Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem chyba złą matka nie wiem co mam juz robic

Polecane posty

Gość gość

moje dziecko znowu jest chore w tym roku 2 razy zapalenie płuc i dzis usłyszałam zmiany na oskrzelach na razie bez antybiotyku mam dawac syropki robic inhalacje z pulmikortu oklepywac***przyjsc w pn do kontroli - ani jej nie przegrzewam ani nie chucham za bardzo na nia ale odkad chodzi do przedszkola łapie infekcje ma 4 latka , tesciowa mi powiedziała ze ją złe pilnuje i jestem zła matka jej dzieci tak nie chorowały , moze ma racje sama juz nie wiem co o tym mysleć ale jest mi przykro za jej komentarz - przepraszam za chaotyczną tresc ale musiałam sie wyzalic moze mnie zrozumiecie pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za lekarz leczy powtórne zapalenie płuc syropkami ? czy ot nie jest przypadkiem tak ,ze mała jest podatna na choroby bo poprzednie zapalenie nie zostalo całkowiece wyleczone a jedynie zaleczone ? zapalenie płuc - oklepywaniem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
narazie tylko zmiany w oskrzelach.. a na to nie potrzebny od razu antybiotyk ...zdrowka. a nie przejmuj sie,,, tescowa niech gada co chce, taki urok Twego dziecka ze slaba odpornosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze żle napisałam corka miała 2 razy zapalenie płuc-wyleczone dobrze teraz ma zmiany osłuchowe pare dni mi kaszle brzydko ale to jeszcze nie zap płuc ale boje sie co bedzie do poniedziałku czy wsze dzieci tez tak chorowały w przedszkolu ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój, olej teściową. Gada co jej ślina na język przyniesie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Pierwszy rok to byla masakra. Tydzien w domu dwa w przedszkolu. Dobrze ze mialam mozliwosc pracy zdalnej bo chyba musialabym sie pozegnac z robota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko tak chorowało do 7 roku życia w roku , kilka angin i zapaleń oskrzeli albo pluc i leżenie w szpitalu maskara po prostu teraz ma 10 lat już nie choruje prawie wcale czasem ma katar i lekki kaszel wyrósł z tego moze twoja córcia też tak bedzie miec i wyrosnie z tego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale moja chodzi juz drugi rok i mysłałam ze sie uodporniła a tu guzik podaje jej tran witaminy jak trzeba nic to chyba nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to nie twoja wina! tesciowa masz wredna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heehehe syropki .ppfff prędzej dziecku zęby wylecą od tych tandetnych syropków. Na temat antybiotyków również mam krytyczne zdanie. Jestem zwolennikiem zastrzyków, najskuteczniejsze mają działanie i nie aż tak kosztowne tak jak sryropki ,antybiotyki (które tylko jeszcze bardziej osłabiają organizm na dłuższą metę) Wymusiłabym u doktora przepisanie zastrzyków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko tak samo musi nauczyć się walczyć z chorobami, jak uczy się np. mówić, chodzić, układ odpornościowy musi nauczyć się rozpoznawać szkodliwe drobnoustroje i je zwalczać. Przecież tych "dobrych" (np. flora jelitowa) zwalczyć nie może. U jednych dziec**przychodzi to łatwiej, inne uczą się trudniej.Postaraj się latem zahartować dziecko. Ma mu być wtedy raczej za zimno, niż za ciepło. A na teraz wyrzuć syropki, które najczęściej polepszają jedynie samopoczucie aptekarzy. Możesz parzyć ziółka - wiem, że się nie chce, szczególnie liść podbiału, prawoślaz. Zwiększ ilość buraków w diecie. Sok jest zdrowy, ale dziecim nie smakuje. Pomyśl np. o kanapce z twarożkiem i tartą czarną rzepą. Może małej posmakuje. Herbatę słódź miodem. No i stare domowe - syrop z cebuli i syropek z czosnku (z tym uważaj, jak dziecko reaguje, nie wszystkie jednakowo). A jak już dojdzie do infekcji nie wahaj się stosować większych dawek leków - musisz poszukać lekarza, który będzie umiał te leki dobrze do wieku dziecka dobrać. Jeśli choroba jest ciężka, jak to ktoś mówił, domagaj się zastrzyków. I dużo rucho dla dziecka, tyle że kontroluj, czy nie jest przegrzane. Nie ma chorób z przeziębienia, wszystkie biorą się z przegrzania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastrzykow ale z czego? Bo antybiotyki sa nie tylko doustnevale tez w zastrzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia ta teściowa. Durne komentarze. Juz ja bym jej powiedziała kilka słow...bezczelna baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×