moje dziecko ma wciaz katar i kaszle w nocy OSZALEJE

ta pogoda mnie chyba zabije, 3 letnia cora od ponad 2 tyg ma katar, raz mniejszy raz wiekszy, jest taki bardziej cieknacy, robie co moge zeby jej przeszlo i gowno to daje. Juz naprawde mam dosc, probowalam wszytskeigo, bylam u pediatry, osluchowo wciaz jest ok, a mala mi kaszle w nocy przez te gluty i sie nie wysypia przez to. no szlak jasny by to trafil, od 2 tyg jestesmy niewyspani. co robic?????????

wiem coś o tym, kaszle i bardzo dobrze bo nie idzie to na oskrzela i płuca oby do lata inhalacje może

ja podaje mojemu 6 latkowi od 3 lat lyzke tranu i jest zdrowy jak rybka =)

6 latek a 3 latek przedszkolny, to szalona różnica, już 4 latki tak nie chorują jak 3 latki też mi porównanie

zle dbasz o swoje dziecko, po co sie tu zalisz?

Prawd to alergia, my z synem od wrzesnia po lekarzach, kaszel katary, ciezsze infekcje, szpital i badania , poziom alergenow i szok, IgE 1100 a norma 70, wiedzialam ze ma alergie na kurz , po testach ale teraz to masakra odkad jest ogrzewanie , chrapie, nos zatkany, porazka , ma 5.5 roku, bierze lekivna alergie, musimy jeszcze raz na badania, w list 5 dni byl w przedszk., taki okres jedt zly dla alergikow sprawdzcie to

nie źle dba, tylko to dotyczy wielu przypadków ja też dawałam co mogłam, pediatra powiedziała, ze ma kaszleć, bo to dobry, pożądany objaw, a katar zakończymy w czerwcu

I ma 3 migdal jeszcze powiekszony, ze toja kaszle to ok bo odrywa, moj ma specj leki na rozrzedzenie wydzieliny z nosa bo mu zalega, jesli corka ma czyste oskrzela i wodnisty katar przezroczysty laczcie to z alergia

a czego próbowałaś? może jeszcze coś podpowiemy

autorka się nie odzywa

Syn do tego nieraz kaszle aZ na wymiotu a oskrzela ok i fakt tylko nie choruje od czerwca do wrzesnia

macie zwierzaka moze alergia na sierść

U nas pomagają codzienne inhalacje nebulizatorem (ale nie samą solą fizjologiczną, tylko z lekami zaleconymi przez pediatrę), poza tym łóżeczko nie może stać za blisko źródła ogrzewania.

To ja autorka. Dawalam wapno na zageszczenie kataru, bo u nas jest taki cieknacy, robilam inhalacje, zarowno z samej soli jak i z lekami. Daje wit c, smaruje mascia majerankowa. Kropilam poduszke oilbasem, plasterki aromactive. Podawalam tez aerius na alergie. Wietrze jej przed spaniem, wlaczam nawilzacz, chodzimy na spacery. W lecie corka nigdy nie ma takich problemow, zaczelo sie odkad poszla do przedszkola no i sezon grzewczy pewnie tez ma z tym sporo wspolnego. Czeka nas wizyta u alergologa bo juz dluzej nie dam rady, tylko jak mozna walczyc z taka ewentualna alergia na kurz i roztocza? Przeciez to jest wszedzie, mimo regularnego sprzatania...

autorko zbadaj kał w kierunku pasożytow, coreczka jest w wieku w ktorym jest narazona na tego typu sprawy poprzez kontakt z innymi dziecmi, warto to sprawdzic, zycze duzo zdrowia

po pierwsze inhalacje po drugie kropla na piżamkę oil basu :)

Zrób jej wymaz z nosa i gardła. Mała może mieć gronkowca.

Z gardla chyba nie ma po co, bo gardlo czyste. Ale z nosa moze rzeczywiscie powinnam zrobic. I to badanie kalu, zobaczymy. Trwa to 2 tyg, jak pomysle ze mialoby trwac az do wiosny to chyba padne. Teraz znowu kaszle i kaszle i spi z nami kolejna noc.

