Gość Wałeczek Napisano Grudzień 30, 2013 hehe widze, że mamy ten sam problem tylko , że u mnie to ja gotuje ( mąż ma do tego lewe ręce ) no i on byle czego nie zje więc czemu on może jeść takie pyszne obiadki a ja mam patrzeć i wcinać sałatkę;) Powiem Ci ,że widziałam sie ostatnio z kuzynka której dawno nie widziałam noo iii myślałam ze mi oczy wyjdą jak ją zobaczyłam wygląda przepięknie, schudła i ma piękną figure a jakieś 4 mies temu wyglądała gorzej ode mnie. A jej sposób to 3 posiłki dziennie i ani okr**** więcej no i oczywiście na kaloryczność i ilość potraw tez parzyła ale jadła to co normalnie. Muszę tego spróbować bo może coś w tym jest... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 2, 2014 Hey Wałeczku, przepraszam Cię, że tak długo nie odpisywałam. Wiesz co, chyba coś w tym jest. Te trzy posiłki. Moja mama zawsze powtarza, że gdybym jadła normalnie śniadanie obiad, to dawno bym już skudła. Wiem wiem, mówiłaś o 3 posiłkach, wyeliminowałam tą kolację, ponieważ moja mama powtarza, że jak je się normalnie te dwa posiłki i pominie kolacje (czyli to jedzenie na noc) waga powinna spać. Faktycznie tak właśnie jest. Ogólnie moja mam zawsze była jak patyk. No dopiero po ślubie po 3 dziecku, jak mój tata nauczył mamę jeść na noc, wtedy waga urosła, nie jest teraz jakoś mega otyła, no ale ma brzuszek (pewnie też po 3 ciążach coś zostało). Moja mama też nie uprawiała nigdy regularnie sportu. Jedyne co robi to czaaasssemm spacery z tatą (tak 3 godzinne, czasem dłużej). Niby łatwo się mówi, ale ja jakoś nie umiem się do tego przekonać... Chociaż postanowiłam sobie, że styczeń na to poświęcę.Zobaczymy jakie będą efekty:). A jak u ciebie z wagą? Mi przybyło 1,5kg ;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 2, 2014 Cześć no może twoja mama ma rację ale ja obiad jem o 13 więc bez kolacji bym umarła ale dziś miałam zabiegany dzień i obiad był po 16 i z kolacji już zrezygnuje. Na kolację zazwyczaj jem twaróg z cebulką kwaśną śmietaną i przyprawami a do tego chlebek chrupki, a jak nie posiadam twarogu to jem pomarańcz albo jabłuszka. No u mnie też nie za ciekawie + 2kg masakra normalnie ale już wyszłam z tego obrzarstwa które poświętach mi zostało i mam nadzieję, że waga będzie spadać. Ostatnio z ta dietą owsianą wytrzymałam tylko 1,5 dnia niestety ale jutro cały dzień owsianka i w sobotę na śn i obiad bo jedziemy na urodzinki siostrzeńca mojego męża więc torcik na pewno będzie ;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 2, 2014 No ja miałam chodzić od dziś na basen a znów słodycze i obfite i mało dietetyczne posiłki... muszę się ogarnąć. Na szczęście jutro mam zaplanowany i zajęty cały dzień także mam nadziej, że nie będzie źle. Ojj torcik, mniam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 3, 2014 ja dzisiaj przegięłam bo nie zjadłam śniadania a potem brat przyszedł do mnie na kawe to pare ciastek z nim zjadłam;/ na obiadek był krupnik a teraz właśnie zjadłam jabłko, mam nadzieje, że chociaż na kolację zjem tą owsiankę. I musze w końcu ruszyć tyłek do ćwiczeń;/ No ja też mam problem z tym basenem już od jakiegoś czasu się wybieram ale ciągle mi za daleko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 4, 2014 Co do basenu to masakra, jak ja wiem, że na tym sportowym jest zimniejsza woda, to aż się odechciewa, jestem strasznym zmarzluchem. Też nie lubię mieć odstającego brzucha, fakt mam jednoczęściowy strój, no ale... