Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyz6666

Problem z kobietą

Polecane posty

Gość xyz6666

Witam, liczę, że pomożecie albo przynajmniej rozjaśnicie mi trochę umysł. Jakieś 4 miesiące temu poznałem panne (ja 27, ona 23). Ona była wtedy w związku, podczas można powiedzieć kryzysu. Wdaliśmy się w romans, było naprawdę miło, namiętnie i przyjemnie. Oboje poczuliśmy coś do siebie. On dowiedział się o wszystkim, ale nie zostawił jej, a my ciągnęliśmy to znowu. Kilka razy próbowaliśmy to kończyć, ona wracała do niego, po czym znowu kończyło się u mnie w domu. Generalnie niezłe rozdarcie. Ostatnio ona znowu zdecydowała, że nie może go zostawić i musimy skończyć naszą znajomość. Zależy mi na niej i wiem, że ja również nie jestem jej obojętny. Da się coś ugrać tu jeszcze? Jeśli tak, to jak najlepiej to rozegrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
traktuj to po prostu jako seks bez zoobowiazan. bedzie najlatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby jej na tobie zalezalo to juz dawno by sie rozstala z tym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz6666
Tak się już nie da, bo 1. wkręciłem się już, 2. aktualnie ona zerwała znajomość i nie chce się spotkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz6666
Nie dokońca, bo to jest tak, że on dla niej również nie jest obojętny, do tego dochodzi pewnie jej strach przed reakcją wszystkich innych gdy dowiedzą się prawdy i jeszcze kilka spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i dobrze ci tak, oleją ją widocznie temtem facet jest bardziej interesujący, a to że się "wkręciłeś" nie ma znaczenia żadnego, bo ona też decyduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz6666
Gdyby był bardziej interesujący to nie wyglądałoby to wszystko tak jak wyglądało. Ona szukała okazji, żeby zobaczyć się nawet na głupie 15 minut. Sama aranżowała większość spotkań. Więc ewidentnie jej o coś chodziło chyba nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×