jestem nudna jedyne w czym jestem dobra to nauka

Nikt mnie nie lubi, juz przestalam sie starac bo i po co. Chyba jestem strasznie brzydka, chociaz myslalam ze jestem przecietna. Nie umiem sie wyluzowac a do tego uwazam wiekszosc ludzi za malo inteligentnych i ciezko mi sie z nimi rozmawia. Nie jestem jakas lepsza, to chyba taki mechanizm obronny, nie winie siebie, ale innych za to, ze jestem sama, wiem to. Ludzie nie biora zycia na powaznie, a ja jestem klebkiem nerwow, zbyt wrazliwa i biore wszystko do siebie. Mam swoje hobby, ale nie umiem o tym rozmawiac bo i tak to nikogo nie obchodzi. Nie umiem sie zaprezentowac, ludzie mowia to samo, co ja bym powiedziala, ale ich sluchaja wszyscy, a mnie nikt. Chcialabym miec przyjaciol... smutno mi

to zalezy czy chcesz z tym cos zrobić.

chcialabym byc soba, ale miec do tego wiecej przyjaciol. Jestem introwertyczka, to chyba niemozliwe...

Ja też jestem sobą, jestem prawik,też jestem introwertyk

To znajdz sobie przyjaciol takich jak Ty, a nie zabiegasz o posluch u jakichs jelopow, ktorzy maja Cie gdzies.

Nie jesteś introwertykiem i innym wymysłem, tylko zwyczajnie nie jesteś przebojowa.

Ale nikt nie jest jełopem i nie ma jej gdzieś. Nie obrażaj innych ludzi za to, że potrafią się bawić, a ona tego nie umie :O Po prostu autorka nie złapie wspólnego kontaktu z nimi, bo ma odmienną osobowość i tyle. Ludzi zabawnych od jełopów wyzywa, co to, zawiść?

znam to,chyba jesteśmy bardzo podobne.. Doskonale Cię rozumię

Powiem Ci tak. Lepiej Ty juz badz "nudna", niz jakbys miala sie zachowywac jak jakis odchyl, ktorych jest sporo obecnie wsrod mlodych. Znajdz sobie osoby, z ktorymi bedziesz sie rozumiala, a nei zabiegaj o aprobate jakichs idiotow.

W takim arzie jesli to nei sa jelopy to ona i tak nie musi sie czuc gorsza od nich. Dobrze, ze jest spokojna, tacy ludzie tez sa potrzebni i tez znajda przyjaciol.

Witaj w klubie też nie mam przyjaciół i nie zabiegam o nich bo wszyscy wkoło mają inny pogląd na świat jak ja