Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama1974

ile wydacie w tym roku na prezenty dla dzieci

Polecane posty

Gość mama1974

ja mam córę 15 lat i synka 7 lat po 1000 na dziecko i boję się, że zezłoszczą się, bo zawsze wydawałam o wiele więcej, ale teraz mąż gorzej zarabia i nas nie stać. może pogadać z córą jaka jest sytuacja? bo młody jeszcze wierzy w Gwiazdora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1974
a co kupujesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gratuluję dobrze wychowanych dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zezloszcza się" -- boże, jaka roszczeniowa postawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego właśnie gratuluję mamusi, pięknie wychowała swoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1974
to są tylko dzieci, mają prawo się zezłościć :) zwłaszcza, że to święta i były nauczone do większego luksusu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wychowane dzieci cieszą się ze wszystkich prezentów jakie dostaną, a rozpuszczone dzieciaki się złoszczą ,że dostały tanie prezenty. Tym bardziej 15latka, to już nie dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Zezloscic"? "Dzieci"?? Lat 15 to juz młoda kobieta. Szczyt rozbestwienia. A czas spędzony z rodziną oczywiście nie jest istotny, bo Święta to czas nas materializm. Może czas na lekcję o rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupilam monopol i pake slodyczy to ok 250 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie wydaje wiecej niz 35-40 euro na dziecko i nie dlatego , ze jestemskapa a dlatego , ze za taka kwote mozna znalezc fajny prezent albo i dwa. dostaja i tak prezenty od znajomych, od dziadkow i na koniec pod choinka lezy ok 6-7 prezentow dla jednej. moim zdaniem to wystarczy. w tym roku starsza corka dostanie tablet , ale dolozyla sie z pieniazkow , ktore dostala. sama chciala , bo wie ze tablet sporo kosztuje. u mnie nie ma problemu , ze dzieci sie zloszcz, nic im nie brakuje , pieniedzy tez nam nie brakuje , ale nie widze powodu , dla ktorego mam wydawac pare stowek na zabawki ,. sa tez inne okazje np. ur. i wiesz mi , ze moje corki nawet jak dostana zwykla lalke , to dzieekuja ladnie i ciesza sie, chociaz zabawek maja wbrud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Laska chciała się pochwalić jaka to bogata nie jest a wyszła na idiotkę, która dzieci nie umie wychować :D Jak będziesz stara to nie oczekuj od nich pomocy tylko się nastaw, że już zawsze będą wyciągać rączki do mamusi po kasę. :D A jak kasę da, to niech spada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1974
sama napisałam, że się nam gorzej wiedzie, więc czym tu się chwalić? moim zdaniem to nie kwestia wychowania a charakteru dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak w ogóle to u nas w rodzinie nastolatkom daje się raczej kasę, żeby same sobie kupiły co chcą. I to wcale nie takie wielkie sumy jak 1000 zł, ale 200 albo 100 złotych i nikt się nigdy nie złościł :) prezenty są dla małych dzieci, starsze dzieci stopniowo powinny rozumieć że w świętach jednak o co innego chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 12.13 Madrze robisz! I to Ty masz dobrze wychowane dzieciaki,tylko pozazdroscic! Nie mam wlasnych dzieci, ale dla siostrzenca i chrzesniaka nie wydam wiecej niz 100zl. Po co dzieciom takie drogie prezenty?? No ale rodzice sami ucza dzieci takiego postepowania, ze prezent musi byc drogi i wypasiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tam u gościa to widać jak powinny się zachowywać dobrze wychowane dzieci. :D A autorka dostanie kiedyś w twarz swoim prezentem za marne 500zł i się będzie jeszcze cieszyć, że ojejku ale mają charakterek te moj****chorki :D żenada, dzieci z taką roszczeniową postawą nigdy nie będą wdzięczne za jakikolwiek trud włożony w ich "wychowanie", wręcz przeciwne, zawsze będą tylko oczekiwać i oczekiwać :) Współczuję autorce, bo to będzie z czasem tylko bardziej widoczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Kwestia charakteru" -- po prostu są materialistami i sa przekonane, ze ich święte prawo, aby zawsze dostać wszystko. Jestem pod wrażeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1974
tak, to są święta i dzieci mają święte prawo oczekiwać prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak po max 100 zł- bez przesady. Mają naprawdę dużo dzieci w dzisiejszych czasach. Prowadzę własną firmę i mogłabym wydać i po 1000, tylko czego ich wtedy nauczę? Generalnie dzieciaki nie wiedzą że mamy naprawdę dobrą sytuację materialną. Wolę, żeby myślały, że pieniędzy raczej jest mało, jeżdże starym autem, nie wymieniam na nowe, mają teraz 5, 16 i17 lat i w głowach poukładane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama1974 Kobieto co ty wygadujesz za bzdury!!!!!!!!!!!!!!???????????? Dzieci mają prawo oczekiwać, że je będę utrzymywała i wychowywała do pewnego wieku. Za prezenty powinny być wdzięczne JEŻELI DOSTANĄ, A co Ty od nich dostaniesz pod choinkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe :D to zupełnie inaczej niż moja mama :D ona kiedy miałam 16 - 17 lat opowiadała mi dokładnie co w naszych biznesach, gdzie i kiedy na wypadek, gdyby coś jej się stało :p...i tak jest ciągle, muszę być na bieżąco bo jakby coś to wszystko na mojej głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama1974
rok temu dostałam bon do spa, mąż dołożył córce :) a od syna wlasnorecznie ozdobioną bombke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko masz niewychowane i rozwydrzone dzieci, a prezenty w takiej wysokości są bardzo niewychowawcze. Ja synowi i chrześniakowi za ok 150zł, mężowi tak samo, teściom, rodzicom i babc******* 100zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mama1974 I nie wściekłaś się za tą bombkę??? No co Ty? Taki tani prezent Ci dał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w tym roku nic nie wydaję na prezenty. Jak co roku wydawałem na takie prezenty około 500 do 700zł Starałem się by prezent się podobał wcześniej dyskretnie podpytając. Ale powiedziałem sobie koniec po co mam się wykosztowywać skoro od tych wszystkich którym prezenty dawałem składali się wspólnie i kupowali jakieś marny zestaw za około 30 lub 40zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytam i jestem przerażona 'boisz się, że się zezloszcza' -- jak sterroryzowana służąca?? Boisz się wybuchów gniewu własnych dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja kupuje synowi tableta to troche wydam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najstarszy 18 lat dostal 100 e i audi a4..drugi 13 lat dostal bmx 400 e plus prezent za 60 e...corka 8 lat zabawki za 150 e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×