Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawiodłam się na koleżance

Polecane posty

Gość gość

Sprawa wygląda następująco : miesiąc temu znalazłam w necie ogłoszenie, że pewne czasopismo poszukuje współpracowników. Z racji tego, że zajmuję się pisaniem od dobrych kilku lat, postanowiłam na nie odpowiedzieć. Nie sądziłam, że ktokolwiek mi odpowie - to popularne czasopismo i z pewnością nie może narzekać na brak chętnych. Stąd też byłam mile zaskoczona, gdy dostałam odpowiedź od redaktora, że bardzo podobają mu się moje teksty i chciałby, żebym z nimi współpracowała. Oczywiście przystałam na to i napisałam dwa kolejne do najnowszego numeru. Nikomu poza rodziną nie mówiłam o tym (wolałam z tym poczekać do momentu, w którym już będę w 100% pewna tego, że się sprawdziłam), ale dość szybko sami się o tym dowiedzieli. W tym jedna z moich dobrych kumpelek, też odnosząca duże sukcesy na polu literacko - dziennikarskim. Niby mi gratulowała, ale już po kilku dniach dowiedziałam się od innej naszej koleżanki, że M. zazdrości mi sukcesu i według niej "wszędzie się pcham". Przyznam, że poczułam się dotknięta jej zachowaniem. Może nie jestem tak zdolna i nie mam tak bogatego doświadczenia na tym polu, ale czy z tego powodu mam nie podejmować wyzwań w dziedzinie, która tak bardzo mnie interesuje? Sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sadzisz ze to zazdrosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie przejmowałabym się tym tak bardzo, gdyby nie to, że to osoba, z którą byłam zawsze blisko. Miałam nadzieję, że będzie ze mną szczera, a okazało się, że jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro jest zazdrosna to chyba nie oczekujesz ze powie ci to w twarz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znasz kogos kto przyzna sie osobie do ktorej zywi jakies negatywne konotacje typu zazdrosc albo chec zajecia jego pozycji badz oskubania go finansowo wprost w twarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osobiście wolałabym, żeby powiedziała to wprost, a nie obgadywała mnie po kątach. Nie spodziewałam się, że może być taką fałszywą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne, wyobraz sobie ze idziesz do szefa w pracy ktora generalnie ci sie podoba i nie masz jej nic do zarzucenia i mowisz: masz 3 miesiace zeby spasc na moje miejsce a ja zajme twoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy w jakimś sensie zazdrości innym, ale grunt, żeby walczyć z tym uczuciem i nauczyć się cieszyć z sukcesów innych, a także skupić się na własnych celach. Koleżanka też mogła odpowiedzieć na ogłoszenie i spróbować swych sił w pisaniu do czasopisma, przecież miała do tego takie same prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×