Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xyzzzzzzz

Zdjecia Waszych dzieci na Facebooku

Polecane posty

Gość gość
do xyzzzz: dzięki, tak zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati2013
No a Po Co Facebook waszym zdaniem ma te funkcje? Np wstawianie zdjec, tworzenie albumow?... Albo Sie facebooka nie posiada albo toleruje jego funkcjonalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaekjrtp4e
ostatnio na facebooka kuzynka meza wrzuciła fotke swojej 2 mies córeczki podczas kąpieli malutka była cała naga widac bylo narządy plciowe bardzo wyraźnie fotke zglosilam do facebooka aby ja usuneli odp mi ,, fotka nie narusza regulaminu itp i jej nie skasuja " no brak słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Akurat osoby które zasypują FB setkami fotek są średnio atrakcyjne i mają średnio atrakcyjne dzieci. Może dlatego tak rozpaczliwie potrzebują się dowartościować " Ty chyba fb nie masz że takie głupoty piszesz. Przecież ci mniej urodziwi mają mało zdjęć albo nawet wcale. A w dodatku to że ktoś ma tyle zdjęć może też oznaczać że interesuje się fotografią tj. moje 2 znajome

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz, facebook tak jak inne portale społecznosciowe ma to do siebi ze chce aby ludzie udostepniali jak najwiecej informacji o sobie, zdjecia tez. takie bezmozgie kretynki jak Nati to dla nich pozywka i chleb powszedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati2013
Dzieki za "bezmozga kretynka" pomyslalabym tak raczej o Kims kto w taki sposob Sie wypowiada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzzzzzzz
no wiesz, facebook tak jak inne portale społecznosciowe ma to do siebi ze chce aby ludzie udostepniali jak najwiecej informacji o sobie, zdjecia tez # Fb to biznes i miliardy $. Biznes oparty na prymitywnej chęci człowieka do podglądania innych oraz na ludzkiej potrzebie atencji. Z jednej strony możemy obserwować innych z a drugiej zaspokajać własną próżność (np zbierając "lajki"). I tym jest właśnie Facebook. Można się wkręcić w ten kołowrót albo wykorzystać FB do swoich celów. Ja np mam swój profil bo muszę go mieć aby zarządzac firmową stroną na FB. Jestem administratorem firmowego FanPage'u i udostępniam informacje biznesowe, zbieram fanów etc. Natomiast sama na własnym profilu nie piszę postów, nie wstawiam zdjęć. Jest dosłownie goły profil z imieniem i nazwiskiem. Za to codziennie jestem raczona żenującym pokazem bezwstydu i kiczu ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati2013
Jednak Kazdy ma prawo wlasnego wyboru tak? Wiec jesli inni nie Maja checi na ogladanie tego to nie musza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzzzzzzz
Jednak Kazdy ma prawo wlasnego wyboru tak? # Małe dzieci również? Bo wydaje mi się, że są pozbawione tego wyboru...Czy może dzieci to jakaś gorsza kategoria i nie mają prawa do prywatności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tam:) najlepsza jest moja kuzynka:) wrzuca na fejsa całe życie swoich dzieci np:. kupiła nowe buty-zdjęcie stópek butach kupiła zabawkę-zdjęcie podczas zabawy zdjęcie na nocniku-ok zdjęcie dziecka podczas snu, obiadu, kolacji itp ostatnio wrzuciła zdj synka jak je łososia-bo tylko jej dziecko je takie drogie ryby;/ odwiedziny koleżanki- zdjęcie gdzie nie spojrze tam ten biedny chłopczyk:( MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat nie mam FB, jakoś nigdy mnie ten portal nie interesował. Natomiast mam NK i powiem szczerze, że i tam czasem mi się rzygac chce jak patrzę na zdjęcia np znajomych. Przykład: koleżanka urodziła córkę, w przeciągu miesiąca wstawila jej 200 zdjęć w tym jak ja karmiła w szpital piersią co było dokładnie widać!!! Dla mnie to jest obleśne i żenujące. Albo kolejny przykład: około godziny 02.30 a ona pisze że właśnie jej niunia ja obudziła bo jest głodna i trzeba przebrać pampersa i wstawić zdjęcie. Nie wiem po co ludzie to robią, być może by dowartościować siebie? Ja osobiście wstawiam tylko parę fotek syna raz na rok i kilka swoich to samo. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati2013