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 4, 2014 torcik torcikiem, ale zdrowie jest najważniejsze trzeba się zdrowo odżywiać, a raz na jakiś czas coś słodkiego nie zaszkodzi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 5, 2014 Uważam impreze za bardzo udaną torcik oczywiście był pyszny;) Ale zjadłam tylko sałatkę gyros i kawałek pieczonej . Kurcze nie moge sie zmobilizować do regularnych ćwiczeń;/ ale muszę się w końcu sie za to wziąć,. A jak tam u Cb? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 5, 2014 Woda wodą. Ale jak mi tak brzuszek odstaje to ja mam wrażenie że wszyscy się na mnie patrzą, takie dziwne uczucie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 5, 2014 Super, jak impreza udana :). Kurcze tez nie umiem się zmobilizować, kupiłam sobie stepper prosty, bo niestety nie mam pieniążków na ten skośny, a ponoć jest lepszy... Kurcze, a z tym basenem to tez tak mam, że mam wrażenie, że każdy patrzy, ja nie cierpię być obserwowana, a zwłaszcza w momencie kiedy czuje się fatalnie. W dodatku coś mnie rozkłada od wczoraj, kaszel, gardło, głowa pęka, oczy bolą i brak sił, mięśnie mnie bolą, załamie się jak mnie jakaś grypa rozłoży.. Chce zacząć chodzić na basen i na tym stepper ku chodzić. Może zaczniemy wraz z początkiem tygodnia regularne ćwiczonka? To jak Ewelina, idziesz na taką umowę? ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majanna 0 Napisano Styczeń 5, 2014 Cześć dziewczęta, dołączam do Was. Już kilka razy próbowałam i tak udało zejść z 74 na 67 ale i tak jeszcze 8 przrde mną. Generalnie zapał mam mały jedynie co mnie się chce to odpocząć od obowiązków domowych i dzieci. Do tego mój mąż ma postanowień noworocznych całą kupę więc to mnie też trochę zawstydza. Podstawa to pięć zdrowych posiłków, zero słodyczy a je kocham :) no i oczywiście piję dużo wody i stawiam na ruch po nim przynajmniej ciało wygląda dobrze. Mam pomysł może będziemy sobie wszystkie sprawdzać wagę np. we środy i w soboty rano. Myślę, że takie częste kontrolowanie jeszcze w grupie będzie nas też mobilizować. Pozdrawiam mocno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 5, 2014 Witaj Majanno, miło że do nas dołączyłaś:). No ja w sumie zaczynam regularne ćwiczenia jutro. Dziś ładnie za oknem a ja siedzę w domu i się kuruję.Ja muszę się zmusić do ćwiczeń i rzucić słodycze, co jest cholernie dla mnie trudne, ale dam radę, bo chcę mieć piękne ciało i być pewna siebie, robić to, co jest zgodne ze mną, a nie to co inni chcą. Często jest tak, że czegoś sobie nie kupię, bo " inni będą się śmiać" Zaczynam jutro nowe życie i chciałabym, byście moje drogie pomogły mi w tym. Jest mi strasznie ciężko :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 5, 2014 Moje kolejne ważenie i mierzenie to 17 styczen Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majanna 0 Napisano Styczeń 5, 2014 Słodycze są super hihihi proponuję chrom pomaga w nałogu ich spożywania. A jak się ćwiczy to aż szkoda później jeść te słodkości. Właśnie szykuję obiad piersi z kurczaka z jabłkami i surówką z marchwi a później orbitrek 1h. Pozdrowienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 5, 2014 Kurcze wydaje mi się jakbym siebie słuchała masakra jakaś nie kupuje sobie prawię w ogóle ładnych ubrań które mi się podobają bo i tak mi nie pasują i "co inni o tym powiedzą" jak mi ten