To zrób. Nam właśnie wyszedł gronkowiec w nosie. I stąd ten nawracający katar, a przez niego też kaszel.

Ale czy to nie jest tak ze przy pasozytach kaszel jest suchy? Bo u nas jest typowo mokry, i slychac ze furka jej w nosie, po prostu te gluty jej splywaja i to jest powodem kaszlu, wiec wydaje mi sie ze ten katar jest tu problemem ale ciezko sie go pozbyc tym razem. Corka miala katar jakos w pazdzierniku, ale byl 5 dni i po wszytskim a teraz...

A powiedz mi jeszcze, co dostaliscie na tego gronkowca, antybiotyk? Minelo od razu?

nie wiem jak z katarkiem ale wiem ze napady nocnego kaszlu - to czasem przyczyna pasozytow, mam nadzieje ze to nie to, ale lepiej sprawdzic

Katar sie nie zagęszcza co za głupi pomysl ,osiądzie jej to na oskrzelach to dopiero będzie super,odstaw wapno ,duzo pic dawaj ,rób inhalacje z soli albo z solanki zabłockiej to jest tanie i rewelacyjne

Daj se spokoj z gronkowcem i zapomnij o antybiotykach, bo pozniej bedziesz leczyla latami grzybice.... Wyjscie jest proste: zainwestuj w owoce. Kupuj to co corka lubi i je: jablka, mango, arbuzy...wszystko jest dobre bo ma witaminy, marchewke( ekologiczna), dawaj do picia sok owocowy i wciskaj cytryne. Jak to bedziesz robila regularnie mala nie bedzie chorowac...

Daj sobie spokój z cukrogennymi owocami i niektórymi warzywami. Zbadaj dzieciaka na obecność pasożytów. Spróbuj odstawić choć na parę dni mleczne produkty i obserwuj reakcję organizmu....

mam 5 latka w domu. Odkąd poszedł do przedszkola to była masakra. Dziecko nigdy nie chorowało, az raptem miał wszystkie choroby jakie można mieć. Najczęściej zapalenie krtani więc pozliśmy do alergologa, wyszła alergia m.in na pleśń i grzyby. Okej, dostał leki i niby wszystko jakoś tak zelżało, chorował dalej ale mniej spektakularnie. Teraz w wakacje byłam znów na testach i wyszła mu alergia całoroczna. Dodam, że gdy dostaje kataru to jest loteria - katar chorobowy, katar alergiczny czy może gronkowiec? (tak, przyczyną jego kataru dwa razy był gronkowiec w nosie więc zrób wymaz). Aktualnie od września więcej lub mniej miał katar i kaszel. Od 3 dni jest na antybiotyku bo mu coś zaczęło rzęzić w oskrzelach. Nie mam już sił na to wszystko, w******m się niemiłosiernie, że akurat mój syn musi się tak męczyć. Ale to zuch chłopak jest. Mam nadzieje, że okres szkolny będzie lepszy. Pozdrawiam

ja mam gronkowca w gardle i nosie od urodzenia czyli blisko 30 lat nie warto z tym walczyć bo się nie da wybierze dziecko 2-3 tygodnie antybiotyk a potem i tak się nawróci - szanse na pozbycie prawie żadne można uśpić ale nikt tego nie zagwarantuje - czasem sam przechodzi w stan uśpienia - i jest spokój przez rok czy dwa - po 30 latach to mnie już nic nie zdziwi :) - niestety trzeba przetrwać jak się osiąga wiek około 6l at jest lepiej najgorzej do 5 roku życia niestety

jesli wciaz ma plasterki jakies tam aromona albo olbas to o tego tez moze kaszlec, niektorzy tego nie toleruja! Poza tym jesli dopiero poszla do przedszkola to teraz tak bedzie ok roku, moze wiecej. to jest normalne.

NIe ma ciagle plasterkow, probowalam juz roznych konfiguracji, daje i nie daje, daje syrop na kaszel na noc i nie daje, inhalacje z samej soli albo z lekiem, zadnej zaleznosci nie widac.

polecam nebulizator mi małą ciagle z kataru wyciąga i kaszlu niedlugo jej wytna migdałki to mam nadzieje że bedzie spokój