Do czasu kiedy dziecko nie moze samo podjac decyzji, podejmuje ja rodzic. W kazdym przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzzzzzzz
Do czasu kiedy dziecko nie moze samo podjac decyzji, podejmuje ja rodzic. W kazdym przypadku # Jak będziesz miała 80 lat, parkinsona i alzheimera i będziesz też robić w pampersa to Twoje dziecko też będzie mogło wrzucić Twoje zdjęcia do sieci bez Twojej zgody? Bo przecież nie będziesz w stanie podjąć decyzji :D Poza tym rodzice powinni głownie działać na korzysć swojego dziecka. A jaką wymierną korzyść (wymień choć jedną) ma dziecko z tego, że upubliczniasz jego wizerunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej przerażają zdjęcia usg z wczesnej ciąży, nie wiem co te kobiety piszą jak poronią albo dziecko urodzi się martwe. Czasami to mam ochotę napisać: Czekam na wideorelację z porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie najbardziej przerażają zdjęcia usg z wczesnej ciąży, nie wiem co te kobiety piszą jak poronią albo dziecko urodzi się martwe. Czasami to mam ochotę napisać: Czekam na wideorelację z porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam...fejsbuk... A spójrzcie na wszystkie blogi "parentingowe" - tam jest istna rewia i nikt się prywatnością dzieci nie przejmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj w ten sposób obejrzałam profil jednej prostaczki, która wstawiła swoje zdjęcie na łóżku porodowym.. widać tam kawałek jej gołej d**y :O o tym, że wstawia pełno zdjęć córki nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic tak nie syci ego mamusi jak lajki i zachwyty przy zdjątku dziecka. I te urocze podpisy "moja fasolka" (usg), "moje kochane serduszko" (poporodowe), "mój mały królewicz/księżniczka" (pierwsze zabawy). Jak to dobrze, że w czasach moich narodzin nie było fejsbuka bo chyba bym się do końca zycia wstydziła matki kretynki, szastającej moimi zdjęciami po necie.....Jakie to przykre, że te bobasy nie są nawet świadome, że ktoś je wystawia na pokaz jak jakiś towar w mięsnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matki przesadzają, niekiedy to az jest smieszne. na przyklad moja kolezanka urodzila w listopadzie synka, oczywiscie pelno fotek z infantynlymi opisami i komentarzami. czara przelala sie jak wrzucila zdjecie swojego krolewicza. fotograf zrobil mu zdjecie jak spi pod niebieska kolderka i z niebieska korona na glowie : / : / :/ normalnie matkom niezle odbija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie...zauważyłam podobne zjawisko. Moja koleżanka jest w ciąży i z zapałem "lajkuje" zdjęcia dzieci innych swoich koleżanek - których ja nie znam. I mnie się to wyświetla, przed chwilą nawet była taka sytuacja. Klikam w zdjęcie, dalej w galerię a tam 150 fotek w albumie pt. "Antoni". Patrzę na ustawienia pod zdjęciem "globusik" - czyli publiczne. Ja akurat nie mam dzieci, zatem nie mam co wrzucać. Natomiast wszystko co wrzucam od siebie - czy to zdjęcie, czy jakikolwiek post jest opatrzone hasłem "Twoi znajomi". Przy niektórych rzeczach zaznaczam też "znajomi poza dalszymi znajomymi", bądź też "bliscy znajomi" - ustawiłam sobie taką grupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzxxxx
