do jakiego WIEKU dziecko otrzymuje z mlekiem matki te potrzebne przciwciala odp

odpornosc itd, musze przerwac karmienie, mala ma 4,5 miesiaca i zastanawiam sie czy dostala juz to co trzeba odemnie. Karmilam ja tylko piersia do tej pory

Niby do 2/3 lat.

Koleżanka karmiła 1,5 roku. Dziecko w przedszkolu ciągle chore...

Dopóki karmisz dziecko w mleku dostaje przeciwciała jednak tylko do około 6 miesiąca życia te przeciwciała są w stanie chronić dziecko potem dziecko jest już na tyle duże że przeciwciał jest zbyt mała ilość choć nadal są produkowane w jakichś ilościach . Tak powiedziała mi położna kiedy mój 9 miesięczniak będąc karmiony piersią zaczął łapać infekcje od starszego dziecka (katar).

Przeciwciała produkują się jedynie przez 394 dni. Potem zgodnie z zasadą ze karmienie powyżej roku jest bleee i Fuj - piersi ( mają wbudowany kalendarz )przestają produkować wszystkie korzystne dla dziecka skladniki i pokarm matki staje się białą wodą...

Twoje dziecko dostało już swoje najlepsze "mleko" ale jak wiadomo przekazane przeciwciała nie chronią non stop, one muszą być podawane regularnie bo nigdzie nie są w organiźmie magazynowane więc to co podałaś chroniło czy chroni na bieżąco póki karmisz potem jak odstawisz to automatycznie przestaną być podawane przeciwciała. Do pół roku życia dziecka przeciwciała mają swoje największe działanie (u kilkumiesięczniaka największe) a potem wraz ze wzrostem i wagą dziecka przeciwciał jest proporcjonalnie za mało choć nadal są w mleku.

wszystko co dziecku jest potrzebne,dziecko otrzymuje w mleku matki przez pierwsze 6mieś . potem karmienie piersią ma tylko wartość emocjonalną. tak mi powiedział lekarz - czy to prawda,nie wiem. jedno dziecko karmiłam 2 lata, drugie 9mies. oba chorowały tak samo. tylko w przedszkolu. i to podobno też jest fizjologia. dziecko nabywa odporność kontaktując się z wirusami i bakteriami.

