Nic tak nie ciąży na urodzie kobiety jak ciąża

I to są święte słowa. Ciąża niszczy figurę, sex appeal, waginę, biust, nawet twarz. Zabija całą atmosferę. I nie wmówicie mi, że wasze ciało wygląda tak samo jak sprzed ciąży, bo to niemożliwe zwłaszcza dla zwyczajnej, szarej Polki

zalezy od genów

Szczerze jedyne co mam gorsze to biust... wagina normalna, figura lepsza, bo ważę mniej jak przed ciążą. Rozstępów nie mam, ale biust niestety mniej jędrny... mam 28 lat, rodziłam 4 lata temu...

Nawet jak cialo wygląda inaczej to co z tego?

Jestem żywym dowodem na to,że ciało wygląda jak przed ciążą.Tylko malutka blizna po cc zdradza,że kiedykolwiek byłam w ciąży więc nie przesadzaj.

figura-nigdy jej nie miałam sex appeal-nie wiem ale mój mąż chce seksu bardziej niż wcześniej wagina-wydaje mi się bez zmian, ale ja rodziłam cc biust-ciąża ulepszyła bo nie wiem jakim cudem, ale mam z b na c, nie karmiłam a jestem prawie rok po porodzie twarz? miałam straszne pryszcze w ciąży, a to podobno dziewczynka zabija urodę, ale ja mam zniszczoną głównie przez to, że wyciskałam pryszcze jak szalona

No niestety u mnie to się sprawdza :( Piersi, choć małe, i tak obwisły, szara, zmęczona twarz, o połowę mniej włosów... Sex appeal? A co to jest? :( Zazdroszczę tym dziewczynom, które wychodzą z tego bez większego szwanku...

cycki rozmiar wieksze (nie karmiłam), włosy gęsciejsze, figura ta sama (s), seks lepszy... wysypiam się, jak na urlop przystało:) ps. mam cudowne dziecko:)

No wyglada inaczej, u mnie lepiej. Trzy tyg po porodzie a brzuch jeszcze sczuplejszy niz przed ciaza, tylko miesnie jeszcze nie "ubite" ale za 3 tyg biore sie za cwiczenia. A ogolnie jestem szczupla osoba. Bardzo malo przytylam w ciazy. Wagina taka sama bo cc, tylko blizna jest ale ladnie sie goi i dobra robota lekarza podczas szycia. Biust jak na razie bez zmian. Nie narzekam wrecz przeciwnie. Ale w sumie urodzilam przed terminem i ten najgorszy okres tycia mnie ominal. Wiec nie ma co uogolniac ;)

bo trzeba o siebie zadbac a jedyny problem to moze brak czasu i odpwiedniego zorganizowania celu zadbania ja po 1 dziecku wszystko miałam jak należy, ale fitness był kilka razy w tygodniu teraz 2 w drodze i zobaczymy, narazie tragedii nie ma, waga niewiele do góry, więc powinno być ok 2,3 miesiące po narodzinach wybieram sie na małe podskoki to trzeba chciec zrobić, a nie użalać się nad sobą

mam ładniejszy, większy biust, może dobry patent z tym niekarmieniem piersią? wszystkie które nie karmiły to po ciąży mają ładniejszy biust ;) ja nigdy nie chciałam karmić piersią i powiem to wprost - dla wygody, no ale moje ciało i moje dziecko i nie sądzę bym była wyrodną matką.

ja pisałam wyżej-ja nie miałam pokarmu ani grama dlatego nie karmiłam, ale nie wydaje mi się aby to była jakas zaleznosc, moja babcia nie karmila i nigdy biustu nie miala

biust może być mały ważne żeby nie mieć zwisów

Mój poprzedni post z 22:00 - super, jak ma się z kim zostawić niemowlę, żeby parę razy w tygodniu chodzić na fitness (czy nawet ćwiczyć w domu)... Serio mówię, ja bardzo potrzebowałam jakiejkolwiek wyręki przy dziecku, ale opiekowałam się nim praktycznie sama, głównie z tego powodu, że młodzież ciągle przy piersi wisiała. Do tego kupiłam miękkie biustonosze do karmienia, teraz z perspektywy czasu pukam się w głowę, że nie nosiłam normalnych, albo przynajmniej nie poszukałam usztywnianych z odpinanymi miseczkami... Jak tak Was czytam, to zaczynam żałować, że karmiłam :P Tylko wtedy nie miałam jaj, żeby zrezygnować z tego...

Eee tam ja też nie karmiłam i w d***e miałam to co mówią inne, moje dziecko rozwija się prawidłowo, nic mu nie jest, należy do najlepszych uczniów w klasie, a ja mam piersi ocalałe po ciąży, bo żadna mała pijawka nie wyssała z nich życia :D :P

Nie wykrecaj sie ze niemowle to brak czasu... bo mi sie smiac chce, sama tak myslalam a to byl MOJ wykret!!! teraz zamiast dupa siedziec na kompie to cwicze 30-45 min ok 3 razy w tygodniu. A Maly teraz bardziej wymagajacy niz po porodzie... puszczam bajke/teledyski czy co tam chce daje multum zabawek i jade z tym

a ja urodziłam późno i miałam kłopoty ze zdrowiem i jedyne co mi sie nie zepsuło to wagina, bo miałam cc, czasem żałuje że nie rodziłam 15 lat wczesniej....

