Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

facet chce stabilizacji ja niekoniecznie

Polecane posty

Gość gość

od pol roku spotykam sie z facetem, tzn spotykam sie....widujemy sie w weekendy,czasem on przyjezdza w tygodniu, bo mieszka ok 600km ode mnie. mi to jest jak najbardziej na reke,nigdy nie bylam typem kobiety, ktora potrzrbowala sprdzac kazda minute z facetem i wszystko mu podporzadkowywala. wszystko bylo super i milo....ja od poczatku mowilam mu,zeby nigdy sie nie wyglupil i nie oswiadczal mi sie,bo ja nie chce brac slubu, nigdy (ja mam 27 lat, on 31). w ubiegly weekend przyjchal do mnie i dal mi koperte mowiac,ze to jest jego niespodzianka dla mnie. w srodku byla....umowa kupna przez niego dzialki, zaczal pokazywac mi projekt,ktory wybral, domu,w ktorym chcialby zamieszkac ze mna i z ktorym rusza z budowa na wiosne. wmurowalo mnie. chce z nim byc,owszem,moze kiedys zamieszkac razem, ale myslalam bardziej o wynajeciu czegos i placeniu rachunku na pol -nie moglabym mieszkac w domu, ktory jest jego, a dokladac sie do budowy nie majac gwarancji,czy bedziemy razem,to tez bez sensu....powiedzialam mu, ze mnie zaskoczyl, ze mamy troche inne spojrzenie na przyszlosc....udawal,ze rozumie,ale widzialam,ze jest mu przykro i teraz traktuje mnie z dystansem. jak mu wytlumaczyc,ze oczekuje czegos innego? on uwaza,ze to super rozwiazanie,ale jak dla mnie to troche za szybko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×