dajecie swomi dzieciom NUTELLE na śniadanie

tzn. robicie kanapki, smarujecie bułki tak jak masłem???

nie, za słodkie i szkodzi na zeby

jasne, pewnie sama wcinasz ;p

Daje.Dlaczego nie?Czasami jak dziecko zje nic mu nie będzie.

moja mala bardzo lubi kocham coreczke ale dodaje przepis z marchewki przepis z marchewka www.youtube.com/watch?v=H3VsYINcR2I

ja też daje sama też jem bo bardzo lubię

nie, przeciez tego nie da sie zjesc jest za słodkie

Czasem jedzą u babci, a w domu mam zapas "nutelli śliwkowej" w spiżarce, zawsze to choć troszkę zdrowsza forma tego przysmaku ;)

wcale nie jest takie słodkie jadłam słodsze rzeczy

nutelli nie, ale krem snikers owszem, sama tez uwielbiam tzn. łyżeczkę dziennie zjada nie jako kanapka

na śniadanie nigdy! czasami na podwieczorek dostają kromkę ciemnego chleba z nutellą i kubek mleka do tego. Nutellę traktuję jako słodycz, łakoć dla dziecka a nie normalny posiłek.

ja też traktuję nutelle jak słodycz, i dostaje kanapkę z nia zamiast czekolady czy ciastka.

Moje wolą masło orzechowe, a robię je sama prażąc orzeszki ziemne na patelni, potem je 3 x mielę w maszynce, mają super konsystencję i samo zdrowie :P

daje, na kolacje tez jesli dzieci maja ochote,moja trójka je dosc sporo słodyczy a zabki zdrowiutkie bez ani jednej dziurki

nie daję.

Czasami dostaje. Na zmiane z dzemem.

Nie daje, to syf. Sam tuszcz i cukier z chemia. Sladowe ilosci orzechow czy kakao.. Po co sie truc ? Sa inne rzeczy..

Oczywiście, że od czasu do czasu daję tak jak wszystkie inne słodkości. Chociaż rzadko jako śniadanie.

Ja nie daję. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia- nie będę dziecka bezwartościowym jedzeniem zapychać. W ciągu dnia może dałabym się namówić gdybym miała takie coś w domu- ale nie mam bo sama nie lubię a dodatkowo moje starsze dziecko jest niejadkiem- za to słodyczożercą. Gdyby odkryło czekoladę na kanapki to o zdrowszym jedzeniu chyba nie byłoby już mowy.

Nie .

Moje dziecko zbyt małe na nutellę.. ale ja nie jadałam nigdy nutelli na kanapce.. wg mnie słodkie kanapki są okropne to raz, a dwa jak się tym najeść? (Więc kanapka z nutellą, snicersem, cukrem, dżemem itp. odpada). Ale wyjadałam sobie nutellę łyżeczką :) Natomiast pracowałam w przedszkolu i szkoda mi było trochę dzieci.. tam czasem były na śniadanie kanapki z "jakiś tam masłem czekoladowym" (okropne w smaku, próbowałam).. a dzieci się na to rzucały.. mówiły, ze kanapki z nutellą są smaczne i bardzo się cieszyły.. Dla mnie dziwne, że nie wyczuły różnicy w smaku.. ale cóż..

Od czasu do czasu daje i sama tez chetnie jem.

ja daję. Tyle, ze nie nutellę bo ta ma kiepski skład. Sam cukier nie zaszkodzi jeśli dziecko nie ma tendencji do tycia i jeśli odziedziczy zęby bez tendencji do pr*****cy. Ja np jako dziecko dostawałam do szkoły codziennie takie kanapki albo inne słodycze- mam prawie 30 lat i ani jednej dziury w zębach a do nadwagi mi daleko- bliżej do niedowagi :o

ale możesz mieć za to w nagrodę grzybicę układu pokarmowego :D Gratuluję Twoim rodzicom wyobraźni :)

Śniadanie ma być pozywne, wiec powinno to być pieczywo ser żółty wedlina twarożek pomidor ogórek, papryka ( nie wszystko na raz ale coś z tego) a nie nutella fuj

tak samo jak śniadanie w szkole- dziec***owinny jeść tam pełnowartościowe posiłki a nie oszukiwać organizm cukrem

Śniadanie ma dostarczyć białka zwierzęcego, roślinnego i witamin oraz minerałów. Kanapka z nutellą to podwieczorek na śniadanie. Idealnie jakby dziecko dostało ciemne pieczywo z masłem, jajkiem na twardo i pomidorem, sok pomarańczowy i jogurt. Wersje mozna zmieniać i uzupełniać. Jak kogoś nie stać to kupuje czekoladowy krem Nutella czy "Nusella" i daje to dziecku mając z głowy.

czasami moje córce daję ale nie na śniadanie tylko między posiłkami czasami daję jej z bułką a najczęściej na łyżeczkę ;P ale to maks 3 razy w msc czasami jest miesiąc że nie kupuje nutelli ja osobiście nie lubię jak mąż kupi to jest a jak nie to nie

Nutella nie dośc że słodka i szkodzi na zeby to jeszcze ile tan chemii!!!!

Nie daję kanapek z nutellą. Posiłki dziecko je normalne- czasem po posiłku zje jakieś łakocie. Ja sama nie znoszę tej pseudoczekolady na chleb i dzieciakom też nie kupuję- uważam, ze lepiej jak zjedzą normalny posiłek+coś słodkiego (np. dwie kostki czekolady) niż taki ni posiłek ni słodycz.