Jak długo mleko kobiece zawiera przeciwciała chroniące przed infekcjami? 13.11.2013 Pytanie nadesłane do redakcji Jak długo mleko kobiece zawiera przeciwciała chroniące przed infekcjami? Czy są badania sugerujące, iż karmienie piersią powyżej roku ma znaczenie w stymulowaniu odporności dziecka? Odpowiedziała dr med. Magdalena Nehring-Gugulska Międzynarodowy Konsultant Laktacyjny Mleko matki przez cały okres karmienia zawiera czynne substancje o działaniu immunologicznym. Gruczoł piersiowy jest włączony w cały system ochrony przed zakażeniami. Gdy matka ma kontakt z drobnoustrojem poprzez błony śluzowe, pokarmowe, jej limfocyty T uaktywniają się, rozpoznając "wroga". Odpowiedzią jest tworzenie specyficznych przeciwciał klasy IGA przez limfocyty B, które osiedlają się wokół pęcherzyków mlecznych i wydzielają przeciwciała wprost do pokarmu. Dwiema drogami do pokarmu przenikają czynniki immunologiczne - z krwi matki oraz wprost z komórek odpornościowych. Ten mechanizm działa cały czas, bez względu na wiek dziecka i długość laktacji. Ponadto w pokarmie wciąż są obecne czynniki wzrostu nabłonka i tkanek, makrofagi, neutrofile, probiotyki, oligosacharydy, nukleotydy, cytokiny, laktoferyna,, lizozym i wiele innych substancji wspomagających rozwój i odporność dziecka. Pokarm matki w drugim roku życia stanowi osłonę dla podawanych pokarmów uzupełniających do wciąż nie w pełni dojrzałego przewodu pokarmowego. Pokarm chroni, odżywia błonę śluzwą jelit oraz ułatwia procesy trawienia. REKLAMA Badań dotyczących składu mleka matki w drugim i kolejnych latach laktacji jest niewiele. Badania koncentrują się głównie na pierwszych miesiącach i o nich wiemy najwięcej. Mamy jednak coraz więcej badań dotyczących efektu dawki, czyli wpływu długości i intensywności (wyłączności) karmienia na zdrowie dzieci. Efekt dawki udowodniono w przypadku otyłości (każdy miesiąc karmienia zmniejsza ryzyko o 4%), zakażeń układu pokarmowego (efekt ustaje 2 mies. po odstawieniu). Badania zachorowalności wśród 16-30-miesięcznych dzieci w USA pokazały, że grupa karmionych piersią chorowała mniej na choroby infekcyjne. U matki im dłuższe karmienie i więcej dni karmienia w ciągu życia kobiety, tym ryzyko zachorowania na osteoporozę, reumatoidalne zapalenie stawów, nadciśnienie tętnicze, choroby układu krążenia oraz cukrzycę (jeśli nie miała cukrzycy ciężarnych) mniejsze. Każdy rok karmienia zmniejsza ryzyko wystąpienia raka piersi o 4,3%. Z jakiegoś powodu za naturalny moment odstawiania od piersi (natural weaning) uważa się 3.-5. rok życia. Gatunki podobne człowiekowi - karmią 4 razy tyle, ile trwa ciąża (np. szympans - 1460 dni). Podczas stopniowego odstawiania skład mleka stopniowo zmienia się. Można powiedzieć, że natura zabezpiecza dziecko na samodzielne życie. Stopniowo się zwiększa stężenie białka (w tym przeciwciał), sodu, żelaza, tłuszczu i wapnia nie zmienia się, zmniejsza się stężenie cynku. Szalenie ciekawa jest analiza Hartmanna i Kulskiego dokonana podczas nagłego odstawiania od piersi. Naukowcy wykazali, że pokarm wytwarzający się w gruczole podlegającym nagłej inwolucji ma skład przypominający siarę: zmniejsza się ilość laktozy i potasu, zwiększa sodu, chloru (pokarm jest słonawy), tłuszczu, białka - w szczególności laktoferyny, immunoglobulin IG A, IGG, IGM, albumin, kazeiny. Zmiany są nagłe i znaczne.

do ok 6 miesięcy

a skąd bierzecie te bajki, że 6 miesięcy gdzie to jest napisane? Rozumiem, że przewód pokarmowy jest najbardziej chroniony do momentu kiedy karmi się wyłącznie piersią ale reszta to bzdury. Wysiliła się któraś aby przeczytać artykuł z wypowiedzią doktora nauk medycznych?

Pamiętajcie również o innych, naturalnych metodach budowy odporności, o których można przeczytać w artykule: hartujmisie.pl/zdrowie-twojego-dziecka/odpornosc/item/4-co-zrobic-zeby-moje-dziecko-nie-chorowalo

Te magiczne 6 miesiecy bierze się stąd, że do 6 mies dziecko polega na odpornosci które uzyska poprzez m.in. Przeciwciała z mleka matki. Po 6 miesiącu układ odpornościowy maleństwa zaczyna się rozbudzac i zaczyna sam walczyc, bronić się dlatego zaleca się karmienie conajmniej do 6 miesiąca. Jest też tak zwana odporność nabyta w życiu plodowym przez maleństwo ale przy pierwszym kryzysie odpornościowym (fizjologiczny spadek odporności u każdego niemowltaka) ok. 6-8tyg robi swoje dlatego tak ważne są te przeciwciała ponieważ tak chronisz swoje malenstwo.

my mieliśmy taki kryzys odporności nieżyt jelit z tymczasową nietolerancją laktozy, doszło do tego zachłystowe zapalenie płuc, karmienie pięknie pomogło wyjść z tego, poza tym wiele razy widziałam ochronne działanie mleka, ze 3 razy podziębiłam się raz miałam anginę i raz infekcję żołądkowo-jelitową dziecko ani razu ode mnie złapało, od starszego dziecka i męża też nie. Kiedy w domu szalał wirus wszyscy rzygali jak koty, do tego biegunka to mały tylko zrobił 2 rzadsze kupy jednego dnia.