Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

wyszlyscie za maz z milosci czy rozsadku

Polecane posty

Gość KOBIETAONA28
blue.danube ok to jestesmy umowione:) ok 19:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok. 19:00 :) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej kobietki
a jak wyszłyście na tym finansowo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETAONA28
moj najbiedniejszy nie jest, ma dobra prace...ale kurde czy to jest ok tak dobierac by tylko dobrze na tym wyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETAONA28
laski piszcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
laski zgadały sie jutro na 19-tą :D skubane... o tym która będzie szczęśliwszza tego dowiemy sie juz w nastepnym odcinku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja męza trochę kochałam ale rozsądek też był, maż za mna strasznie szalał i twierdził że mnie bardzo kocha, ja teraz bardzo męza kocham a mą nie teraz nie i myślę ze naprawdę mnie nigdy nie kochał może byl zauroczony, męza kocham nad zycie ,on mnie nie i nie mozemy się dogadac ciągłe kłutnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z rozsadku teraz zaluje mamy cudowne dzieci alew nie ma milosci sa kłutnie i nienawiśc nie mam dokąd pójść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOBIETAONA28
jak tak czytam co piszecie to zastanawiam sie czy wogole wychodzic za maz...wyglada na to ze nic nie gwarantuje szczescia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyszłam za maż z miłości Kocham Meża szalenie on mnie też :) . Ja bez uczucia bym tak nie potrafiła tzn kiedyś próbowałam ale nie mogłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oral
z rozsądku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wyszłam za mąż z rozsądku . I jestem szczęśliwa . Mąż mnie kocha , ja go szanuję i jesteśmy małżeństwem ponad 20 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co znaczy kochać ? lubić,szanować , dbać o niego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsąkowa
to mój nick na potrzeby tego tematu . Motylki w brzuchu ? nie . Nigdy nie powiedziałabym ,że mąż wyzwalał we mnie jakieś dzikie żądze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsąkowa
Ale zawsze lubiłam jego towarzystwo , jego obecność . To nie jest tak ,zę jak nie kochasz kogoś na początku to znaczy ,ze nie pokochasz go w dalszej części życia . I to jest najlepszy układ - związek z rozsądku , który ma ewoluuje w sferze uczuć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 23 lattta
i mam narzeczonego od 2 lat... i chemia wygasla z mojej strony.... a rozsadek tez nie podpowiada nic dobrego- facet ma 30 lat, jest nizaradny mieszka z rodzicami zarabia najnizsza krajowa... zostalo tylko przywiazannie bo boje sie zostac stara panna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsąkowa
jak ktoś kto ma 23 lata może się bać ,zę zostanie starą panną ?:) dziewczyno , życie przed Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja siostra wyszla za faceta, bo dobrze sie zapowiadalo finansowo, tatus mial firme itd . Po slubie strzelili dzieciaka.Tata umarl na zawal, firme przejal syn, i okazalo sie ze maja miliony w kredytach do splacenia i same dlugi, czar prysl a mialo byc tak wygodnie.... nie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudełko
Wyszłam z miłości. Nie warto było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartonowe pudełko
Szalałam za nim, on podobno za mną. Były motylki i wszystko, czego tylko chcieć. Rzuciłam się w tę miłość a on się bardzo szybko odkochał. C'est la vie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsąkowa
małżeństwo z rozsądku to nie tylko małżeństwo dla pieniędzy . A nawet rzadko. To oczywiście nie jest małżeństwo z wielkiej gorącej miłości choć nie bardzo wiem czym się taka miłość wyrażą ale to nie znaczy ,zę nie ma w takim małżeństwie uczuć . Są i choć nie tak wysokotemperaturowe to pozwalają stworzyć spokojny ,bezpieczny związek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 23 lattta
Niestety jakies takie mam przekonanie... W lutym bede miec 24 lata, skoncze studia... Bede szukac pracy... I po prostu boje sie ze zostane stara panna jesli sie z nim rozejde... choc faceci zwracaja na mnie uwage, podrywaja to nie mam odwagi nigdy na nic wiecej... a chcialabym... czasem mam ochote rzucic to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsąkowa
przyzwyczaiłaś się po prostu a to nei jest dobry powód to kontuownowania znajomości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×