Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nic na to nie poradze

Mojej kuzynce odebrano dzieci za granica i poprosila mnie o pomoc a ja odmowilam

Polecane posty

Gość nic na to nie poradze

Moja kuzynka wyjechala z mezem za granice do tego samego krjau gdzie i ja z mezem przebywam. Ja ich nie chcialam sprowadzac, bo wiem jak takie historie sie koncza i nie usmiechalo mi sie przechodzic przez to raz jeszcze. Wyjechali wiec do jego kolegi. Z dwojka dzieci w wieku 2 i 3lat. I zmaiast znalezc prace i mieszkanie to koczuja jak dzikusy w domu gdzie mieszka bez nich jeszcze 8 polakow. Sasiedzi sie tym zainteresowali i chyba ktos doniosl odpowiednim sluzbom na nich. Zrobili wywiad i zabrali dzieci tymczasowo do rodziny zastepczej. Kuzynka przyleciala do mnie zaplakana zeby pomoc. Oczywiscie oni jezyka nie znaja. Dowiedzialam sie co i jak i powiedzialam, ze jak znajda legalna prace, mieszkanie normalne to maja szanse dzieci odzyskac, ale ona mnie w ogole nie slucha, histeryzuje i wydzwania do polski by prase powiadomic chce do sadu isc. Nie wiem po co bo sprawa juz jest w sadzie, maja oni przyznane widzenia z dziecmi i dopoki nie uporzadkuja swoich praw dzieci nie wroca do nich. A do mnie cala rodzina wydzwania bym cos zrobila, a co ja moge zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezu,ja bym pomogla!nawet obcym!Podzwonicpopytac,moze dowiedziec sie czegos.A ty z gory,ze niei koniec.Twoj wybor,ale....hmmm zebys ty kiedys nie byla wgorszej sytuacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie mogą zabrać dzieci i wrócić do Polski??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na to nie poradze
odmowilam bo nie moge pomoc. Co mam zrobic? sytuacja zostala postawiona jasno. Odebrano im dzieci ze wzgledu na brak warunkow mieszkaniowych i brak zapewnienia bezpieczenstwa. Dopoki sie nie ogarna nie maja szans na odzyskanie dzieci. Co ja na to poradze? Mieszkanie mam im kupic|?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na to nie poradze
teraz nie moga juz. Jak odzyskaja pelne prawa to beda mogli, na razie niestety moga tylko widywac dzieci w okreslonych dniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest gdy ktoś wyjeżdza mysla ze jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest gdy ktoś wyjeżdza mysla ze jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znalezc prace dla kuzynki i meza ? .Pomoc. dac ogloszenia po niemiecku ( mysle ze to niemiecki kraj ,oni tacy do przodu sa ).Kosztuje cie to 15 euros .Zbyt wielki wysilek ? Nie pomoglas na starcie .Pomoz teraz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na to nie poradze
a gdzie ja znajde im prace jak oni nawet dzien dobry powiedziec nie potrafia? Nie badz taka madra, bo to akurat nie Niemcy, kuzynce moge pomoc dac ogloszenie gdzies o sprzatanie, ale to nie bedzie legalna prace. I co to za wyrzut, ze nie pomoglam na starcie? Ja juz sie napomagalam i za kazdym razem wychodzilam na tym jak zablocki na mydle. Powiedzialam, ze jak ktos chce bym mogla musi znac chociaz podstawy jezyka, to juz nie te czasy ze polacy moga pracowac bez znajomosci jezykow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja autorke rozumiem,mieszkam za granica 10 lat i wiem jak jest,ktos kto nie ma pojecia o tym moze jej tylko wytykac.Ona nic zrobic nie moze znalezienie pracy bez znajomosci jezyka graniczy z cudem.Zal mi tej rodziny,bo pewnie wyjechali w poszukiwaniu lepszego jutra a zamiast tego zabrali im dzieci.Jedyne rozwiazanie dla nich to wystapic w Polsce do sadu z postanowieniem powrotu ale najp[ierw w Polsce prace musza tez znalezc,trudna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic na to nie poradze
podnosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego oczekujesz, wypowiedziałaś się ze im nie pomożesz wiec po co podnosisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×