Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ojciec chce się ze mną spotkać

Polecane posty

Gość gość

Lat mam 20, rozwiedli się z mamą jak miałam lat 3/4 i od tamtej pory nie był jakoś szczególnie mną zainteresowany. Spotkał się e mną parę razy w podstawówce i tyle, ostatni raz go widziałam z 10 lat temu. Jakby był bogaty to bym się spotkała bo byłby jeszcze jakiś z niego pożytek :D Ale niestety jest wręcz przeciwnie. I w sumie mam go gdzieś, bo ten człowiek nic dla mnie nie znaczy, wolałabym żeby dalej się nie interesował... Ale z drugiej strony nie lubię robić ludziom przykrości (chociaż nie wiem czy to by było dla niego przykre jakbym nie chciała się spotkać...) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogactwo duchowe
a twoim zdaniem ile powinien miec zeby byc wart spotkania z toba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chce się spotkać bo interesuje go twoja pochwa lub o d b y t

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielki glut
raczej alimenty jesli juz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa, warty spotkania ze mną :D Tu nie chodzi o żadną wartość tylko o to, że nie czuję najmniejszej potrzeby spotykania się z nim. Z tym bogactwem to był żart :D A on mi sam alimentów nie płacił nigdy i ja też mu nigdy nic nie będę płacić, prędzej wyemigruję do Wenezueli :P Ale nie sądzę żeby chciał czegoś w tym stylu, bo podobno się zmienił, jest całkiem nowym człowiekiem, odnalazł Boga i takie inne bzdury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miło z jego strony, że chce naprawić swoje błędy. To normalne, że nia masz z nim więzi. No bo niby skąd? Spotkaj się. Co Ci szkodzi. Może się okazać, że nawiążecie fajny kontakt. Może kiedyś coś C***omoże np. pracą swoich rąk a nie koniecznie kasą. Oczywiście, że każdy by chciał mieć bogatych rodziców. Tylko ile z nas ich rzeczywiście ma? Niewielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×