle stawiasz pytanie, bo "zagranica" to całą reszta świata poza Polską a Ty jak widzę określasz tym mianem jedno w zasadzie miejsce. Uwierz, byłam w takich miejscach, w jakich ta typowa Polka z Twojego opisu to szczyt otwartości i wyuzdania przy miejscowych kobietach

Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca Nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące Tylko zimno i pada, zimno i pada na to miejsce w środku Europy Gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty Samochody to nie Ruscy kradną tylko robią to właśnie Polacy Policja znajduje jeden na sto, natomiast dużą część owoców pracy Pożera aparat administracyjno-urzędniczy Socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny

jeszcze pare lat i rzednicy i panie na koleji tez będą mówić: heloł, hał ar ja?

"nie jestem otwarta, nie jestem towarzyska, to co mam się zmuszać żeby jeden z drugim byli zadowoleni?" x dobry punkt widzenia :D "jestem niemiła, opryskliwa, nieprzyjemna, TO CO, MAM SIĘ ZMUSZAĆ". x tak droga pani, niech się pani spróbuje przełamać i przekona się pani że świat to nie jest jakieś wrogie miejsce zaludnione przez podłych ludzi i że uśmiech, żart albo miłe słowo nikogo jeszcze nie zabiły.

inna sprawa, że faktycznie istnieją społeczeństwa bardziej otwarte-weźmy takich Dunczyków chociażby:) Ale robić z siebie jakiegoś mesjasza, zmieniać ludzi na siłę? Znalazłeś swoje miejsce to siedź tam:)

pozdrawiam normalnych ludzi z poczuciem humoru i dystansem do świata :)