Będę mieć KOTKĘ PERSKĄ wszystko co powinnam wiedzieć

Witajcie! :) Za niedługo będę szczęśliwą posiadaczką kotki perskiej. Z tego też powodu chciałabym się od Was dowiedzieć wszystkiego na temat żywienia i pielęgnacji. To mój pierwszy taki kotek, będę bardzo wdzięczna!!! Z pewnością jest tu ktoś kto będzie na tyle życzliwy aby mi przekazać swoją wiedzę. :) Pozdrawiam!

już odpowiadam: następna p**********a laska: bez faceta, bez dziecka, z kotkiem w łóżeczku :D nie możesz po prostu kupić sobie wibrator i trzymać go w szafce przy łóżku jak normalna niezaspokojona babka??????

żaaaałosne na maksa ;) mam chłopaka, a co do dziecka to jeszcze mi się nie spieszy gdyz mam tylko 21 lat ;) zazdrosc czy jaka cholera??? Ludzie ogarnijcie sie

kupujesz w hodowli? Jak tak, to będzie już nauczona kuwety i przyzwyczajona do konkretnej karmy. Do czesania kup taki specjalny grzebien z drucików - jest ostry w dotyku ale większość kotów uwielbia czasanie czyms takim. Na wiosne czesz ja codziennie bo się nie opędzisz od kłaków.

ja mam kotkę perską :) jest typowo domowa, nie wypuszczam jej na dwór trzeba ją czesac raz na dwa dni, grzebykiem z bardzo małymi przerwami między ząbkami, poza tym kotek jak każdy inny zwierzak n- lubi się przytulac, byc głaskana, no I śmiesznie siedzi, jak nie kot, śpi na plecach, chrapie :)

Kup szczotki i grzebień z tzw "ruchomymi ząbkami" też puder taką zasypkę dla dzieci, bo to powoduje "rozbijanie" się kołtunów i trzyma sierść w porządku. Szykuj się na duużo sierści... no i regularnie czesz kota, bo zaniedbane zwierzę bardzo się męczy, a ostrzyżone wstydzi (choć na lato polecam ostrzyc, bo łatwiej zwierzakowi :) )

Dobrze kochane dziękuję :) na temat czesania dzięki wam wiem już dużo :) a co z jedzeniem i piciem? :) Co taki kotek je i pije??? :)

moje jedza suchą karme - purine cat chow lub hill's science plan od czasu do czasu jako smakołyk dostają tuńczyka z wody lub surowego mielonego indyka. Piją wodę przegotowaną. Mleka nigdy nie chciały, chociaż pierwszej kupowałam specjalne dla kotów bez laktozy - troszkę spróbowała tylko. Żwirek kupuje drewniany cat's best lub hilton ale to spory wydatek - ponad 20 zł za 7 litrów. Kuwetę mam z daszkiem i drzwiczkami dlatego mogę czyscic co 2-3 dni.

Nie tylko czesac, ale rowniez skubac wlosy. Bierzesz wlosy miedzy dwa palce (jak fryzjer), lapiesz te najdluzsze (sa grubsze niz te krotsze i nie tak puchate) i wyrywasz. W ten sposob "wychodzi" na wierzch miekkie futerko. Najlepiej gdyby Ci ktos na zywo pokazal. I nie boj sie, to matrwe wlosy, ktore tylko obciazaja siersc