11.12.13 - a ile miałaś lat gdy urodziłaś? ja też mam już swoje lata i nie mam dzieci bo nie chcę, ale ciągle wszyscy mnie naciskają...

35 (bez dwóch miesięcy)

35 lat to wcale nie tak dużo. W Niemczech to normalne że kobiety późno rodzą swoje pierwsze dzieci i nic im nie jest ;)

nie, no, pewnie 35 lat to normalnie młódka.....mogłam poczekać jeszcze z 5 ....

zalezy od genow bo sa kobiety co wygladaja jak by nigdy nie rodzily,po mnie akurat widac:)a zwlaszcza na plazy.rozstepy,obwisla skora....no ale coz trzeba z tym zyc najwazniejsze ze dzieci zdrowe;)

Jedne mają szczęście, dobre geny, nazywajcie to jak chcecie a inne nie mają tak fajnie i widać ze ciąża i poród zostawiły ślady na ich ciele. Tylko te kobiety po których nie widać nie potrafią zrozumieć ze to nie kwestia dbania o siebie. Ja o siebie bardzo dbalam, przytylam w ciąży 8 kg a rozstepy mimo wszystko mam okropne, wiszącą skóra na brzuchu, wagina naciagnieta bo rodzilam naturalnie (okropne przeżycie). Także zazdroszczę tym dziewczynom które wyglądają fajnie po ciąży, pozdrawiam

Poniekąd trochę w tym prawdy. U mnie coprawda nie ma jakichś rażących zmian (brzuch mało jędrny i piersi ) ale mąż mówi że jakoś tak w wyglądzie spoważniałam czyli widać że jestem mamą a nie podlotkiem (bardzo długo bo aż do 29 roku życia wyglądałam jak dziewczynka ;) ) i to Prawda że twarz i całe ciało poddane zostaje dużemu zmęczeniu a organizm przeciążeniu bo jest potem widoczne . Ciąża odmładza niby na chwilę bo i krążenie lepsze, cera jasniejsza ble ble ble a potem po porodzie przychodzi brutalna Prawda . To tak jak z opalenizną, najpierw czujemy się jędrne , świeże z pięknym kolorytem a jak lato minie, opalenizna zblednie to widać jak słońce wymęczyło skórę :D. Przyznaję rację autorce , nie wiem jedynie jaki ma mieć cel ten temat bo wyczuwam tu złośliwość :D ;).

To się nazywa ROWOKACJA czyli nawet jeżeli sądzisz że nic po ciąży się nie zmieniło bądź chcesz w to wierzyć podnosząc się na duchu to szybko przestać w to wierzyć i spójrz do Lustra by już od tego czasu mieć podły humor czego życzy z całego serduszka autorka :). Taka jest kafe. Temat powinien brzmieć "Nie mydl sobie oczu i tak jesteś brzydsza po ciąży"

Jesli dziewczyna jest mloda tak do 24r.z to skutkow pierwszej ciazy nie bedzie na niej widac ale jesli jest starsza a nie daj Boze po 30tce to tragedia jest. Iwidze to po swojej rodzienie znajomych tycie, zmeczona cera, wyjalowione wlosy, przerzedzenie sie wlsoow, tzw przez mnie "kwadratowa dupa" jesli ktoras rodzila sn. Ja po pierwszym dziecku (27lat) wygladalam naprawde super widac to na zdjeciach . Drugie ur w wieku 29 lat i lawina poleciala stracilam 2 zeby, koszmarnie przerzedzily mi sie wlsoy, hemoroidy, poszerzona pochwa, zmeczona cera ktorej nawet najlepszy krem nie pomaga, wiszaca skora na brzuchu, " wgiecie plecow" od ciazy moglabym wyliczac jeszcze dlugo. No coz nie mozna byc laska wiecznie. Traz jestem juz po 30stce wiec dlatego zaczynam sie chyba sypac ale co zrobic? takie zycie. Dbam o siebie , fryzjer kosmetyczka, nowe ciuchy, cwiczenia 2x/tydzien, zdrowa dieta. Ale czas robi swoje.

aha, jeszcze cycki :( kiedys duze i jedrne co przy moim wysportowanym i jedrnym cialku wygladalo super sexy teraz obwisly od karmienia. Dzieki Bogu, ze sa dobre biustonosze.

nie spotkałam jeszcze kobiety której ciąża by nie zmieniła na niekorzyść, ale najczęściej są to detale nie każda chce je zauważać, a niejedna wyolbrzymia do rangi katastrofy zresztą zmiany następują często stopniowo, często gęsto i tak by się pojawiły a jedynie później nikt nie będzie całe życie wyglądał jak osiemnastka chociaż są i 50tki które tak twierdzą

każda baba po urodzeniu dziecka wizualnie wyglada na jakieś 5 lat więcej

zasmarkany i osrany bachor nie jest dodatkiem, który możecie dodać do swojej urody :O