Małe cycki

jak panna ma małe cycki to nadrabiać czym innym. ja panny z.małymi cyckami ******* brutalniej, więcej klapsow zajmuje się też bardziej ich stopami, gryze je i adam oraz footjob że spustem na stopy. panny z dużymi cyckami ******* łagodniej jednak tarmosze bardziej te cycce i ssam sutki

SAME sobie te komplesy z malymi cycakmi zrobilyscie !! a faceci uwierzyli i teraz wam dokuczaja NA WASZE WLASNE ZYCZENIE!!

Czyli wniosek z tego taki, że większość facetów ma duże cycki w d***e, a jak facet kocha, to nie ma to żadnego znaczenia. Poza tym z powodzenia można nadrobić fajnym tyłkiem, zgrabnymi nogami, długimi włosami, temperamentem, czy charakterem. Szkoda tylko, że o bluzkach z dużym dekoltem można pomarzyć, a jakieś seksowne koszulki czy gorsety ciężko dopasować, żeby dobrze wyglądały. :(

Nie przesadzaj, zazdroszczę ci że masz B, ja mam zawsze straszne problemy z kupnem biustonoszy :(

75 B to tego naprawdę za wiele nie ma. Dlaczego masz problemy z dobraniem stanika? Przecież w rozmiarze A też są. Przecież nawet tzw. "zerówki" szyją.

Bo poza tym nie jestem zbyt filigranowa :( Trudno znaleźć 80A i żeby jeszcze był w miarę ładny :(

Ja to zawsze kupuje push-up, żeby tam co kolwiek było pod bluzką ;) i problem jest taki, że to, że biustonosz ma tą funkcję, to jeszcze nie znaczy, że w każdym równie dobrze się wygląda. Niektóre to mam wrażenie, że wręcz spłaszczają cycki, zamiast je podnosić. Poza tym bardzo załuję, że ładne, mięciutkę, koronkowe staniki, to raczej nie dla mnie, bo wszystko musi być poduszeczkami wypachane, żebym biust pod ubraniem miała. :( A jak Ty na co dzień podchodzisz do swojego biustu? Mysłałaś o operacji? Miałaś opory rozbioerając się przed facetami? A może pogodziłaś się z tym i w ogóle nie zwracasz na to uwagi?

A próbowałaś coś fajnego w tych chińskich rozmiarówkach znaleźć? Czasami w tych małych rozmiarach ładne rzeczy mają i lepiej to się układa od firmowej bielizny.

Długo miałam opory :( Teraz jestem od 10 lat mężatką więc odpada już stres rozbierania się przy facecie po raz pierwszy. I oczywiście myślałam o operacji, ale nie ma szans żeby odłożyć tyle forsy, jak się ma rodzinę i dzieci to zawsze są pilniejsze wydatki :((((

Żadnych bluzek z dekoltami, no i mogę zapomnieć o jakiejkolwiek erotycznej bieliźnie z seksshopów, tam też wszystko jest dla kobiet z dużymi cyckami

Skoro masz męża i dzieci, to znaczy, że taka musiałaś go pociągać. Czy nadal są sytuacje, w których krępujesz się swojego biustu? Ja np. nie chodzę na baseny :(

Nigdy nie narzekałam na brak powodzenia u mężczyzn :) Na basenie też dawno nie byłam, a na plaży... jednak bardziej krępuje mnie celulitis niż płaskie cycki :P

Czyli grunt, to się nie przejmować, tym że cycki małe. Tylko jak to sobie do głowy wbić w niektórych sytuacjach?

A Ty autorko tematu masz rozmiar 75B? Z tego co się orientuję, to jest to rozmiar wręcz idealny... idealnie pasują do dłoni ;) poza tym mnóstwo aktorek ma taki rozmiar i na powodzenie nie narzekają, chociażby Jessica Alba. Te wszystkie kompleksy same sobie wymyślacie a prawda jest taka że gdybyście o nich nie mówiły, to facet do dziś nie wiedziałby co to jest cellulit czy rozstępy ;)

Male jest piekne . Nie slyszalyscie ?

jak przeczytałem w poście oral z połykiem to zaczęło mi twardnieć w majtkach

Chyba od dziś zaczne bardziej lubić swoje małe cycki :D

Tak, mam właśnie 75B, czyli jak to napisałeś - idealne do dłoni. :)

Jakiś kompleks musisz sobie zostawić, bo dzięki temu będziesz pokorniejsza... kobieta pewna siebie, bez kompleksów, to zwykła zołza ;)

Więc skoro pasują do dłoni, to w czym problem? Wolałabyś aby się z niej przelewały? Skończcie z czytaniem tych durnych damskich pisemek gdzie laski są po kuracji photoshopem i trochę mniej filmów porono... bo przez to żyjecie w jakimś matrixie ;)

jak polyka to dla mnie moglaby mieć nawet biust AA

A może kobieta bez kompleksów, to kobieta szczęśliwa? ;) Dlaczego uważasz, że od razu w zołzę musi się zmienić? ;)

wolałbym laske z biustem A ktora połyka niz z biustem C, która wypluwa

anal mnie nie kreci , to troche gejowskie jest

Ludzie bez kompleksów, to najczęściej ludzie bardzo zarozumiali... czy szczęśliwi? W swoim mniemaniu na pewno :) Najważniejsze abyś nie miała kompleksów przed swoim partnerem i nie wstydziła się przed nim swojego ciała, a opiniami innych nie warto się przejmować.

Niestety na każdym kroku jesteśmy bombardowani idealnym pięknem i mimo, że teoretycznie się wie, że to photoshop i w dodatku 5% najładniejszej populacji wybrany i tak świat nie wygląda, to jednak czasami pewne "niedociagnięcia" ciała ciężko zaakceptować. Poza tym tak jak pisałam - gdybym miała wybierać - to mi się najbardziej podobają kragłe, jędrne, w rozmiarze duże C i takie chciałabym mieć. Mam 75B - chociaż szybko nie opadną, ale czasami z bielizną, bluzkami czy sukienkami jest problem, żeby coś fajnego dobrać.

autorko a ty połykasz?

Co do partnera, to wychodzę z założenia, że skoro się zdecydował, to albo mu się takie cycki podobają, albo czasami facec***atrzą na całokształt ciała lub na inne rzeczy, więc coś innego go we mnie kręci. To bardziej chodzi o to, ze mi się nie do końca one podobały, bo nie wszystko da się ubrać, bo większość kobiet ma jednak większe, więc jakoś się odbiega od normy.

Nie wiem gdzie mieszkasz i po jakich sklepach chodzisz, ale na witrynach w centrach handlowych 99% ciuchów jest właśnie dla kobiet drobnych z małym biustem. Poza tym nie wiem czy to fajnie być postrzeganym przez pryzmat biustu... nie chciałabyś chyba aby facet rozmawiając z Tobą patrzył na Twój dekolt zamiast patrzeć w Twoje oczka. Większość facetów też chciałaby wyglądać jak Brad Pitt czy DiCaprio, ale żyjmy jednak w realu... poza tym te wszystkie wzory piękna, wcale nie są takie śliczne jak zmyć z nich makijaż.

..jej, zadna wypowiadz cie nie zadawala?