Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobić aby on wrócił Czy to była miłość

Polecane posty

Gość gość

Jakiś czas temu we wrześniu napisał do mnie fajny chłopak. Niestety nie miał żadnych zdjęć, żadnych informacji o sobie w profilu, tylko tyle skąd pochodzi i ile ma lat. Był bardzo miły, pisał do mnie codziennie, sprawiał wiele komplementów. Uznałam że facet sobie ze mnie żartuje, bo nie znam mnie, nie ma nic w swoim profilu i jeszcze się przymila. Przestałam się odzywać do niego, ale on nadal pisał. Później dostałam zaproszenie na imprezę w listopadzie. Mówiłam mu o tym, a on że z chęcią by poszedł. Wysłał mi swoje zdjęcia, okazało się że jest bardzo przystojny. Cóż nie wierzyłam w to, że taki idealny facet może istnieć, zgodziłam się na spotkanie przed imprezą. Poznaliśmy się, doszłam do wniosku że jest całkiem spoko. Po tym spotkaniu jeszcze więcej do mnie pisał, opowiadał o sobie, ale jedna rzecz jaka mnie jeszcze zdenerwowała to samochód. Przyjechał wprawie nowym mercem, stwierdziłam że on jest taki miły dla każdej dziewczyny i pewnie nie szuka nikogo na stałe, tym bardziej że opowiadał mi gdzie mieszka i czym się w domu z rodziną zajmują. Dałam sobie spokuj, on jednak nie. Więc czasem go zapraszałam do siebie na kawę. Zachowywał się tak jakby chciał być ze mną. Ale jednego dnia mu powiedziałam że ja jestem tylko koleżanką i i tak nic z tego nie będzie. NIe powiedziałam mu dlaczego tak myślę, a prawda jest taka że mi zależało na nim, ale obawiałam się że on bawi się dziewczynami no bo facet z dużym portfelem to raczej na stałe się nie będzie wiązał. Po tym wszystkim jakoś osłabło, ale wpadał do mnie, pisał. Jednego dnia mu wyznałam, że wg mnie może mieć każdą i chyba wie o czym mówię. Jemu się to nie spodobało, bo stwierdził że on każdej nie chce. Pojawił się temat o związkach, a on powiedział że nic z tego nie będzie z nami i mam się nie przyzwyczajać. Dwa tygodnie temu wspomniał mi że myślał o związku, ja uradowana myślałam że nadal myśli, nie chciałam się z nim spotkać bo byłam chora... A teraz jak mu powiedziałam że mi też na nim zależy, powiedział że mam zapomnieć o nim, bo z tego i tak nic nie będzie i on powiedział już to ostatnio (z tym że później mówił że myślał o związku), że za kilka dni o nim zampomnę, a tak wgl to i tak bym z nim nie wytrzymała. Cóż... Nie chciałam wyjść na łatwą, taką co na kase leci, ale zrobiłam gdzieś jakiś błąd i mi przykro teraz, bo facet ma taki fajny charakter, mimo tych rozmyśleć i tak ze sobą rozmawiamy, ale już nie jest jak dawniej. Dodam że on ma 23 lata, a ja niestety 18. Może wiek jest dla niego problemem? Nie wiem co mam myśleć, nie chcę o nim zapomnieć, zależy mi na nim. Co mam zrobić? jak to wszystko naprawić? pomóżcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad pochodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nom fakt ja spod Poznania jestem, a on z Ostrowa, ale on studiuje w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze przez odleglosc zerwal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem... zawsze mówił że to nie jest problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×