brzuch czy boczki będą wystawać. Nie moge na siebie patrzec ostatnio nawet uciekam męzowi z sypialni bo wstydzę się swojego ciała normalnie wstyd mi za siebie;/ Aniu damy rade bo ja zaraz depresji dostane przez to jak wyglądam. Witam nową koleżankę;) pewnie w środę ważenie myśle, że to dobry pomysł. Damy rade, musimy dać. Noo to teraz ruszamy tyłki i do ćwizeń. I codziennie meldujemy co zrobiłyśmy to jedna przez drugą będzie się ścigać kto więcej zrobi. Miłego weekendu życzę;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 5, 2014 Ajć a grypa panuje moja teściowa już od tygodnia na to choruje i paru znajomych też. Mam nadzieję ze to nie to bo ciężko się z tego wychodzi a twoje objawy na to wskazują. Zdrówka życzę. A tak z ciekawości skąd jesteście bo ja mieszkam na wsi niedaleko Bydgoszczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 5, 2014 Wałeczku!Na diecie nie jedz śmietany ani owoców wieczorem-to duży błąd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 5, 2014 Zgadzam się z Tobą Wałeczku, zabieramy się za siebie i nie odpuszczamy! Mam nadzieję, że wstanę jutro z lepszy, samopoczuciem i wskoczę na stepper, a wieczorkiem na basen. Musze się przełamać, nie mogę tylko żyć opinią innych, niech Ci którym ja teraz zazdroszczę, za kilka miesięcy niech patrzą na mnie i niech mi zazdroszczą! No a ja jestem z Zabrza ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fitana57 0 Napisano Styczeń 5, 2014 aaa szkoda, że nie mieszkam juz na swoim, wiem wiem, że nie jest tak kolorowo, ale może mogłabym sobie gotować to co chcę, a tak mam to co jest w lodówce. Z chęcią jadłabym takie fajne dietetyczne dania tak jak ty Majanno ;). Fajnie że masz orbitek, super urządzenie, też chciałabym takie mieć ;), aa i gratuluję wytrwałości! ;)) Dziewczyny zabieramy się jutro do roboty!!! Niech każda obowiązkowo napisze swoją aktywność fizyczną wieczorkiem:). Ja jeśli pójdę na basen napisze to bardzo późno, ale obiecuję, że napiszę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 5, 2014 Ja niby codziennie gotuje ale jakoś nie za bardzo mi się chce gotować osobny posiłek dla mnie, ale chyba zacznę tak robić. Ania ciesz się, że masz chociaż stepper bo ja niczego nie posiadam ;/ chciałabym kupić go w tesco teraz jest za 110zł i może namówię męża na mały wydatek a mamy ich teraz sporo. Hmm nie można jeść łyżki śmietany na wieczór, nie wiedziałam wiem że jogurt byłby lepszy ale to nie ten smak, ale dziękuję za rade. Gdzieś w jakimś programie słyszałam, że jabłka można jeść z czystym sumieniem, a wiem też, że owoców nie powinno się jeść po 17. noo to jutro wieczorkiem się meldujemy;) Aaaa jeszcze chciałam się zapytać bo np dziś na kolację wypiłam kefir 200g czy to dozwolone??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 5, 2014 Majanna widzę, że masz ciekawe pomysły na obiad i stosujesz to od jakiegoś czasu to może będziesz tak miła i podzielisz się tą wiedzą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majanna 0 Napisano Styczeń 6, 2014 Wałeczku, tak stosuję dla siebie dietę bo lubię gotować i nawet dobrze gotuję :). Generalnie staram się unikać tłuszczu nawet z mięsa co mogę to przed obróbką wycinam. Zero panierek, rybę piekę w piekarniku albo gotuję na parze jest pyszna. Kiedyś stosowałam przez dwa tygodnie dietę warzywną jest super trochę schudłam ale jak skóra wyglądała pięknie naprawdę warto jeść dużo warzyw. Jak chcecie to mogę Wam po całym dniu pisać co jadłam ale istotne jest aby te posiłki przygotowywać samemu i poświęcić na to swój czas. Jutro oczywiście do pracy biorę własny prowiant ZDROWY. A dzisiaj godzina ćwiczeń już za mną. A teraz kończę i idę poćwiczyć brzuszki 10 min obiecałam sobie, że będę ćwiczyć brzuch rano i wieczorem po ciąży jeszcze nie wygląda tak jakbym chciała. