Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z opiekunka co robic

Polecane posty

Gość gość

Od poniedzialku poszukuje opiekunki do mojej rocznej corki, dziecko wiec nie powie jakby bylo cos nie tak. I wszystko pieknie, zglosila sie przedszkolanka. Sympatyczna, dziecko tez zagadywala, od razu usiadla na dywanie i wszystko fajnie, ale... pracowala w przedszkolu o ktorym slyszalam, ze bija w nim dzieci i... zamykaja w lazienkach. To opinia jednej z matek. Poza tym sama osobiscie znam dziewczynke, ktora nie chciala chodzic do tego przedszkola, a gdy zmienily sie nauczycielki biegnie bardzo chetnie. W domu mam kamere, o czym powiedzialam. Opiekunka przyjela to normalnie, mowiac, ze to nie problem, bo krzywda dziecku nie bedzie sie dziala. Zrobila naprawde dobre wrazenie (no moze poza przyniesieniem czekolady dziecku). Co byscie zrobily? Jutro ma przyjsc jeszcze na 2 h na probe, pojutrze ja mam isc na spoacer a ona zostanie z mala. A w poniedzialek juz normalnie do pracy. Co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro masz kamerę i ona się na to godzi to pozostaje tylko sprawdzić jak się sprawuje. Poza tym nie słuchaj sfrustrowanych mamusiek, bo każda sobie coś powie, jedna że biją dzieci, druga że głodzą, a trzecia że to najlepsze przedszkole w mieście. Jeśli czujesz, że jest ok to daj jej szansę., Takie moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro masz kamerę, to w czym problem? z tą czekoladą nie przesadzaj- chciała być miła, a swoją drogą to w porę się obudziłaś żeby szukać opiekunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obudzilam sie w pore, gdyz do wczoraj opiekowala sie corka inna opiekunka, przychodzila do nas z 8 miesiecznym synem. Syn ma teraz zapalenie oskrzeli, wiec... ja do poniedzialku wzielam wolne, dluzej nie dostane. Nie ma szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w firmie pracuje dziewczyna która kiedys pracowała w klubie malucha w którym moje dziecko było 3 razy i za skarby swiata nie chciało wiecej. Zapytałam wprost czy z tym klubem było wszystko ok i mi opowiedziala ze własnie dlatego odeszła bo klub był źle zarzadzany i opiekunki nie miały czasu dla wszystkich dzieci i to bło takie zrzucanie dzieci do jednej sali i zostawienie samopas. Może twoja opiekunka tez odeszła bo widziała ze tam jest cos nie halo... a nie dlatego ze sama cos złego zrobiła? Jesli było bicie to raczej nie powie ic ze szczególami ale jak zapytasz wprst to cos tam powie -bedziesz widziec po reakcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz kamere , takze bedziesz mogla poobserowac jaki ma stosunek do dziecka.W sumie nie masz zadnej gwarancji ,ze akurat ta sama kobieta do dzieci w przedszkolu tak sobie pozwalala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, podziekowalam serdecznie zaczekolade, mily gest i wyjasnilam, ze dziecku slodyczy nie daje, ale bardzo nam milo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniewaz przedszkole od pazdziernika zostalo zamkniete - sprzedane innemu wlascicielowi wraz z calym wyposazeniem, a ta nowa wlascicielka miala juz swoja stala od lat kadre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kiedys tam podczas luznej rozmowy wspomnialabym ze slysalam niezbyt pochlebne opinie o tamtym przedszkolu w ktorym pracowala , powiedzialabym ,ze plotki takie doslzy do mnie ,ze dzieci niezbyt empatycznie byly traktowane.Bylabym ciekawe czy to skomentowalaby jakos Dlaczego bys nie mogla podzielic sie plotkami jakie do ciebie dotarly?przeciez jej nie oskarzasz tylko powiesz co ci sie obilo o uszy. Zobaczysz co by miala do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspomnialam dzis, ze slyszalam niepochlebne opinie(moj blad, ze nie odnioslam tego do dzieci), ale opiekunka odpowiedziala, ze maja szefa, ktory potrafil w srodku nocy wydzwaniac do rodzicow i na nich krzyczec, wiec nic dziwnego, ze mieli o nim niepochlebne opiknie. Poza tym mowila, ze byla dyrektorka, kucharka, nauczycielka i sprzaqtaczka, od wszystkiego, a takze ze czesto przynosila zabawki po swojej corce z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na podstawie plotek, nie do końca sprawdzonych a nawet gdyby to jeszcze nie znaczy ze tak zachowywały się wszystkie przedszkolanki tam pracujące wydajesz osąd na Bogu ducha winnej kobiecie. Jak zatrudniasz osobę z ulicy nigdy nic o niej nie wiesz, kazdy ma swoje jakieś sekrety. skoro zrobiła na tobie dobre wrażenie to moze nie kombinuj i szukaj dziury w całym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×