Jakie to przykre, że te bobasy nie są nawet świadome, że ktoś je wystawia na pokaz jak jakiś towar w mięsnym # A więc są jeszcze osoby które postrzegają tę kwestię w ten sposób. Dla mnie to kupczenie swoim dzieckiem. Dosłownie. Bo jest to sprzedawanie jego prywatności wzamian za podbudowanie swojego ego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zapomnę jak zeszłej zimy matka kazała maluchowi położyć się w śniegu (a napadało tego sporo) i robić "orzełka". Dziecko zaczęło beczeć, bo przecież zimno i mokro, a ta kretynka stoi nad nim z aparatem i każe mu dalej machać. Skrzeczała jak jakaś sroka i nie popuściła dopóki jej fotka z "orzełkiem" nie usatysfakcjonowała. ZGROZA :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zapomnę jak zeszłej zimy matka kazała maluchowi położyć się w śniegu (a napadało tego sporo) i robić "orzełka". Dziecko zaczęło beczeć, bo przecież zimno i mokro, a ta kretynka stoi nad nim z aparatem i każe mu dalej machać. Skrzeczała jak jakaś sroka i nie popuściła dopóki jej fotka z "orzełkiem" nie usatysfakcjonowała. ZGROZA :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati2013
Ja mieszkam za granica i wstawiam zdjecia swoje, corki i wspolne. Bardzo podoba mi Sie to,ze moze ja zobaczyc rodzina jak i znajomi. Nir wkladam zdjec w kapieli czy pampersie tylko zupelnie ludzkie zdjecia mamy z dzieckiekm lub smego dziecka i moze to duza ale Sa to okolo 2 zdjecia tygodniowo. To Co opisujecie to faktycznie przesada ale Szczerze mowiac nie spotkalam Sie z tym( nie przegladam raczej zdjec, tylko rodziny o najblizszych znajomych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje cos takiego jak ustawienia prywatnosci. Galeria dobrze zablokowana Nie pokaze sie nikomu poza znajomymi nawet w przypadku polubienia zdjecia przez znajomego. Kazdy ma z reszta prawo wyboru co I dla kogo wstawia. Nie zmienia to postaci rzeczy, ze niektorzy rodzice traca kontakt z rzeczywistoscia. Sami zdjec w toalecie podczas swojej porannej kupy nie wstawiaja ale kubusia na nocniku podczaj pierwszej kupy owszem, niektorzy nawet pochwala sie rezultatem pierwszego kubusiowego posiedzenia. Najbardziej przerazilo mnie jednak to co kiedys znalazlam na NK. 2,3,6,7 letnie dzieciaja " wlasne" konta!!! Matki siedza I wstawiaja do publicznego wgladu zdjecia dzieciakow w ich imieniu. I tak powstaje galeria o 1500 zdjec dziecka podpisanych " ja to... Ja tamto." I wcale to nie byly same mamy nikolek , najbardziej utkwila mi w pamieci ula I jej futerko wiosna z podpisem " moj tatus to mnie rozpieszcza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istnieje cos takiego jak ustawienia prywatnosci. Galeria dobrze zablokowana Nie pokaze sie nikomu poza znajomymi nawet w przypadku polubienia zdjecia przez znajomego. Kazdy ma z reszta prawo wyboru co I dla kogo wstawia. Nie zmienia to postaci rzeczy, ze niektorzy rodzice traca kontakt z rzeczywistoscia. Sami zdjec w toalecie podczas swojej porannej kupy nie wstawiaja ale kubusia na nocniku podczaj pierwszej kupy owszem, niektorzy nawet pochwala sie rezultatem pierwszego kubusiowego posiedzenia. Najbardziej przerazilo mnie jednak to co kiedys znalazlam na NK. 2,3,6,7 letnie dzieciaja " wlasne" konta!!! Matki siedza I wstawiaja do publicznego wgladu zdjecia dzieciakow w ich imieniu. I tak powstaje galeria o 1500 zdjec dziecka podpisanych " ja to... Ja tamto." I wcale to nie byly same mamy nikolek , najbardziej utkwila mi w pamieci ula I jej futerko wiosna z podpisem " moj tatus to mnie rozpieszcza"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja różne słyszałam opinie na ten temat i czytałam. Jedna była taka,że ludzie wrzucają na fb byle co ,a potem narzekanie ,że każdy o każdym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdjęcia dzieci tylko na priv. jesli ktos znajomy poprosi. Mnie jeszcze dziwia matki, ktore pozwalają dziewczynkom 12-15 na zakladanie kont i wrzucania zdjec w makijazu, w wygłupionych pozach - przeciez te dzieciaki wypadają smiesznie i wulgarnie, do tego komentarze rownie beznadziejne - czy matki nie wytlumacza córkom, ze to okropny obciach i wstyd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×