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 7, 2014 oo to ja poproszę jak najbardziej wypróbuję twoje przepisy;) Wczoraj niestety za dużo nie poćwiczyłam zrobiłam 100 brzuszków do połowy 100 na krzyż i to wszystko;/ Wydaje mi się że namówiłam mojego męża na orbitek ale zobaczymy co z tego wyjdzie, mówił, że musi to przemyśleć ale jeśli tak to dziś po niego pojade żeby nie zmienił zdania;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majanna 0 Napisano Styczeń 7, 2014 Drogie kobietki jutro rano sprawdzam wagę zawsze w środę i w sobotę. Brzuch mnie dzisiaj boli bo wczoraj ćwiczyłam :) więc wydaje się że dobrze bo mięśnie poczuły wysiłek. Dzisiaj czeka mnie jeszcze 60 min na orbitreku i brzuch i pupa. A teraz co dzisiaj jadłam :) szału nie było ale głodna nie jestem. rano śniadanie - jogurt naturalny z chrupkami z dużą ilością błonnika można takie kupić na zdrowej żywności godz. 9:00 plus kawa z mlekiem, godzina 11 baton bakaland z orzechami dodał mi dużo energii w pracy i o 16 jadłam obiad łyżka ziemniaków bez dodatku tłuszczu pieczeń plus buraczki mała porcja, później serek zaraz idę poćwiczyć i później zjem marchewkę i oczywiście woda. to by było na tyle. Orbitrek jest super pod warunkiem że się z niego korzysta a nie służy jako wieszak. Pozdrawiam A. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 7, 2014 no i dupka z dzisiejszego orbiteku;/ może dostane go troszeczkę później ale promocja jest tylko do 15 więc muszę się spieszyć. Aniu w tesco chce kupić jest za 279zł i możesz go sobie rozłożyć na raty 5 rat po 55,80zł przemyśl to sobie bo ja biorę właśnie na raty bo aktualnie nie posiadam takiej wolnej kwoty. A ja dziś na śniadanie zjadłam 3 kromki chleba z szynką i pomidorem i zielona herbatka na obiad ziemniaki, jajka sadzone i mizeria ( wiem dietetyczne to nie było ale jadlam co mi dawali) a na kolację jabłuszko i 3 suche chlebki ryżowe no i oczywiście woda. A za ćwiczenia zaraz się biorę;D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agasso Napisano Styczeń 8, 2014 Witam po świętach. Ja jestem szczęśliwie na półmetku:) Z tym ruchem to u mnie też kiepsko. Mam nadzieję, że zmobilizuję się do jakiś ćwiczeń. Może odnajdę dziś płytkę dvd z pilatesem. Och gdyby choć raz coś by mi się tak bardzo chciało jak mi się nie chce... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majanna 0 Napisano Styczeń 8, 2014 A ja dzisiaj idę na siłownie tylko kawę muszę wypić bo padam na twarz ze zmęczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majanna 0 Napisano Styczeń 8, 2014 Fitana chyba cały czas pływa ;). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Wałeczek Napisano Styczeń 8, 2014 Witaj agasso jak tam minęły święta? No i oczywiście jak tam z dietką udało Ci się coś schudnąć bo nam tylko przybyło;) Heh faktycznie może teraz wyszła z basenu i jacuzzi siedzi i się relaksuje, oj chciałabym a ja dzisiaj dietetycznie i zobaczymy jak mi z ćwiczeniami pójdzie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach