Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w jakim wieku zaczęłyście uczyć dziecko korzystać z nocnika

Polecane posty

Gość gość

takie mam pytanie, ponieważ słyszę różne sprzeczne opinie na ten temat, kiedy jest najlepszy czas na naukę korzystania z nocnika i chciałam zobaczyć jak to było u Was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek ma 21 miesięcy i jeszcze się nie zabieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek ma 21 miesięcy i jeszcze się nie zabieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek ma 21 miesięcy i jeszcze się nie zabieram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczęłam uczyć gdy skończył 2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 mies, i juz kuma, jak siada na nocnik to chwila skupienia, i jest siusiu, dziecko juz jest w stanie to rozpoznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczęłam sadzać koło roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od razu piszcie nie tylko od kiedy sadzałyście, ale ile potrwałą nauka do całkowitego odpieluchowania, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęłam uczyć- krótko po roczku, a raczej próbowałam uczyć. Nie kumał nic a nic, czekałam kilka dni, ale w ogóle na nocniku nie chciał siadać, spinał się tak że nawet przypadkiem siuśków nie złapałam. Później się oswoił na tyle że siedzieć mógł, jak mu czytałam- nic więcej, dalej zero jakiegokolwiek kumania. Powtarzałam próby co kilka miesięcy, po kilka dni, zero reakcji (nie oczekiwałam od dziecka że zacznie drugiego dnia wołać na nocnik, ale czekałam aż chociazby powie że tam się siku/kupę robi, albo nasika chociaż przypadkiem i się ucieszy, albo będzie zwracał uwagę na to że sika. Coś zaczął kumać jak miał niespełna dwa lata, tzn. widziałam że wchodzi pod stól, w kąt pokoju żeby załatwić przynajmniej grubsze potrzeby fizjologiczne. Ale naukę na serio odłożyłam do lata, miał 2 lata i 3 miesiące, po tygodniu już wołał, po dwóch było bez wpadek. Ale pierwsze efekty widać było już kolejnego dnia. Tyle że wtedy bez pieluchy cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczelam jak corka miala 1,5roku a ja musialam wracac do pracy. Poszlo nawet szybko bo po 2 tyg juz sama wolala chociaz na poczatku to i z 15razy ja przebieralam. Najwazniejsze to sie nie poddawac i nie zakladac pampersa na noc i na spacer. My wszedzie zabieralismy nocnik bo do wc nie chciala sikac. Czasamijak zapomnielismy zabrac to musielismy biec do sklepu po nowy bo corka wolala siku a nigdzie indziej nie chciala. Takim sposobem mamy teraz w domu 6 nocnikow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczelam jak corka miala 1,5roku a ja musialam wracac do pracy. Poszlo nawet szybko bo po 2 tyg juz sama wolala chociaz na poczatku to i z 15razy ja przebieralam. Najwazniejsze to sie nie poddawac i nie zakladac pampersa na noc i na spacer. My wszedzie zabieralismy nocnik bo do wc nie chciala sikac. Czasamijak zapomnielismy zabrac to musielismy biec do sklepu po nowy bo corka wolala siku a nigdzie indziej nie chciala. Takim sposobem mamy teraz w domu 6 nocnikow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaczelam jak corka miala 1,5roku a ja musialam wracac do pracy. Poszlo nawet szybko bo po 2 tyg juz sama wolala chociaz na poczatku to i z 15razy ja przebieralam. Najwazniejsze to sie nie poddawac i nie zakladac pampersa na noc i na spacer. My wszedzie zabieralismy nocnik bo do wc nie chciala sikac. Czasamijak zapomnielismy zabrac to musielismy biec do sklepu po nowy bo corka wolala siku a nigdzie indziej nie chciala. Takim sposobem mamy teraz w domu 6 nocnikow:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupiłam nocnik jak miał 10 miesięcy, bo ewidentnie widziałam kiedy robi kupę i tak wysadzałam go na tą kupkę. Jednak po ok. miesiącu pory poprzestawiały się i już nie udawało się, od czasu do czasu 1-2 razy w tygodniu wysadzałam na siusiu, zwłaszcza po spaniu, nie dawałam nocnika do zabawy, jak nie chciał tej chwili posiedzieć zabierałam nocnik. Jak miał ok.15 miesięcy zaczęłam wysadzać go trochę częściej ale dalej chodził w pieluszce, po krótkim czasie zaczął pytać się o sikanie np. podczas brania prysznica i mówiłam że zrobił kupkę w pieluchę i teraz trzeba umyć tyłek, powtarzał za mną dzidzia aa. Próbowałam łapać jak udało się to biłam brawo, chwaliłam jaki jest duży, jeśli nie to tłumaczyłam że trzeba wołać na nocnik, na 18 miesięcy wołał na kupę praktycznie za każdym razem, siku opóźniło się z miesiąc, bo nie umiał jeszcze za każdym razem wstrzymać moczu i czasami zawołał za późno no i rozróżniał mówił sisi i kupa a nawet pupa put w zależności co mu się chciało. Najważniejsza konsekwencja jak był pod opieką babci jak byłam w pracy, to babcia tak samo wysadzała i pilnowała żeby nocnik był w pogotowiu. Inne dzieci w rodzinie podobnie były odpieluchowane, chyba tylko jeden przypadek, że sikał do 3 lat w pieluchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kupiłam nocnik jak miał 10 miesięcy, bo ewidentnie widziałam kiedy robi kupę i tak wysadzałam go na tą kupkę. Jednak po ok. miesiącu pory poprzestawiały się i już nie udawało się, od czasu do czasu 1-2 razy w tygodniu wysadzałam na siusiu, zwłaszcza po spaniu, nie dawałam nocnika do zabawy, jak nie chciał tej chwili posiedzieć zabierałam nocnik. Jak miał ok.15 miesięcy zaczęłam wysadzać go trochę częściej ale dalej chodził w pieluszce, po krótkim czasie zaczął pytać się o sikanie np. podczas brania prysznica i mówiłam że zrobił kupkę w pieluchę i teraz trzeba umyć tyłek, powtarzał za mną dzidzia aa. Próbowałam łapać jak udało się to biłam brawo, chwaliłam jaki jest duży, jeśli nie to tłumaczyłam że trzeba wołać na nocnik, na 18 miesięcy wołał na kupę praktycznie za każdym razem, siku opóźniło się z miesiąc, bo nie umiał jeszcze za każdym razem wstrzymać moczu i czasami zawołał za późno no i rozróżniał mówił sisi i kupa a nawet pupa put w zależności co mu się chciało. Najważniejsza konsekwencja jak był pod opieką babci jak byłam w pracy, to babcia tak samo wysadzała i pilnowała żeby nocnik był w pogotowiu. Inne dzieci w rodzinie podobnie były odpieluchowane, chyba tylko jeden przypadek, że sikał do 3 lat w pieluchę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chce uczyć od 7 m-ca korzystania z nocnika tym bardziej,że dziecko ładnie sygnalizuje kupkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nocnik dostala na roczek. Od razu go polubila,czesto sama mi go przynosila żeby ja posadzić. Po ok miesiącu zaczęła zawsze wołać na kupę, i już nie robiła jej do pieluchy. Gdy miała 18 m-cy zdjęłam pieluche,ale jeszcze nie kontrolowała sikania więc odpuściłam i pampers powrócił. Po miesiącu znów próbowałam i tym razem już pięknie wolała i tak jest do dzisiaj. Ma 22 m-ce i już zapomnialam co to pieluchy :-) ale ja nie naciskałam, czekałam aż będzie gotowa a z nocnika korzystała kiedy chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęlismy jak mały miał około roku. To było zdecydowanie za szybko dla niego. Potem co kilka miesięcy robiliśmy podejście, jednak smyk nie chciał współpracować-uciekał z nocnika, bał się go. Zajarzył mniej więcej jak miał ponad 2,5 roku. Po kilku miesiącach przeszliśmy na nakładkę i teraz - w wieku 3 lat ma pieluchę tylko do spania.Wpadki zdarzają się średnio raz na tydzień-dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sadzałam już od 7 miesiąca zarówno jedno jak i drugie dziecko. Miałam ułatwiony strat, bo wypróżnianie zawsze odbywało się o stałych godz więc łatwo było ustalić grafik posiadówki. Oczywiście mówię o kupce. I syn w wieku roku i 9 miesięcy nie używał pieluch już wcale. Odkąd zaczęłam sadzać kupy w pieluchach nie znalazłam. Cora ma rok i zawsze po przebudzeniu sadzam ją i tak sobie posiedzi dziesięć minut i bawi się zabawkami, postęka ;) i kupa jest :P Dodam, że problemu nie miałam z uciekającymi maluchami, może dzięki temu, że oswojone były od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×